Wszystkich wpisów 1798. Aktualnie przeglądzasz wpisy nr 826 - 841. Dodaj swój wpis
Gästebuch
Pomiń formularz i przejdź do przeglądania wpisów
Klauzula informacyjna (RODO)
W związku z treścią art. 13 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych), zwanego dalej RODO, Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze informuje, że:
1. Administratorem, w rozum. art. 4 pkt 7 RODO, danych osobowych jest Prokurator Okręgowy w Zielonej Górze z siedzibą przy ul. Partyzantów 42 w Zielonej Górze tel. 68 32 91 700, e-mail sekretariat@zielona-gora.po.gov.pl
2. Inspektorem ochrony danych jest Pani Joanna Częstochowska, tel. 68 32 91 737, e-mail: iod@zielona-gora.po.gov.pl
3. Dane osobowe w postaci adresu IP Internauty dokonującego wpisu/zapytania w Księdze Gości przetwarzane są w celu udzielenie odpowiedzi na pytanie Czytelnika.
4. W/w dane osobowe są przechowywane na serwerze strony, a dostęp do nich maja jedynie administratorzy serwisu.
5. Osobie, której dane są przetwarzane przysługuje prawo
a) dostępu do treści swoich danych osobowych, żądania ich sprostowania lub usunięcia, na zasadach określonych w art. 15 17 RODO;
b) ograniczenia przetwarzania, w przypadkach określonych w art. 18 RODO;
c) wniesienia skargi do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych.
6. Zadanie pytania wiąże się z odnotowaniem w systemie adresu IP.
Nick: Red. do Gochy
Data dodania: 2010-03-05 07:46:17
Odp. dla Gochy – Na wstępie musimy zaznaczyć, że Pani pytanie jest dla nas nie do końca zrozumiałe. Nasze wątpliwości dotyczą przestępstwa będącego przedmiotem zawiadomienia i podstawą umorzenia. Artykuł 231 KK dotyczy przestępstwa przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariusza publicznego. Przestępstwo składania fałszywych zeznań jest uregulowane w art. 233 KK. Trzeba zaznaczyć, po raz kolejny, że w wielu sprawach występują rozbieżne zeznania. Nie oznacza to jednak jeszcze tego, że któreś z nich są fałszywe w rozumieniu prawa karnego. Warunkiem odpowiedzialności za fałszywe zeznanie jest zła wola zeznającego, czyli celowe złożenie zeznań niezgodnych z jego wiedzą oraz obiektywna niezgodność tych zeznań z prawdą. Nie podlega odpowiedzialności za złożenie fałszywego zeznania ten, kto złożył zeznanie niezgodne z rzeczywistością, ale zgodne ze stanem swojej wiedzy na dany temat, jak również ten, kto co prawda miał zamiar złożenia zeznania nieprawdziwego, ale przypadkowo (wbrew swej woli) złożył zeznanie zgodne z prawdą. Nikt nie ma też obowiązku pamiętać jakichkolwiek zdarzeń, czy okoliczności i bardzo ciężko pociągnąć do odpowiedzialności osobę, która na wszystkie pytania w czasie przesłuchania odpowie „nie pamiętam”, bowiem trzeba by jej udowodnić, iż tak naprawdę jest inaczej, co w praktyce oznacza, że osoba taka sama musiałby potwierdzić fakt swojego kłamstwa. Jeżeli natomiast chodzi o przestępstwo przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków to bez znajomości okoliczności sprawy trudno jest zająć jakiekolwiek stanowisko w tej sprawie. Podstawowym działaniem, które może Pani podjąć w tej sprawie jest złożenie wniosku o podjęcie umorzonego postępowania. Podjęcie takiego postępowania jest możliwe, aż do momentu przedawnienia karalności przestępstwa Najczęściej podstawą do podjęcia takiego postępowania jest ujęcie sprawcy przestępstwa w sprawie, w której początkowo postępowanie zostało umorzone właśnie z powodu niewykrycia sprawcy. Jeżeli jednak postępowanie to toczyło by się ponownie przeciwko osobie, która w tym postępowaniu występowała w charakterze podejrzanego to warunkiem podjęcia tego postępowania jest ujawnienie się nowych istotnych faktów lub dowodów nie znanych w poprzednim postępowaniu. (ml).
Nick: gocha
Data dodania: 2010-03-03 22:51:30
Prokurator Rejonowy umorzył śledztwo z art. 231KK. Sąd utrzymał w mocy postanowienie o umorzeniu.Głowna teza uzasadnienia ( nie mam jeszcze na piśmie) to stwierdzenie, że kwestie poruszone w zawiadomieniu podlegają pod KPA lub KPC a nie KK.W aktach sprawy znajdują się zeznania i dokumenty potwierdzające składanie fałszywych zeznań, zeznania sprzeczne wewnętrznie. Czy i ewentualnie jakie działania można jeszcze podjąc ?
Nick: Bezgłowy Nick(olas)
Data dodania: 2010-03-01 16:36:44
Bardzo dziękuję za wyjaśnienie. Rozważę za- i przeciw. Dowody na pokrycie tezy mam oczywiste. Targają mną sprzeczne uczucia chociażby wynikające z faktu, że od roku od wypadku, po 8 miesiącach po złożeniu przez policję wniosku do sądu o ściganie, oczekiwania na wokandę, i wysyłania zapytania do sądu(dodam, że bez odpowiedzi), pojechałem prawie 100 km do sądu po uprzednim uprzedzeniu telefonicznym, a tam, po wejrzeniu w akta sprawy okazuje się, że sprawca(moim zdaniem bandzior), kiedyś zostanie wezwany do odpowiedzialności za stłuczkę. Może nawet odpowie, jeśli nie uda mu się uniknąć odpowiedzialności w wyniku np. przedawnienia. Jakie mogą mną targać emocje? To oczywiste. A nawiasem, przypadkiem trafiłem na tą stronę klikając gdzieś na link. Uważam, że trafne to przedsięwzięcie, a można podobnie rozmawiać w innych urzędach. Wiele przypadków wykroczeń i przestępstw popełnionych zostaje przecież w wyniku nieświadomości prawa i obowiązków. Pozdrawiam.
Nick: Red. do kredytobiorcy
Data dodania: 2010-03-01 15:43:22
Odp. dla kredytobiorcy – Spór dotyczy wykonania umowy o charakterze cywilno prawnym. W polskim prawie obowiązuje zasada swobody umów, którą w największym skrócie można streścić w stwierdzeniu, iż strony umowy obowiązuje taka treść umowy, na którą dobrowolnie wyraziły zgodę, o ile nie jest ona sprzeczna z ustawą, z zasadami współżycia społecznego albo nie ma na celu obejścia ustawy. Nie znamy treści podpisanej przez Pana umowy, a ponadto jak już wielokrotnie informowaliśmy nie udzielamy na Naszej stronie porad prawnych a jedynie informujemy o obowiązujących regulacjach prawnych. Naszym zdaniem w pierwszej kolejności powinien Pan ponownie dokładnie przeczytać podpisaną umowę, a jeżeli uzna Pan, że został pokrzywdzony przez bank (a nie np. przez inne instytucje finansowe udzielające pożyczek) można poddać powstały spór Bankowemu Arbitrażowi Konsumenckiemu działającym przy Związku Banków Polskich, o ile bank w którym uzyskał Pan kredyt wyraził zgodę na taki arbitraż. Może Pan też wystąpić na drogę sądową. W celu uzyskania bezpłatnej pomocy (np. sporządzenia pozwu) można zwrócić się do miejskiego (powiatowego) rzecznika konsumentów. (ml).
Nick: Red. do bezgłowego
Data dodania: 2010-02-27 16:13:26
Odp. dla bezgłowego – Rozumiemy Pana rozgoryczenie. Jednak trzeba to wyraźnie zauważyć, niekoniecznie wina za powstałą sytuację obciąża Policję. Funkcjonariusze ocenili sytuację tak, jak wyglądała bezpośrednio po zdarzeniu i wniosek o ukaranie w trybie postępowania w sprawach o wykroczenia był właściwy. Decyzja ta nie była więc „zamieceniem sprawy pod dywan”. Okoliczności uzasadniające odmienną ocenę prawną zdarzenia ujawniły się w okresie późniejszym. Najpewniej też Pan jako pierwszy zorientował się, że dolegliwości, jakie odczuwa mogą stanowić odległe następstwa wypadku. Uzyskanie z tego tytułu rekompensaty możliwe jest na wiele sposobów. Pierwszy, najbardziej prosty i powszechny polega na skorzystaniu z możliwości, jakie daje ubezpieczenie. Kolejną możliwość stwarza droga postępowania cywilnego. Osobną sprawą jest jeszcze odpowiedzialność karna sprawcy, której nie wyłącza poniesiona już odpowiedzialność za wykroczenie. W tym ostatnim przypadku konieczne jest jak najszybsze złożenie zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa – spowodowania wypadku w ruchu lądowym, w wyniku którego inna osoba (niż sprawca wypadku) doznała obrażeń powodujących naruszenie czynności narządu ciała na okres przekraczający 7 dni. Zawiadomienie to powinno być przekonująco uzasadnione. Należy bowiem pamiętać, że na tym etapie postępowania to właśnie na Panu, jako stronie sporu, będzie ciążył niełatwy co do zasady obowiązek wykazania, że pomiędzy zdarzeniem na drodze S-3, a dolegliwościami zachodzi nie budzący wątpliwości związek przyczynowy. Innymi słowy, muszą one być skutkiem tego zdarzenia, a nie następstwem np. choroby czy innej przyczyny. Jeżeli skutki wypadku odczuwa Pan nadal i leczy się z tego powodu to na pewno posiada Pan dokumentację medyczną potwierdzającą fakt leczenia. Zawiadomienie oraz całą posiadaną dokumentacje leczenia powinien Pan przesłać do prokuratury lub jednostki policji właściwej z uwagi na miejsce zdarzenia. Jeżeli prokurator podzieli Pana ocenę tego wypadku (czyli uzna, że doszło do popełnienia przestępstwa) to skieruje do sądu akt oskarżenia. Najpewniej będzie to możliwe dopiero po uzyskaniu potwierdzających Pańską wersję opinii biegłego z zakresu bezpieczeństwa ruchu drogowego oraz medyka sądowego. W przypadku uzyskania w sądzie wyroku skazującego sprawcę otworzy się droga do uzyskania wyroku zasądzającego odszkodowanie. Wtedy też uzyska Pan tytuł egzekucyjny do dochodzenia roszczeń w postępowaniu egzekucyjnym, czyli będzie Pan uprawniony do dochodzenia, za pośrednictwem komornika, pieniędzy dla siebie. Coraz częściej też w razie skazania za przestępstwo przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji sąd, na wniosek pokrzywdzonego, orzeka obowiązek naprawienia wyrządzonej szkody w całości albo w części już w postępowaniu karnym. Pozwala to na uzyskanie odszkodowania oraz zadośćuczynienia za krzywdę bez wnoszenia osobnego powództwa cywilnego. W sprawach bardziej skomplikowanych sąd karny może ograniczyć się do orzeczenia stosownej nawiązki. (ml)
Nick: Kredytobiorca
Data dodania: 2010-02-26 20:31:17
Witam Serdecznie. Jestem zaskoczony profesjonalizmem z jakim została wykonana strona internetowa i z jaką pasją podchodzicie Państwo do odpowiedzi na pytania jakie zamieszczają tu użytkownicy. To dosyć rzadki proceder że administratorzy odpowiadają na jakiekolwiek pytania na księgach gości. Korzystając z okazji i ja zapytam. Mianowicie kilka lat temu wziąłem kredyt w Banku, spłacany prze z 3 lata bez większych problemów, jeśli występowało opóźnienie kilku dniowe momentalnie były spłacane dwie lub trzy raty do przodu, aby nie generować odsetek. (w umowie nie było informacji ze ponoszę koszty za wcześniejszą spłatę rat) Niestety popełniłem błąd w obliczeniach i nie zapłaciłem dwóch ostatnich rat w terminie ok 500zł. Byłem przekonany że już jest po spłacie. Po okresie mniej więcej dwóch miesięcy odezwał się do mnie bank z informacją o zaleganiu. Sprawdziłem dokumenty i po 10 dniach uregulowałem całą zaległość + wspomniane telefonicznie 30zł odsetek. Jakie było moje zdziwienie jak po kolejnym miesiącu odezwał się do mnie Komornik Sądowy z nakazem zapłaty owych dwóch rat+ koszty sądowe, co oczywiście dla świętego spokoju zrobiłem, uważając że porozmawiam z bankiem i nadpłatę mi zwróci. Niestety Bank w tej chwili nie chce mi udzielić informacji za które to raty zostałem pociągnięty do odpowiedzialności i żąda ode mnie ok 70zł za taką informację. Przypomnę, że w piśmie od komornika nie było także informacji za jaki okres jest to opóźnienie. Druga sprawa to to że Bank otrzymał wspomnianą zaległość jeszcze przed wydaniem wyroku sądowego o nakazie zapłaty i przekazaniu sprawy dla Komornika. Proszę mi powiedzieć czy j mam jakieś szansę na odzyskanie tych nadpłaconych pieniążków. Rozumiem swój błąd i nie chcę zwrotu kosztów sądowych i komorniczych a jedynie tych 500zł które dostał Bank zaraz po rozmowie telefonicznej. Bank przez dłuższy czas milczał na moje zapytania a dziś wykręca się że moje akta są już w archiwum, a tak naprawdę nie udokumentował za jaki okres mama zaległość. Posiadam dowody wpłaty każdej raty. Pozdrawiam Serdecznie Kredytobiorca
Nick: Nick-Bezgłowy
Data dodania: 2010-02-26 10:36:30
Witam. Przeczytałem właśnie Wyborczą z wywiadem. To asumpt do opisania sytuacji z zapytaniem. Na drodze S-3 koło Nowej Soli kierowca samochodu osobowego wielokrotnie najeżdżał na mój samochód, wpierw bokiem usiłując zepchnąć na bariery stalowe, a następnie zajechał drogę wielokrotnie hamując i przyśpieszając, a w konsekwencji doprowadził do najechania na niego. Za moim samochodem poruszał się samochód ciężarowy, który zmuszony był do gwałtownego hamowania. Kierowca tego s.ciężarowego jest świadkiem zdarzenia. W czasie zdarzenia pasem jezdni w przeciwnym kierunku poruszały się również inne samochody, a po ty najechaniu, wyprzedzały nas inne pojazdy poruszające się w tym kierunku co my. Policja,patrol samochodowy,przyjechała na miejsce zdarzenia i spisała protokoły itp. W wyniku zdarzenia nie polała się krew na miejscu, nie przyleciał helikopter ani karetka. Od tamtego czasu leczę się ja i moje dziecko-oboje poszkodowani. Policja wniosła do Sądu Rejonowego w Nowej Soli wniosek o ukaranie sprawcy z art.97kw w zw z art 19 ust2 pkt2 Ustawy o ruchu drogowym. Sprawdziłem, wg tego wniosku sprawca nieuzasadnienie zahamował czym doprowadził do kolizji. Zatem, nie usiłował zabić, nie miał zamiaru bezpośredniego ani ewentualnego doprowadzenia do śmierci, nie spowodował zagrożenia powszechnego w ruchu lądowym ani nie spowodował ponad 12 miesuięcznego leczenia. Policja, ustaliła, pomimo zeznań świadka, zeznań poszkodowanego, wizji lokalnej, otóż policja ustaliła, że stuknąłem w zderzaczek, bo sprawca sobie zahamował. Za to, być może, pogrożą mu paluszkiem i powiedzą mu nunu. Pytanie mam następujące: czy żaden prokurator nie powinien wnikliwie zbadać stanu sprawy przed wniesieniem sprawy do sądu, a jeśli już skierowano, czy na etapie przed rozpoczęciem rozprawy lub w jej trakcie nie powinien interweniować, otoczyć nadzorem prokuratorskim? Nie zależy mi na prymitywnej zemście. Bandzior chciał nas zabić, bandzior sobie jeździ dalej, i wywinie się, bo policja \"zamiotła pod dywan\". Taka sobie mała stłuczka. Następnym razem, być może, będzie do kogoś strzelał i nie trafi, to otrzyma mandat za zaśmiecanie środowiska pociskiem? Pozdrawiam. Idę na kolejne zabiegi po wypadku.
Nick: Red. do Moniki
Data dodania: 2010-02-25 10:48:17
odp. dla Moniki – Nie znając okoliczności konkretnej sprawy, możemy jedynie przedstawić teoretyczne możliwości rozwiązania przedstawionego problemu. W opisanej sytuacji istotne znaczenie ma szczera odpowiedź na pytanie, czy Pani oraz chłopak, który Panią pobił pozostajecie w konkubinacie, czyli czy istnieje między wami więź fizyczna, materialna i duchowa. Jeżeli tak jest faktycznie, może Pani jako osoba najbliższa dla podejrzanego złożyć wniosek o ponowne przesłuchanie w charakterze świadka i na początku tego przesłuchania złożyć oświadczenie, iż korzysta Pani z prawa do odmowy składania zeznań. Wówczas także tych zeznań, które złożyła Pani przy składaniu zawiadomienia nie będzie można wykorzystać w prowadzonym postępowaniu. Prowadzący postępowanie w takiej sytuacji dokona ponownej analizy sytuacji dowodowej i być może zdecyduje o umorzeniu postępowania, np. z powodu braku danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia przestępstwa. Z kolei, jeżeli Pani ze swoim chłopakiem nie jesteście w konkubinacie, może Pani złożyć oświadczenie (w postępowaniu przygotowawczym albo przed sądem), iż wybaczyła Pani sprawcy przestępstwa i pojednała się z nim. Takie oświadczenie jest jedną z podstaw do zastosowania nadzwyczajnego złagodzenia kary, które w tym przypadku może polegać na odstąpieniu od wymierzenia kary i orzeczeniu środka karnego (np. nawiązki lub świadczenia pieniężnego). (ml)
Nick: Red. do Zen
Data dodania: 2010-02-25 10:47:21
Odp. dla Zen – Bardzo dziękujemy za gratulacje. Zasada prawa do obrony jest jedną z naczelnych zasad postępowania karnego. Jest ona gwarantowana zarówno przez Konstytucję, jak i przez kodeks postępowania karnego. Zgodnie z art. 6 kpk, „Oskarżonemu przysługuje prawo do obrony, w tym prawo do korzystania z pomocy obrońcy, o czym należy go pouczyć.” Naruszenie prawa do obrony przewidzianego w tym przepisie może nastąpić np przez brak pouczenia o prawie do skorzystania z pomocy obrońcy. Oskarżonego należy także pouczać o innych przysługujących mu uprawnieniach w szczególności o prawie składania wyjaśnień, prawie do odmowy składania wyjaśnień oraz o prawie do odmowy odpowiedzi na poszczególne pytania. Podczas rozprawy głównej obowiązek pouczania oskarżonego ciąży na przewodniczącym składu sędziowskiego. Oskarżony powinien zostać przez niego pouczony o wszystkich wyżej wymienionych uprawnieniach, a ponadto o prawie zadawania pytań osobom przesłuchiwanym oraz prawie do składania wyjaśnień co do każdego dowodu. Prawo do skorzystania z pomocy obrońcy określane jest niekiedy jako prawo do obrony formalnej. Natomiast prawo bronienia się w sposób gwarantowany przez przepisy prawa jest przejawem prawa do obrony materialnej. W katalogu tego prawa mieści się możliwość składania wniosków dowodowych, udziału w przesłuchaniu biegłego czy zapoznania się ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym. Naruszenie któregokolwiek z wymienionych uprawnień stanowi naruszenie prawa do obrony. Skutkiem takiego naruszenia stwierdzonego przez sąd odwoławczy jest często uchylenie wyroku sądu I instancji i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania. (ml).
Nick: Monika
Data dodania: 2010-02-23 12:26:04
dzien dobry jak moge napisac list do prokuratury chce wycofac ze znania poniewsz moj chlopak pod plywem alkocholu mnie pobil nie panowal nad soba
Nick: Zen
Data dodania: 2010-02-22 21:28:45
Co oznacza w praktyce naruszenie bądź ograniczenie prawa do obrony. To takie modne ostatnio ale niejasno tłumaczone. Strona naprawdę \"elegancka\" w informacje. Gratulacje.
Nick: Red. do też to niestety przeszłam
Data dodania: 2010-02-21 22:44:26
Odp. dla też to niestety przeszłam - Bardzo dziękujemy za zaufanie i przekazanie nam informacji o osobie, której działalność przestępcza wydaje się Pani do działań osoby, z którą miała pani podobne przykre doświadczenia. Całość listu zostanie przedłożona do ewentualnego wykorzystania prokuratorowi prowadzącemu śledztwo w sprawie serii napadów na kobiety w Zielonej Górze. Jednocześnie informujemy, że zdecydowaliśmy o publikacji tylko fragmentu Pani wpisu ze względu na ochronę dóbr osobistych osoby w nim opisanej. (ml)
Nick: Teź to niestety przeszłam...
Data dodania: 2010-02-21 22:43:56
Hej, nie łatwo jest pisac swiatu o swej naiwnosci, ale jak to mowia lepiej zapobiegac niz zwalczac. 2 lata temu przydarzyła mi sie przykra historia poznałam chłopaka 30lat miał wtedy i był własnie z Zielonej Gory nasza znajomosc nie trwała długo, raptem kilka godzin dosypał mi cos do drinka i okradł mnie w moim mieszkaniu.[…]
Nick: Red. do Janusza Piechocińskiego
Data dodania: 2010-02-13 17:49:46
Odp. dla Janusza Piechocińskiego - Dziękujemy za pozdrowienia. Pozdrawiamy nawzajem Pana i wszystkich naszych Gości. Dziękujemy za znalezienie czasu na wizytę w serwisie. Dziękujemy za wszelkie opinie i uwagi o jego funkcjonowaniu. Czytamy je bardzo uważnie i, jeżeli tylko mamy takie możliwości, korzystamy z nich. Jak zawsze, zapraszamy do współredagowania "Naszych stron", zwłaszcza poprzez nadsyłanie opinii, artykułów czy ciekawych dokumentów, np. do "Antykwariatu Piłata". Redakcja
Nick: Janusz Piechociński
Data dodania: 2010-02-10 15:32:00
Pozdrawiam Janusz Piechociński