Klauzula informacyjna (RODO)
W związku z treścią art. 13 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych), zwanego dalej RODO, Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze informuje, że:
1. Administratorem, w rozum. art. 4 pkt 7 RODO, danych osobowych jest Prokurator Okręgowy w Zielonej Górze z siedzibą przy ul. Partyzantów 42 w Zielonej Górze tel. 68 32 91 700, e-mail sekretariat@zielona-gora.po.gov.pl
2. Inspektorem ochrony danych jest Pani Joanna Częstochowska, tel. 68 32 91 737, e-mail: iod@zielona-gora.po.gov.pl
3. Dane osobowe w postaci adresu IP Internauty dokonującego wpisu/zapytania w Księdze Gości przetwarzane są w celu udzielenie odpowiedzi na pytanie Czytelnika.
4. W/w dane osobowe są przechowywane na serwerze strony, a dostęp do nich maja jedynie administratorzy serwisu.
5. Osobie, której dane są przetwarzane przysługuje prawo
a) dostępu do treści swoich danych osobowych, żądania ich sprostowania lub usunięcia, na zasadach określonych w art. 15 17 RODO;
b) ograniczenia przetwarzania, w przypadkach określonych w art. 18 RODO;
c) wniesienia skargi do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych.
6. Zadanie pytania wiąże się z odnotowaniem w systemie adresu IP.
Nick: Red. do eh...
Data dodania: 2010-08-19 14:09:37
Odp. dla eh... – Opisana przez Pana sytuacja może wyczerpywać znamiona poważnego przestępstwa, jakim jest przerwanie ciąży. Jednak, aby można było postawić sprawcy pobicia Pana narzeczonej zarzut przerwania ciąży, koniecznym jest, aby sprawca wiedział, że kobieta, w stosunku do której używa on przemocy jest w ciąży (np. ciąża jest już widoczna). W takim przypadku można po prostu złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Z kolei zwykłe uderzenie (człowieka przez człowieka) wyczerpuje znamiona przestępstwa naruszenia nietykalności cielesnej. Jest to przestępstwo ścigane z oskarżenia prywatnego. Także w tym przypadku można zwrócić się o pomoc do policji. Zgodnie z art. 488 kpk w sprawach o przestępstwa ścigane z oskarżenia prywatnego „policja na żądanie pokrzywdzonego przyjmuje ustną lub pisemną skargę i w razie potrzeby zabezpiecza dowody, po czym przesyła skargę do właściwego sądu”. (ml).
Nick: Red. do ciekawej
Data dodania: 2010-08-19 14:09:09
Odp. dla ciekawej – Zgodnie z ustawą o pracownikach sądów i prokuratury urzędnikiem może zostać osoba, która spełnia wszystkie wymogi wymienione w art. 2 tej ustawy, czyli osoba:
1) która ma pełną zdolność do czynności prawnych,
2) o nieposzlakowanej opinii,
3) która nie była karana za przestępstwo lub przestępstwo skarbowe,
4) przeciwko której nie jest prowadzone postępowanie o przestępstwo ścigane z oskarżenia publicznego lub przestępstwo skarbowe,
5) która ukończyła co najmniej studia pierwszego stopnia i uzyskała tytuł zawodowy,
6) posiadająca stan zdrowia pozwalający na zatrudnienie na określonym stanowisku,
7) która odbyła staż urzędniczy w sądzie lub w prokuraturze.
Z obowiązku odbycia stażu zwolnione są osoby, które ukończyły aplikację ogólną, sędziowską lub prokuratorską. Ponadto właściwy prokurator apelacyjny lub okręgowy może zwolnić z obowiązku odbywania stażu urzędniczego lub jego części osobę, wybraną w drodze konkursu na staż urzędniczy, zwanego dalej "konkursem", która wykaże się wymaganą programem stażu urzędniczego wiedzą teoretyczną, w szczególności znajomością organizacji i funkcjonowania sądu lub prokuratury, umiejętnościami stosowania tej wiedzy w praktyce oraz znajomością metod i techniki pracy biurowej. Jednak osoba, musi najpierw zostać zatrudniona jako stażysta (w drodze konkursu), a dopiero później może być zwolniona z obowiązku odbywania stażu. (ml).
Nick: eh...
Data dodania: 2010-08-19 05:42:30
Witam.
Co grozi \'mężczyźnie\" za pobicie w w yniku ktorego doszlo do poronienia?Zgloszone zostalo odpowiednim organom.
Do jakiego paragrafu mozna to przypisac?
Dziekuje.
Nick: CIEKAWA
Data dodania: 2010-08-18 20:21:48
Proszę o udzielenie odpowiedzi, czy jeśli ktos jest zatrudniony w Prokurat. na stanowisku sekretarz( pracownik obsługi) to jakie ma możliwosci żeby zostać referentem (stanowisko urzednicze)? Czy musi przystepować do konkursu? Dodam że zatrudnienie nastapiło ok. 1.5 roku temu a w tym roku uzupełniono wykształcenie na wyższe.
Nick: Red. do Agusi
Data dodania: 2010-08-05 11:48:39
Odp. dla Agusi – Ma Pani oczywiście prawo przebywać w lokalu, do którego ma Pani tytuł prawny. Osoba przebywająca w tym lokalu jest zobowiązana do umożliwienia realizacji tego uprawnienia. Tyle teoria. W praktyce, aby odzyskać posiadanie musi Pani wystąpić na drogę sądową składając pozew o eksmisję z lokalu lub o przywrócenie posiadania. Sam fakt zameldowania w lokalu nie powoduje nabycia przez Pani byłego narzeczonego żadnych praw do lokalu. Obowiązek meldunkowy ma charakter administracyjny i w żaden sposób nie wpływa na uprawnienia osoby zameldowanej do lokalu. Jednak, aby Pani mogła legalnie odzyskać władanie nad tym mieszkaniem potrzebny jest wyrok sądu cywilnego (orzekający eksmisję). To jednak niestety nie koniec Pani problemów, ponieważ aby takie orzeczenie zostało szybko wykonane przez komornika sąd w wyroku nakazującym opróżnienie lokalu musiałby orzec o braku uprawnienia do otrzymania lokalu socjalnego. Jednak zgodnie z art. 14 ust. 4 ustawy o ochronie praw lokatorów wydanie orzeczenia o takiej treści jest niedopuszczalne wobec
1) kobiety w ciąży,
2) małoletniego, niepełnosprawnego w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 listopada 1990 r. o pomocy społecznej (Dz. U. z 1998 r. Nr 64, poz. 414, z późn. zm). lub ubezwłasnowolnionego oraz sprawującego nad taką osobą opiekę i wspólnie z nią zamieszkałą,
3) obłożnie chorych,
4) emerytów i rencistów spełniających kryteria do otrzymania świadczenia z pomocy społecznej,
5) osoby posiadającej status bezrobotnego,
6) osoby spełniającej przesłanki określone przez radę gminy w drodze uchwały
- chyba że osoby te mogą zamieszkać w innym lokalu niż dotychczas używany. (ml).
Nick: agusia
Data dodania: 2010-08-05 09:07:19
Droga redakcjo,
Jako główny najemca mieszkania w TBS chciałam wrócić do mieszkania z którego zmuszona byłam uciekać rok temu. Niestety nie zostałam wpuszczona do lokalu w którym przebywa mój były narzeczony. Wezwałam policję ktora stwierdziła że zameldowałam go w swoim mieszkaniu i on może tam przebywać a mi nie mogą pomóc by nie przekroczyc uprawnień.
Pozew o eksmisje złożyłam w kwietniu 2010r. nawet nie odbyła się jeszcze pierwsza rozprawa. Proszę o pomoc nie mam gdzie mieszkać a w moim mieszkaniu panoszy się mój były narzeczony.
Nick: Red. do piorekrr
Data dodania: 2010-07-27 14:22:54
Odp. dla piorekrr – Rozdział XVII Kw. rzeczywiście dotyczy wykroczeń przeciwko urządzeniom użytku publicznego, jednakże o ile w dwóch poprzednich artykułach (art. 143 i 144 kw.) ustawodawca użył zwrotu „do użytku publicznego” to w art. 145 kw. użyto już innego sformułowania – „miejsca dostępne dla publiczności”. Zakładamy, że gdyby wolą ustawodawcy było ustalenie takiego samego zakresu znaczeniowego dla tego przepisu to zostałoby to ujęte jednolicie w całym rozdziale, a skoro użyto innych określeń to znaczenie obu zwrotów są różne. Według naszej wiedzy pojęcie „użytek prywatny” nie zostało zdefiniowane w żadnej polskiej ustawie. Domniemywanie „co ustawodawca miał na myśli” nie tylko nie jest zabronione, ale w wielu wypadkach rolą praktyki (prokuratora, czy sędziego) jest wypełnienie ściśle określoną treścią niedookreślonych sformułowań ustawy. Jako przykład możemy tutaj wskazać zwrot „znaczna ilość środków odurzających” użyty w ustawie o przeciwdziałaniu narkomanii, gdzie w każdej sprawie sąd orzekający w wyroku, a wcześniej prokurator w postanowieniu o przedstawieniu zarzutów i w akcie oskarżenia stwierdza czy ilość środków odurzających była znaczna. Na marginesie musimy dodać, że jeżeli nie zgadzał się Pan z oceną sytuacji będącej podstawą do wystawienia mandatu karnego to nie powinien go Pan przyjmować, ponieważ z chwilą jego przyjęcia stał się on prawomocny, o czym na pewno został Pan pouczony przez policjanta, który Pana tym mandatem ukarał. Po przyjęciu mandatu jego uchylenie może nastąpić wyłącznie przez sąd i wyłącznie na tej podstawie, że czyn za który nałożono mandat karny nie jest wykroczeniem (ml).
Nick: Red. do wszystkich Czytelników
Data dodania: 2010-07-27 14:05:08
Miło nam poinformować, że do redakcji Naszej strony od jednego z Czytelników wpłynęły dwa listy, których fragmenty pozwalamy sobie przytoczyć: "Witam, […]piszę artykuł nt. art. 345 kpk i który chce zacytować treść postanowienia SA w Gdańsku z dnia 2 października 2002 r. o sygn. akt II Aka 666/02, zamieszcznego w linku: http://www.zielona-gora.po.gov.pl/index.php?id=27&idk=2&idp=370 Nigdzie nie mogłem znaleźć publikatora tego orzeczenia, a z uwagi na fakt, że artykuł wrócił do korekty z tego właśnie powodu, bardzo pilnie proszę o informację, czy takowy jest czy też jest to orzeczenie niepublikowane. […] Pozostanę bardzo wdzięczny za szybką pomoc!!! Z góry serdecznie dziękuję!!! Sprawa pilna, gdyż musze wysłać artykuł do publikacji jeszcze w tym tygodniu".
"Witam! Serdecznie dziekuję za udzieloną nizwłocznie pomoc. Oczywiście uwzględnię sugestię odnośnie do wskazania publikatora i linku do Waszej strony, która jest dla mnie często źródłem interesujących tez orzeczeń sądowych, a w zasadzie stanowi wzór naprawdę dobrej i przejrzystej informacji. Gdy tylko otrzymam informację o publikacji, poinformuję o konketnym numerze [...] . Pozdrawiam."
W odpowiedzi na pierwszy z listów Redakcja uzyskała oczekiwane przez Naszego Czytelnika informacje, które zostały mu przekazane, a informacja dotycząca źródła precedensu uzupełniona. W miarę naszych możliwości i Państwa potrzeb będziemy starali się udzielać pomocy w innych tego typu sprawach. Jednocześnie prosimy o nadsyłanie na adres mailowy Redakcji wszelkich uwag dotyczących braków, czy niedociągnięć w Naszym serwisie. Chcemy, aby Państwo pomagali nam w ten współtworzyć Naszą stronę. (ml).
Nick: piorekrr
Data dodania: 2010-07-26 20:33:20
Rozdział XVII Kw. dotyczy wykroczeń przeciwko urządzeniom użytku publicznego. Skoro mogę wyprosić ze swej nieruchomości jaką jest droga ze służebnością dojazdu koniecznego, każdego oprócz włascicieli posesji przyległych, to czy świętego prawa własności musi pilnować wartownik, szlaban na zamknietym osiedlu czy przepisy prawa. Jeżeli ustawodawca okreslił wykroczenia przeciwko urzadzeniom użytku publicznego to skoro urządzenia użytku prywatnego nie są wymienione w przepisie 145Kw a w myśl ustawy zasadniczej \" nikogo nie wolno zmuszać do wykonania czynnosci prawem niezakazanych\" Jak również domniemywanie co ustawodawca miał na myśli wychodzi poza granice prawem określone. O ile obywatel może poruszać sie w obrebie prawem niezabronionym to funkcjonariusz publiczny ma obowiazek poruszać sie w granicach prawem określonych i na jego podstawie. Prawo autorskie rozgranicza pojęcie użytek prywatny oraz użytek publiczny trudno tam szukać szlabanu czy wartownika, jest zapis lub nie.
Nick: piorekrr
Data dodania: 2010-07-26 15:51:56
Rozumiem zatem że wystarczy że znajdę dwóch świadków którzy potwierdzą że widzieli jak sąsiad chodził po drodze na któej znaleziono butelkę i widzieli jak ja rzucał.
Nick: Red. do piorekrr
Data dodania: 2010-07-26 13:52:40
Odp. dla piorekrr – Nie podejmujemy się oceny konkretnej sytuacji faktycznej. Naszym zdaniem pewną wskazówką pomocną przy dokonywaniu określaniu tego, czy dana droga jest miejscem dostępnym dla publiczności może być to, czy inne osoby (niż tych 6 właścicieli) mają do niej dostęp faktycznie ograniczony. Tytułem przykładu możemy wskazać, że uważamy, iż miejscem dostępnym dla publiczności jest droga, przy wjeździe, na którą znajduje się znak zakazu wjazdu z tabliczką „Nie dotyczy właścicieli posesji…”, i tam art. 145 k. w ma zastosowanie, natomiast nie jest miejscem dostępnym dla publiczności droga na zamkniętym osiedlu. (ml).
Nick: piorekrr
Data dodania: 2010-07-26 12:22:53
Dziękuje za odpowiedź. Droga o którą chodzi to w rzeczywistosci prywatna działka z ustanowioną służebnością dojazdu koniecznego tylko dla właścicieli działek położonych wzdłuż jej linii granicznej. Nie znam określenia publiczność ale w mojej ocenie skoro do korzystania uprawniona jest ograniczona grupa 6 właścicieli i nikt inny to trudno nazwać to dostępem dla publiczności.
Nick: Red. do piorekrr
Data dodania: 2010-07-26 11:26:16
Odp. dla piorekrr – Tak, można zostać ukaranym za popełnienie wykroczenia zaśmiecania miejsca dostępnego dla publiczności także wtedy, gdy właściciel terenu (lub osoba mająca inny tytuł prawny do tego miejsca) nie wniósł skargi, bowiem art. 145 kodeksu wykroczeń ma następującą treść: „Kto zanieczyszcza lub zaśmieca miejsca dostępne dla publiczności, a w szczególności drogę, ulicę, plac, ogród, trawnik lub zieleniec, podlega karze grzywny do 500 złotych albo karze nagany.” Zatem istotnym przy ocenie tej sytuacji jest, czy do miejsca, w którym została wyrzucona butelka miała legalny dostęp nieograniczona liczba osób. Istotę i cel art. 145 k. w. bardzo trafnie określił w komentarzu do kodeksu wykroczeń Wojciech Kotowski, który stwierdził, że: Zadaniem komentowanego przepisu (art. 145 k. w. – przyp. red.) jest walka z powszechnym niechlujstwem. Okazuje się, że skuteczne zachęcenie ludzi do dbałości o wspólny interes w wielu wypadkach może nastąpić nie w drodze perswazji czy próby uwrażliwienia oka na cuda przyrody, ale w drodze represji karnej." Redakcja w pełni podziela pogląd cytowanego autora. Powołany przepis nie znajduje jednak zastosowania na drogach czy innych miejscach, do których nie ma dostępu "publiczność". Jeszcze inaczej kształtuje się odpowiedzialność za wyrzucenie przedmiotu niebezpiecznego, którym także może być szklana lub wypełniona płynem butelka, jeżeli zachowanie takie naraziło na szwank bezpieczeństwo osoby lub mienia. Także takie zachowanie podlega ukaraniu. (ml).
Nick: piorekrr
Data dodania: 2010-07-24 19:40:58
Czy za wyrzucenie szklanej butelki na prywatną drogę można odpowiadać z art 145kw na podstawie zgłoszenia osoby nie bedacej jej właścicielem a własciciel nie wnosił skargi.
Nick: Red. do Beaty
Data dodania: 2010-07-23 12:50:13
Odp. dla Beaty – Podtrzymujemy nasze stanowisko w tej sprawie. Uważamy, że nie ma tu przestępstwa. We współczesnym prawie karnym powszechnie obowiązuje zasada – nie ma przestępstwa bez ustawy (Nullum crimen sine lege). Skoro ustawa o działalności ubezpieczeniowej, ani inna ustawa nie przewiduje karalności tego typu zachowań to dalsze rozważania o ewentualnym popełnieniu przestępstwa przez pracownika zakładu ubezpieczeń są niecelowe. Co do kwestii dostępu do akt „szkodowych” ma Pani oczywiście prawo zarówno zapoznać się z nimi, a także odpłatnie uzyskać odpisy lub kserokopie dokumentów z tych akt. Raz jeszcze zachęcamy Panią do kontaktu z Rzecznikiem Ubezpieczonych, którego interwencja może spowodować zaniechanie przez zakład ubezpieczeń niedopuszczalnej i nagannej praktyki utrudniania dostępu do tych akt. Oczywiście w naszej odpowiedzi nie bierzemy pod uwagę karalnych zachowań w postaci "niszczenia", "ukrywania" lub "usuwania" dokumentów, przez osobę którym nie ma prawa wyłącznie rozporządzać. Takie działania stanowią przestępstwo wiarygodności dokumentów i podlegają karze. (ml).