"EGZEKWOWALI" WIERZYTELNOŚCI
Dodano: 2005-01-12. Nowa Sól.
Prokurator Rejonowy w Nowej Soli skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko dwóm braciom w wieku 31 i 25 lat. Oskarżeni w dniu 31 października 2002 r. w jednej z miejscowości powiatu nowosolskiego, działając wspólnie i w porozumieniu, przemocą przez uderzanie pięściami, kopanie w twarz oraz wypowiadanie gróźb, wymuszali na pokrzywdzonym zwrot wierzytelności, działając na jego szkodę.
Tego samego dnia pokrzywdzony zawiadomił KPP w Kożuchowie o fakcie pobicia i zażądał ścigania sprawców.
Jak ustalono oskarżeni zajechali pokrzywdzonemu drogę samochodem osobowym, a następnie uszkadzając klamkę, wyciągnęli go z auta i po krótkiej wymianie zdań zaczęli kopać go w twarz i bark. Pokrzywdzonemu udało się wyrwać, wsiąść do auta i szybko odjechać. Jednak sytuacja się powtórzyła, oskarżeni znów zajechali mu drogę i zagrozili pobiciem.
Powód był taki. Pokrzywdzony był dłużny jednemu z oskarżonych pieniądze za pracę. Ponieważ nie wypłacił im pieniędzy, oskarżeni postanowili osobiście udać się do pracodawcy i zażądać ich zwrotu, tyle że przemocą.
sprawcy wyrazili skruchę i żal oraz złożyli wyjaśnienia zgodne ze stanem faktycznym. Wnieśli tez o wydanie wyroku bez przeprowadzenia rozprawy. Wobec powyższego prokurator wniósł o skazanie ich na karę 6 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na okres 2 lat.
W razie odrzucenia wniosku przez sąd oskarżonym za powyższe czyny grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Tego samego dnia pokrzywdzony zawiadomił KPP w Kożuchowie o fakcie pobicia i zażądał ścigania sprawców.
Jak ustalono oskarżeni zajechali pokrzywdzonemu drogę samochodem osobowym, a następnie uszkadzając klamkę, wyciągnęli go z auta i po krótkiej wymianie zdań zaczęli kopać go w twarz i bark. Pokrzywdzonemu udało się wyrwać, wsiąść do auta i szybko odjechać. Jednak sytuacja się powtórzyła, oskarżeni znów zajechali mu drogę i zagrozili pobiciem.
Powód był taki. Pokrzywdzony był dłużny jednemu z oskarżonych pieniądze za pracę. Ponieważ nie wypłacił im pieniędzy, oskarżeni postanowili osobiście udać się do pracodawcy i zażądać ich zwrotu, tyle że przemocą.
sprawcy wyrazili skruchę i żal oraz złożyli wyjaśnienia zgodne ze stanem faktycznym. Wnieśli tez o wydanie wyroku bez przeprowadzenia rozprawy. Wobec powyższego prokurator wniósł o skazanie ich na karę 6 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na okres 2 lat.
W razie odrzucenia wniosku przez sąd oskarżonym za powyższe czyny grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Menu
Links
Licznik odwiedzin: 154602236
