JESIEŃ W CIENIU 44 SAMOBÓJSTW - PODSUMOWANIE

Dodano: 2011-12-21

Dramatyczna śmiertelna jesienna tendencja. Taki wniosek nasuwa się po podsumowaniu wyników analizy zleconej przez Prokuraturę Okręgową w przedmiocie zamachów samobójczych zaistniałych na obszarze okręgu zielonogórskiego w okresie od 01 września do 19 grudnia. Zwiększona ilość samobójstw dokonywanych w naszym okręgu nie jest zjawiskiem charakterystycznym jedynie dla województwa lubuskiego. Na terenie całego kraju odnotowuje się bowiem wzrost zamachów na własne życie.  

Jak wynika z dotychczasowej praktyki prokuratorskiej, najbardziej sprzyjającą takim działaniom porą roku jest właśnie jesień, stąd tak znamiennie brzmiący tytuł poprzedniego komunikatu dot. tego zagadnienia "Jesień w okręgu zielonogórskim w cieniu zamachów samobójczych". Media natomiast,  podejmując proponowane przez nas zagadnienie, posługują się bardziej wymownymi środkami stylistycznymi, używają np. frazy "jesień samobójców".  

Z uwagi na zanotowaną zwiększoną liczbę samobójstw, do jakich doszło w naszym okręgu w okresie od 01 września do 08 listopada, w dniu 10 listopada przeprowadziliśmy podsumowanie dwóch pierwszych miesięcy jesieni.  

Opublikowane wówczas dane zaskoczyły także śledczych. 65 zarejestrowanych spraw, w tym 38 popełnionych samobójstw, wzbudziło niepokój.

Bilans uległ jednak zmianie. Półtora miesiąca później dane przedstawiają się następująco. W okresie od 1 września do 19 grudnia na obszarze okręgu zielonogórskiego popełniono 44 samobójstwa. Nadto, odnotowano 38 innych spraw, które dotyczyły nieudanych prób samobójczych, w których podejrzany namawiał inną osobę do targnięcia się na własne życie, lub udzielał jej w tym pomocy.

Najwięcej spraw odnotowano na terenie kognicji Prokuratury Rejonowej w Nowej Soli (29), Świebodzinie (12), Zielonej Górze (15) i Żaganiu (14).

Panuje powszechny pogląd, że podstawowym impulsem do targnięcia się na własne życie są problemy rodzinne. To na ich gruncie dochodzi do największej ilości samobójstw. Kolejnych przyczyn upatruje się w chorobie (zarówno psychicznej, jak i fizycznej), czy zawodzie miłosnym.

Także utrata członka rodziny oraz związany z tym zdarzeniem ból często stają się bodźcem dla popełnienia samobójstwa.  

Sprawy, które potwierdzają tę zależność prowadziły odpowiednio Prokuratura Rejonowa w Zielonej Górze oraz Prokuratura Rejonowa w Świebodzinie.

Pierwsza dotyczyła śmierci 81-letniej mieszkanki Zielonej Góry. Do zdarzenia doszło w dniu 08 września 2011 roku. Owego dnia ok. godziny 8 kobietę przyszła odwiedzić jej córka. Gdy otworzyła drzwi swoim kluczem zobaczyła matkę leżącą w łóżku. Ponieważ kobieta nie reagowała - nie ruszała się, córka wezwała pogotowie. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził jednak zgon matki zawiadamiającej.  

Jak ustalono 81-latka zamieszkiwała od ok. 2 lat samotnie. Od tego czasu dwukrotnie przedawkowała leki. Powyższe zachowania związane były z trudnymi sytuacjami w życiu, z którymi kobieta nie potrafiła sobie poradzić.

Z pozostawionego listu pożegnalnego oraz wyjaśnień członków najbliższej rodziny wynika, że kobieta nie potrafiła pogodzić się z kolejną śmiercią bliskiej jej osoby, która zmarła 3 dni wcześniej.

O kolejnej tragedii informowaliśmy w artykule Pt. "Wypadek drogowy przyczyną kolejnej tragedii - kobieta targnęła się na własne życie".  W dniu 16.10.2011 r. w jednej z miejscowości powiatu świebodzińskiego, 54-letnia kobieta odebrała sobie życie podcinając sobie gardło przy pomocy piły tarczowej. Zwłoki ujawnił mąż zmarłej w budynku gospodarczym na terenie posesji.  

Jak ustalono, pokrzywdzona cierpiała na depresję - już wcześniej próbowała popełnić samobójstwo. Prawdopodobnie jej stan psychiczny związany był z tragiczną śmiercią jej syna, który zginął w wypadku drogowym.  

Innego rodzaju zdarzenie natomiast nadzorowała Prokuratura Rejonowa we Wschowie. W dniu 27 października we Wschowie, ujawniono zwłoki mężczyzny. Jak ustalono, 53-latek zamieszkiwał w różnych miejscach na terenie Wschowy. We wrześniu mieszkał u mężczyzny, który pracował za granicą. Gdy właściciel mieszkania wrócił do domu, nie mógł się do niego dostać, gdyż drzwi były zamknięte, a klucz znajdował się w zamku od wnętrza pomieszczenia.  

Mężczyzna domyślał się, że jego lokator musi spać i znajdować się pod wpływem alkoholu, dlatego nie słyszy jak ten próbuje się dostać do środka.  

Właściciel mieszkania postanowił, więc wejść w inny sposób - przez okno. To co zastał w jednym z pokoi było dla niego zaskakującym odkryciem. Zobaczył wiszące na lince zwłoki mężczyzny.  

Przybyły na miejsce ujawnienia ciała lekarz ogłosił zgon. Przeprowadzono oględziny z udziałem prokuratora Prokuratury Rejonowej we Wschowie. Na postawie przeprowadzonych czynności ustalono, że do zdarzenia doszło w okresie od dnia 24 do 27 października. Nie stwierdzono działania osób trzecich.

Przyczyny targnięcia się 53-letniego mężczyzny na swoje życie nie są znane, jednak ustalono, że mężczyzna od jakiegoś czasu spożywał alkohol.

Powyższe przykłady wskazują, jak ważne jest poczucie zaufania do drugiej osoby. Choć czasem także opieka najbliższych nie pomaga, warto pamiętać, że szczególna troska o innych może uchronić ich przed popełnieniem "życiowego" błędu.  

W listopadowym artykule Prokurator Okręgowy wzywał rodziców, rodziny oraz znajomych do wzmożonej czujności. W związku ze zwiększoną ilością zamachów samobójczych ponawiamy ten apel.

Polskie prawo karne nie penalizuje samobójstwa. Zgodnie jednak z przepisami Kodeksu karnego, kto namową lub przez udzielnie pomocy doprowadza człowieka do targnięcia się na własne życie, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.  

W związku z tym, należy przypomnieć, że za znęcanie się fizycznie lub psychicznie nad osobą najbliższą lub nad inną osobą pozostającą w stałym lub przemijającym stosunku zależności od sprawcy albo nad małoletnim lub osobą nieporadną, grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5, a gdy następstwem takich działań jest targnięcie się pokrzywdzonego na własne życie, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12. /APa



Zobacz także w :
- w Aktualnościach:
- Jesień w okręgu zielonogórskim w cieniu zamachów samobójczych
-  Drzonkowskie spotkanie kryminalistyczne nt. "Diagnostyka maskowanego zabójstwa" zakończone

- w Ciekawie ... nie tylko o prawie:

Samobójstwo - Jest uważane za symptom społecznego nieprzystosowania. Powszechnie uważa się, że samobójca z przyczyn środowiskowych [zewnętrznych] lub tkwiących w jego psychice [endogennych, wewnętrznych] nie potrafi prawidłowo ukształtować sobie relacji ze środowiskiem społecznym, w którym przyszło mu egzystować. Samobójstwo jest działaniem godzącym w jedną z najważniejszych wartości - ludzkie życie. Unicestwienie własnego życia wymaga przezwyciężenia jednego z najsilniejszych popędów, jakim jest instynkt życia. Jego następstwa dotykają nie tylko osobę samobójcy. czytaj więcej