ZAPROSIŁA ZNAJOMEGO NA STUDNIÓWKĘ - JAK SIĘ PÓŹNIEJ OKAZAŁO CENĄ ZA TO BYŁ MARKOWY APARAT I TELEFON
Dodano: 2011-12-09
Krosno Odrzańskie - Gubin. Prokurator Rejonowy w Krośnie Odrzańskim skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko 24-letniemu mężczyźnie. Oskarżonemu zarzucono, że w dniu 30 stycznia 2011r. w Gubinie, przywłaszczył powierzone mu przez znajomą przedmioty w postaci markowego telefonu komórkowego o wartości 600 zł oraz cyfrowego aparatu fotograficznego o wartości 400 zł, czym działał na szkodę pokrzywdzonej.
Jak ustalono, pokrzywdzona zaprosiła oskarżonego na swoją studniówkę. W tym celu w dniu 29 stycznia wspólnie udali się do Liceum, w którym miała odbyć się impreza. Dziewczyna na tę okoliczność zabrała ze sobą markowy fotograficzny aparat cyfrowy i telefon.
Zabawa zakończyła się nad ranem. Wychodząc ze szkoły, o godz. 3:30 pokrzywdzona przekazała oskarżonemu aparat i telefon prosząc go aby przechował je na czas drogi powrotnej do domu. Mężczyzna schował je w kieszeni marynarki, a następnie odprowadził koleżankę do domu. Nie oddał jej wówczas telefonu i aparatu, zaś ona sama zapomniała ich wziąć.
Na drugi dzień po studniówce, jak i w późniejszym czasie dziewczyna zwracała się osobiście i za pomocą komunikatora internetowego oskarżonego, aby ten zwrócił jej należący do niej aparat cyfrowy i telefon komórkowy. Oskarżony jednak zaczął ją zwodzić, podając różne miejsca położenia tych rzeczy i powody niemożności ich zwrotu. W konsekwencji pokrzywdzona nie otrzymała z powrotem aparatu i telefonu.
Oskarżony nie przyznał się do zarzucanego mu czynu. Za przywłaszczenie powierzonej mu rzeczy grozi mu kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. /jcz