SĄD UTRZYMAŁ W MOCY POSTANOWIENIE PROKURATORA OKRĘGOWEGO O UMORZENIU ŚLEDZTWA W TZW. SPRAWIE „PODSŁUCHOWEJ”

Dodano: 2011-06-30

Zielona Góra - Warszawa. Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieścia w Warszawie postanowieniami z dnia 22.06. 2011r. utrzymał w mocy postanowienie Prokuratora Okręgowego w Zielonej Górze z dnia 25.05.2010 r. o umorzeniu śledztwa V Ds. 68/09/sw, w tzw. Zielonogórskiej sprawie podsłuchowej. Sąd rozpoznawał zasadność naszej decyzji w związku z zażaleniem złożonym przez dziennikarza Wojciecha Cz. i jego pełnomocnika. Z chwilą wydania orzeczenia przez warszawski sąd postanowienie Prokuratury stało się prawomocne.
 
Przypomnijmy, sprawa dotyczyła przekroczenia uprawnień w okresie od 2005 do 2007 roku przez funkcjonariusza publicznego - Ministra Sprawiedliwości Prokuratora Generalnego, poprzez polecanie, bez podstawy prawnej, składania wobec określonych osób - dziennikarzy, wniosków o zarządzenie kontroli operacyjnej, a także przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego Szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, poprzez wnioskowanie, bez podstawy prawnej, do Prokuratora Generalnego i sądu o zarządzenie takiej kontroli operacyjnej i wątków ujawnionych w toku tego postępowania.  

Decyzja Sądu Rejonowego dla Warszawy Śródmieścia w Warszawie o utrzymaniu w mocy postanowienia Prokuratora Okręgowego w Zielonej Górze o umorzeniu śledztwa w tej sprawie oznacza nie tylko to, że prokuratura prawidłowo zgromadziła kompletny materiał dowodowy, ale także prawidłowo dokonała jego oceny. Przeprowadzone w zakreślonym przedmiotem tego postępowania czynności nie pozwoliły zatem na uzyskanie dowodów świadczących o tym, aby którakolwiek z służb państwowych naruszyła prawo i obowiązujące w zakresie stosowania podsłuchów reguły postępowania. Nie uzyskano żadnych dowodów na złamanie obowiązujących procedur związanych ze stosowaniem technik operacyjnych, a w tym kontroli operacyjnych wobec określonych przedmiotem tego śledztwa osób, a w tym i niektórych dziennikarzy.

Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieście utrzymał również w mocy zarządzenie Prokuratora Okręgowego w Zielonej Górze z dnia 21.03.2011 r. o odmowie przyjęcia zażalenia z dnia 11.03.2011r. złożonego przez pełnomocnika jednego z dziennikarzy Macieja D., który złożył zażalenie na postanowienie Prokuratora Okręgowego w Zielonej Górze o umorzeniu tego śledztwa. Oznacza to, że Sąd odmówił mu tym samym nadania statusu pokrzywdzonego w tym postępowaniu. Zarządzenie prokuratora odmawiające przyznania statutu pokrzywdzonego temu dziennikarzowi również stało się z chwilą wydania postanowienia przez sąd prawomocne.

Posiedzenia Sądu w omawianym zakresie toczyły się z wyłączeniem jawności. Z tego powodu ogólnie możemy jedynie wskazać, iż Sąd podzielając stanowisko przedstawione przez zielonogórską Prokuraturę zdecydowanie nie zgodził się z argumentami przedstawionymi przez strony skarżące. Sąd podkreślił słuszność podjętej decyzji pod względem kompletności zgromadzonych dowodów, prawidłowości procedowania oraz właściwej prawnokarnej oceny uzyskanego materiału.

Warto zwrócić uwagę, że spraw ta otworzyła szeroką dyskusję publiczną i doktrynalną na temat zakresu tajemnicy dziennikarskiej, kontroli operacyjnej i pracy operacyjnej, a w jej ramach prawa do żądania bilingów, w której udział wzięli również zielonogórscy prokuratorzy.  

Dostrzegana powszechnie w tej dyskusji ewentualna potrzeba zmian w obowiązującym ustawodawstwie nie zmienia jednak tego, że służby prowadzące działania operacyjne, między innymi względem osób objętych zakazami dowodowymi, muszą stosować się do aktualnych przepisów w tym zakresie.