Aplikacja przyszłości. Materiał archiwalny

Dodano: 2006-02-21

Możliwe, że już od przyszłego roku przygotowanie przyszłych prokuratorów do sprawowania obowiązków przebiegać będzie w zupełnie inny niż dotychczas sposób. Przede wszystkim przestanie funkcjonować model aplikacji pozaetatowej. Model ten, jakkolwiek istotnie ułatwiał dostęp na aplikację i uzyskanie świadectwa egzaminu prokuratorskiego, nie sprawdził się. Po pierwsze, zaoczny system przygotowania kandydatów prowadził do obniżenia poziomu ich kwalifikacji. Po drugie, nawet tym, którzy zdali egzamin z wynikiem dobrym nie gwarantował zatrudnienia. Po trzecie, ci którzy zostali asesorami, często dopiero na tym etapie poziomu rozwoju zawodowego przyswajali sobie umiejętności, które powinni opanować podczas aplikacji.

Przyszli prokuratorzy przygotowywać się będą do zawodu w ramach jednej, prowadzonej centralnie i trwającej 3 lata aplikacji sądowo - prokuratorskiej. Nie będą związani z miejscem swojej pracy, aż do momentu zdania egzaminu końcowego. Podstawą ich utrzymania będą stypendia, których wysokość związana będzie z ocenami kolejnych egzaminów.

Projektowana aplikacja prokuratorska zrywa z tradycyjnym systemem patronatu. Zasadniczy ciężar przygotowania teoretycznego, czyli znajomości przepisów poszczególnych gałęzi prawa spadnie na samego zainteresowanego. Jest to bowiem podstawowy warunek zdania konkursowego egzaminu wstępnego. Egzamin przeprowadzać będzie Centrum Szkolenia Ustawicznego i przyjmie ono tylko tylu kandydatów, ilu - zgodnie z prognozą kadrową - ma szansę zostać prokuratorami po zakończeniu aplikacji. Od razu dodajmy, w analogicznych rozwiązaniach na zachodzie czas samodzielnego przygotowania się do egzaminu wstępnego wymaga kilku lat intensywnej pracy.

CSU będzie przede wszystkim nauczać umiejętności koniecznych do sprawnego wykonywania obowiązków prokuratora - wykładni prawa, redagowania dokumentów procesowych, profesjonalnego przeprowadzania czynności dowodowych, takich jak: oględziny, przesłuchania podejrzanych i świadków, współpraca z ekspertami. Zajęcia z kryminalistyki, medycyny, psychiatrii i psychologii sądowej w formie seminariów, pokazów i ćwiczeń będą zapewne tylko jedną z metod zdobywania kwalifikacji.

Każdy kolejny semestr kończony będzie konkursowym egzaminem, a wyniki egzaminu dostarczą podstaw do przyznania kolejnych punktów. Zakłada się, że zajęcia w CSU powiązane będą z praktykami w wybranych prokuraturach i sądach. Dopiero tutaj kandydat spotka się ze swym patronem, który ułatwi mu poznanie warsztatu pracy na poziomie czysto praktycznym. Prowadzona będzie też odpowiednia dokumentacja przebiegu praktyk, a ich harmonogram zagwarantuje udział aplikanta we wszystkich rodzajach zajęć prokuratorskich i sędziowskich.

Ilość uzyskanych punktów podczas aplikacji oraz egzaminu końcowego będzie podstawą sporządzenia listy rankingowej, a miejsce na liście będzie decydowało o kolejności prawa do wyboru miejsca pracy.

Czy zamysły Ministerstwa Sprawiedliwości zostaną wcielone w życie? O tym zadecyduje oczywiście ustawodawca. Prace nad przygotowaniem odpowiedniego projektu trwają. 
Jan WOJTASIK