Wszystkich wpisów 1798. Aktualnie przeglądzasz wpisy nr 676 - 691. Dodaj swój wpis
Visitors
Pomiń formularz i przejdź do przeglądania wpisów
Klauzula informacyjna (RODO)
W związku z treścią art. 13 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych), zwanego dalej RODO, Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze informuje, że:
1. Administratorem, w rozum. art. 4 pkt 7 RODO, danych osobowych jest Prokurator Okręgowy w Zielonej Górze z siedzibą przy ul. Partyzantów 42 w Zielonej Górze tel. 68 32 91 700, e-mail sekretariat@zielona-gora.po.gov.pl
2. Inspektorem ochrony danych jest Pani Joanna Częstochowska, tel. 68 32 91 737, e-mail: iod@zielona-gora.po.gov.pl
3. Dane osobowe w postaci adresu IP Internauty dokonującego wpisu/zapytania w Księdze Gości przetwarzane są w celu udzielenie odpowiedzi na pytanie Czytelnika.
4. W/w dane osobowe są przechowywane na serwerze strony, a dostęp do nich maja jedynie administratorzy serwisu.
5. Osobie, której dane są przetwarzane przysługuje prawo
a) dostępu do treści swoich danych osobowych, żądania ich sprostowania lub usunięcia, na zasadach określonych w art. 15 17 RODO;
b) ograniczenia przetwarzania, w przypadkach określonych w art. 18 RODO;
c) wniesienia skargi do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych.
6. Zadanie pytania wiąże się z odnotowaniem w systemie adresu IP.
Nick: Red. do panix
Data dodania: 2010-11-13 12:08:07
Odp. dla panix – W naszym przekonaniu postępowanie nauczyciela ani przedstawiciela firmy nie wyczerpało znamion żadnego przestępstwa. W szczególności nie stanowi przestępstwa z ustawy o ochronie danych osobowych. Jak trafnie wskazano w komentarzu do ustawy o ochronie danych osobowych: „Warunkiem koniecznym odpowiedzialności z art. 49 jest działanie na zbiorze danych osobowych. Oznacza to konieczność uprzedniego istnienia takiego zbioru lub, co najmniej, jego powstawanie równoległe z gromadzeniem danych. Zbieranie czy innego rodzaju posługiwanie się cudzymi danymi osobowymi, "samo jako takie", nie jest dostateczne dla spełnienia hipotezy z art. 49 ust. 1.” (J. Barta, P. Fajgielski, R. Markiewicz, Ochrona danych osobowych. Komentarz, LEX, 2007, wyd. IV.). Jednak fakt, że działanie tych osób nie wyczerpuje znamion przestępstwa nie oznacza, że jest ono prawnie dopuszczalne. Przetwarzanie danych osobowych jest dopuszczalne tylko w przypadkach określonych w art. 23 ust. 1 ustawy o ochronie danych osobowych: 1) osoba, której dane dotyczą, wyrazi na to zgodę, chyba że chodzi o usunięcie dotyczących jej danych, 2) jest to niezbędne dla zrealizowania uprawnienia lub spełnienia obowiązku wynikającego z przepisu prawa, 3) jest to konieczne do realizacji umowy, gdy osoba, której dane dotyczą, jest jej stroną lub gdy jest to niezbędne do podjęcia działań przed zawarciem umowy na żądanie osoby, której dane dotyczą, 4) jest niezbędne do wykonania określonych prawem zadań realizowanych dla dobra publicznego, 5) jest to niezbędne dla wypełnienia prawnie usprawiedliwionych celów realizowanych przez administratorów danych albo odbiorców danych, a przetwarzanie nie narusza praw i wolności osoby, której dane dotyczą. Należy jednak zaznaczyć, że zgodę na, o której mowa w pkt 1 tego może wyrazić tylko osoba pełnoletnia, zatem zgoda dziewięcioletniego dziecka na przetwarzanie jego danych jest prawnie bezskuteczna. O opisanej sytuacji może Pan poinformować Głównego Inspektora Ochrony Danych Osobowych, który w zakresie swoich kompetencji jest uprawniony do kontroli zgodności przetwarzania danych z przepisami o ochronie danych osobowych. Natomiast oprócz tej możliwości ma Pan prawo poinformować dyrektora szkoły, w której miało miejsce opisywane zdarzenie z prośbą o wyjaśnienie zaistniałej sytuacji, a ponadto nie zależnie od tego można złożyć w Kuratorium Oświaty skargę na postępowanie nauczyciela. Jeżeli skarga będzie zawierała Pana dane to po wyjaśnieniu sprawy otrzyma Pan pisemną informację o sposobie jej załatwienia (ml).
Nick: panix
Data dodania: 2010-11-05 23:50:38
W szkole na lekcję przyszedł obcy Pan (zgoda nauczyciela) i poprosił dzieci (moje 9 lat) o wypełnienie kuponu z wszelkimi danymi osobowymi i nr. telefonu. Następstwem tego było przyjście do mnie do domu poznym wieczorem, obcego człowieka, który przedstawił się, że jest ze szkoły i przyszedł w sprawie córki, trzymając kartkę z adresem i danymi córki, twierdząc, że to ważna sprawa. Po wejściu do mieszkania i moim pytaniu co się stało. Dopiero poinformował mnie, że jest z firmy nauczającej szybkiego czytania i przyszedł w sprawie podpisania umowy. Moje zdziwienie było tak ogromne, że zapytałam o jaką umowę chodzi, że to pomyłka bo dziecko ma 9 lat. Pan pokazał mi kartkę i powiedział, że córka wypełniła w szkole na lekcji. Proszę o informację, dlaczego szkoła ujawniła nasze i dziecka dane, bez jakiejkolwiek naszej zgody i ibformacji, dopuściła do tego, że na lekcji zmuszono dzieci do wypełnienia kartek z danymi osobowymi-adresem, telefonem itd... ujawniając jego miejsce zamieszkania jak i nasze firmie prywatnej, która nachodzi nas w domu i zmusza do podpisania umowy. Czy to jest dopuszczalne prawnie, aby 9 letnie dziecko w szkole na lekcji wypełniało swoje dane na potrzeby firmy prywatnej, która nawiedza nas w domu. czy dyrekcja szkoły mogła dopuścić do takiej sytuacji? Bardzo proszę o możliwie szybką odpowiedz.
Nick: Red. do gościa
Data dodania: 2010-10-29 18:24:38
Odp. dla gościa – Na początku informujemy, że możemy odpowiedzieć jedynie na jedno z Pani pytań. W toku postępowania przygotowawczego, czyli aż do skierowania do sądu aktu oskarżenia, decyzję o uchyleniu lub zmianie środka zapobiegawczego (w tym także tymczasowego aresztowania) może podjąć prokurator prowadzący śledztwo. Dalsza część odpowiedzi to jedynie rozważania o tym, co może się w czasie śledztwa wydarzyć i co może mieć znaczenie dla prokuratora przy podejmowaniu decyzji procesowych. Jedną z naczelnych zasad postępowania przygotowawczego jest zasada swobodnej oceny dowodów, wyrażona w art. 7 kpk „Organy postępowania kształtują swe przekonanie na podstawie wszystkich przeprowadzonych dowodów, ocenianych swobodnie z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego.” Zatem zmiana zeznań przez jednego ze świadków, czy wyniki badań osmologicznych czy DNA mogą, ale nie muszą, mieć znaczenia przy podejmowaniu decyzji o środkach zapobiegawczych, czy rodzaju decyzji o zakończeniu postępowania przygotowawczego. Jeżeli pomimo korzystnych dla Pani męża wyników tych badań prokurator jest przekonany o tym, że dopuścił się on rozboju z użyciem broni to prawdopodobieństwo uchylenia tymczasowego aresztowania jest naszym zdaniem znikome. Wynika to z faktu, że przestępstwo to jest zbrodnią w rozumieniu prawa karnego, za które sąd może orzec karę pozbawienia wolności w granicach od lat 3 do 15, a ponadto nie może zawiesić wykonania orzeczonej kary. Udzielając odpowiedzi przyjęliśmy, że Pani mężowi zarzucono popełnienie przestępstwa rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia w typie podstawowym, czyli że nie zachodzą żadne okoliczności uzasadniające ewentualne nadzwyczajne złagodzenie kary. (ml).
Nick: gosc
Data dodania: 2010-10-29 13:47:46
Witam mam bardzo ważne pytanie a mianowicie chciałabym prosić o pomoc w sprawie mojego męża.Mój mąż przebywa w Areszcie Śledczym od lutego bieżącego roku za dokonanie napadu z bronią.W tamtym tygodniu było zakończenie śledctwa i sprawa ma iść do sądu.A teraz konkretnie napisze że były robione badania osmologiczne oraz dna i nic nie wskazało że mój mąż tam był bo naprawdę jego tam nie było tylko został aresztowany bo jedna osoba go pomówiła ale ta osoba teraz zmieniła zeznania w prokuraturze i powiedziała ze mojego męża nie było podczas tego napadu.Bardzo proszę mi powiedzieć czy jest szansa na uchylenie aresztu jak tak to mniej więcej w jakim czasie i kto może jemu uchylić ten areszt. Z góry bardzo dziękuję za pomoc.
Nick: andrzej
Data dodania: 2010-10-14 09:36:34
Bardzo dziękuję za wyrozumiałość i szybką odpowiedź. Jeszcze raz pozdrawiam.
Nick: Red. do Andrzeja
Data dodania: 2010-10-13 11:20:25
Odp. dla Andrzeja – Kwalifikacja prawna czynu tylko z art. 51 ust. 1 ustawy o ochronie danych osobowych oznacza, że czynu dopuścił się sprawca, który będąc administratorem danych osobowych, a nie będąc funkcjonariuszem publicznym udostępnił te dane albo umożliwił do nich dostęp. Osobą taką może być na przykład pracownik firmy telekomunikacyjnej zajmujący się bazą danych osobowych klientów tej firmy. Przestępstwo tylko z art. 266§ 2 kk popełni funkcjonariusz publiczny (np. policjant, prokurator), który ujawnił osobie nieuprawnionej informację stanowiącą tajemnicę służbową lub informację, którą uzyskał w związku z wykonywaniem czynności służbowych, a której ujawnienie może narazić na szkodę prawnie chroniony interes, a informacją tą nie były dane osobowe. Natomiast czyn z art. 51 ust. 1 ustawy o ochronie danych osobowych w związku z art. 266§ 2 kk popełnia funkcjonariusz publiczny, który jest jednocześnie administratorem danych osobowych ujawnił osobie nieuprawnionej dane osobowe, które uzyskał w związku z wykonywaniem czynności służbowych. Mamy nadzieję, że tym razem odpowiedź jest dla Pana w pełni zrozumiała. (ml).
Nick: Andrzej
Data dodania: 2010-10-12 21:30:58
Ogromnie dziękuję za szybka odpowiedź. Proszę jeszcze o jedną odpowiedź bo tego nie rozumiem. Dlaczego raz art. 51 ust. 1 ustawy o ochronie danych osobowych wiąże się z art. 266§ 2 kk, a drugi raz nie. Czy w pierwszym przypadku chodzi o karę a w drugim o czyn. Chciałbym tylko zrozumieć. Dziękuję za cierpliwość.
Nick: Red. do Adama
Data dodania: 2010-10-12 09:00:35
Odp. dla Adama – Organy ścigania mogą zażądać wydania rzeczy, gdy rzeczy te stanowią dowód w sprawie karnej. W przypadku zdarzenia istotnego z prawnokarnego punktu widzenia np. mającego znaczenie prawne oświadczenia wiedzy, w szczególności zeznań świadka czy zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa, organ postępowania karnego może wystąpić do administratora portalu internetowego, jeżeli prowadzi on działalność w dziedzinie poczty, albo do operatora telekomunikacyjnego obsługującego dany portal o udostępnienie danych pozostających w ich posiadaniu. Operatorzy i podmioty prowadzące działalność w dziedzinie poczty (także elektronicznej) nie są jednak, co jest najistotniejsze w przedstawionej sprawie, uprawnieni do przechowywania treści korespondencji. Zatem w przypadku wydania przez prokuratora takiego postanowienia, otrzyma on jedynie dane dotyczące określonego połączenia takie, jak: określenie wysyłającego i odbierającego wiadomość, a także datę i godzinę połączenia. W opisanej sytuacji ewentualne wystąpienie przez prokuratora z takim żądaniem jest w naszym przekonaniu niecelowe. Dowód tego rodzaju jest bowiem nieprzydatny dla stwierdzenia danej okoliczności (art. 170 §1 pkt 3 kpk). W przypadku składania fałszywych zeznań przez byłą żonę może Pan zwrócić uwagę sądu tę okoliczność lub sam złożyć zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. (ml).
Nick: adam
Data dodania: 2010-10-08 09:25:31
w sprawie o kontakty z córką złożyłem pozew o utrudnianie mi kontaktów, b.żona żłożyła natomiast o zabranie mi tych kontaktów i jako wnioskodawczyni oświadczyła w sądzie iż na Naszej Klasie używałem w stosunku do jej obecnego mężą grózb karalnych, wulgarnych słów a nasza córka otworzyła jego pocztę i doznała stresu - nie przedstawiła na ta okolicznośc żadnego dowodu. Faktycznie składałem córce życzenia i na pw.napisałem do niego aby w końcu porozmawiać nt.utrudniania kontaktów, nie ważne gdzie się spotkamy w kosciele, na policji, w sądzie to jego wybór - ponieważ minęło ponad pół roku o sprawie zapomniałem, bo natychmiast strona córki, jej męża i jej została zablokowana zlikwidowałem konto, ponieważ chciałem tylko mieć kontakt z córką nie mam czasu na buszowanie po naszej klasie. Administrator NK odmówił mi odtworzenia tej wiadomości - czy jest mozliwośc w takim przypadku prosić organa ścigania o pomoc? Opinie rodk są dla mnie korzystne a kolejne kłamstwa b.żony niestety musze sam udawadniać ona tylko rzuca obelge. Dodam jeszcze, ze nie składała przyrzeczenia, trudno mi się zgodzić aby mogła kłamać świadomie w sądzie.
Nick: Red. do Andrzeja
Data dodania: 2010-10-06 11:45:33
Odp. dla Andrzeja – Na początku przytaczamy przepisy, których dotyczy Pana pytanie. W ustawie o ochronie danych osobowych art. 51. ustęp 1. stanowi, że "kto administrując zbiorem danych lub będąc obowiązany do ochrony danych osobowych udostępnia je lub umożliwia dostęp do nich osobom nieupoważnionym, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2." Zaś ustęp 2 "jeżeli sprawca działa nieumyślnie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku." Treść art. 266 § 2. jest następująca „funkcjonariusz publiczny, który ujawnia osobie nieuprawnionej informację stanowiącą tajemnicę służbową lub informację, którą uzyskał w związku z wykonywaniem czynności służbowych, a której ujawnienie może narazić na szkodę prawnie chroniony interes, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.” Zarówno przepisy ustawy o ochronie danych osobowych, jak i przepis z kodeksu karnego określają, że przestępstwa te mają charakter indywidualny, czyli mogą zostać popełnione wyłącznie przez osobę, która posiada skonkretyzowane cechy. W przypadku ustawy o ochronie danych osobowych tego przestępstwa może dopuścić się wyłącznie osoba administrująca zbiorem danych lub będąca obowiązana do ochrony danych osobowych, natomiast przestępstwo z art. 266 §2 kk może popełnić wyłącznie funkcjonariusz publiczny. Gdyby inne osoby dopuściły się czynów określonych w tych przepisach to nie popełnią one ww. przestępstw i, co oczywiste, nie będą ponosić z tego powodu odpowiedzialności karnej. Przyjęcie w zarzucie, akcie oskarżenia, czy w wyroku kwalifikacji art. 51 ust. 1 ustawy o ochronie danych osobowych w związku z art. 266§ 2 kk oznacza, że czynu dopuścił się funkcjonariusz publiczny będący jednocześnie osobą administrującą zbiorem danych osobowych albo osobą zobowiązaną do ochrony danych osobowych. W przypadku, gdy w kwalifikacji prawnej czynu wskazano tylko art. 51 ust. 1 ustawy o ochronie danych osobowych oskarżonemu będzie groziła kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2, natomiast jeżeli w kwalifikacji prawnej będzie znajdował się art. 266§ 2 kk czyn ten będzie zagrożony karą do 3 lat pozbawienia wolności. (ml).
Nick: Red. do babci
Data dodania: 2010-10-06 11:45:01
Odp. dla babci – Przedstawiona sytuacja naszym zdaniem nie wyczerpuje znamion żadnego przestępstwa. Uprawnienia do ingerencji w wykonywanie władzy rodzicielskiej przysługują na podstawie art. 582 1 kpc sądowi rodzinnemu, który w celu zapewnienia wykonywania kontaktów z dziećmi może: 1) zobowiązać osobę uprawnioną do kontaktu z dzieckiem lub osobę, pod której pieczą dziecko pozostaje, do pokrycia kosztów podróży i pobytu dziecka lub także osoby towarzyszącej dziecku, w tym kosztów powrotu do miejsca stałego pobytu, 2) zobowiązać osobę, pod której pieczą dziecko pozostaje, do złożenia na rachunek depozytowy sądu odpowiedniej kwoty pieniężnej w celu pokrycia wydatków uprawnionego związanych z wykonywaniem kontaktu na wypadek niewykonania lub niewłaściwego wykonania przez osobę zobowiązaną obowiązków wynikających z postanowienia o kontaktach; nie dotyczy to rodzin zastępczych i placówek opiekuńczo-wychowawczych, 3) odebrać od osoby uprawnionej do kontaktu z dzieckiem lub osoby, pod której pieczą dziecko pozostaje, przyrzeczenie określonego zachowania. Przypominamy, że w sprawach rodzinnych w zakresie kontaktów rodziców z dziećmi nadrzędną wartością jest dobro dziecka i właśnie tą przesłanką powinny się w pierwszej kolejności kierować sądy rodzinne, kuratorzy i inne podmioty występujące w tych postępowaniach. (ml).
Nick: andrzej
Data dodania: 2010-10-06 07:57:36
Dzień dobry. Czy w miarę możliwości mógłbym prosić o wyjaśnienie różnic. Co oznacza takie zestawienie art. 51 ustawy o ochronie danych osobowych w związku z art. 266 par. 2 kodeksu karnego, a co oznacza tylko sam art. 51 ustawy o ochronie danych osobowych jako przyjęcie kwalifikacji czynu. O co tu chodzi. Za wyjaśnienie serdecznie dziękuję. Trochę to wszystko złożone. Pozdrawiam.
Nick: babcia
Data dodania: 2010-10-05 22:35:01
witam, jako dziadkowie dla wnuczki zdaniem b.synowej jesteśmy osobami postronnymi, dlatego zmuszeni byliśmy wystąpić do sadu o ustalenie kontaktów, pozytywnie przeszliśmy dwukrotnie RODK, z uwagi na ew.pomówienia synowej kontakty odbywają się w obecności kuratora. Od ponad 2 lat tych kontaktów praktycznie nie ma, opinia rodk potwierdza manipulacje dzieckiem przez matkę itp..... Kuratorzy, sąd delikatnie mówiąc mają to w nosie, kurator nic nie może, sad ma czas itp. my jak barany stawiamy sie w wyznaczonym terminie ale dziecko nie chce wyjść, jeśli już wyjdzie jest arogancka /11 lat/, wcześniej jednak była chętna, cieszyła się itd. Zdaniem sądu, kuratora musimy stawiać się na kontakt, w przeciwnym wypadku musimy przedstawiac zwolnienia lekarskie, usprawiedliwienia jak smarkacze, nikt nie liczy sie z naszym zdrowiem, czasem, finansami, dojeżdżamy ponad 150 km czyli razem 300 km na darmo, Naszym zdaniem jest to działanie nie tylko na szkodę dziecka ale i naszą, moim zdaniem jest to znęcanie się psychiczne i nadużywanie władzy rodzicielskiej. Kontakty są ustalone razem z ojcem dziecka, który musi zwalniać się z pracy. Pytanie czy prokuratura może w tym wypadku nam pomóc, czy też: dziecka nie można zmuszać, trzeba czekać, brak przestępstwa.
Nick: Red. do Antoniego
Data dodania: 2010-10-04 20:19:16
odp. dla Antoniego - Pod przytoczonym przez Pana w kolejnym liście adresem znajduje się zakładka o nazwie Forum dyskusyjne. Zakładek o podobnym przeznaczeniu jest zresztą wiele. Księga gości serwisu internetowego Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze do nich jednak nie zalicza się. Jej przeznaczenie jest zupełnie inne, o czym zresztą wielokrotnie już pisaliśmy. Dlatego nie możemy i będziemy upubliczniać Pana kolejnych uwag, polemik czy żądań. Zamykając ten wątek, dziękujemy za wizytę na naszej stronie i serdecznie Pana pozdrawiamy. [j.w.]
Nick: Red. do Antoniego
Data dodania: 2010-10-03 15:58:31
Odp. dla Antoniego - Tematowi przemocy, także jej form psychicznych, poświęciliśmy na naszej stronie specjalny artykuł. Rozumienie tego pojęcia, jak sądzimy nie uległo zmianie. Proponujemy Panu jego uważne przeczytanie. Możliwe, że ułatwi to znalezienie odpowiedzi na nurtujący go problem. W naszym przekonaniu, nie każda odmowa widzenia dziecka oznacza automatycznie działanie o znamionach przemocy, zwłaszcza, gdy zdarza się wyjątkowo. Nie da się jednak z góry wykluczyć, że działania celowe, ukierunkowane na upokorzenie osoby uprawnionej do widzenia, narażające ja na stresy, wydatki, stratę czasu, a przede wszystkim prowadzące do niszczenia pozytywnych związków emocjonalnych dziecka z rodzicem wskutek długotrwałego izolowania, zostaną w konkretnym wypadku uznane za przemoc psychiczną. Na pytanie o możliwość targnięcia się ofiary przemocy psychicznej na swoje życie odpowiedzieć należy następująco: ryzyko samobójstwa związane jest przede wszystkim z konstrukcją psychiczną potencjalnego samobójcy. W mniejszym stopniu należy kojarzyć je z uwarunkowaniami zewnętrznymi. Jednak wpływ czynników zewnętrznych także ma istotne znaczenie, zwłaszcza, gdy się one na siebie nakładają. Decyzja o samobójstwie, co do zasady, wynika bowiem ze splotu wielu, różnych negatywnych bodźców. Natomiast pojedynczy czynnik może w danym momencie sprawić, że do zamachu doszło właśnie wtedy, a nie w innym czasie. Więcej o przyczynach samobójstw napisaliśmy w naszym serwisie w artykule Samobójstwo. Współczesna wiedza o przyczynach chorób psychicznych nie upoważnia do wysnucia tezy o możliwości wywołania choroby psychicznej przeciętnego, czyli tzw. normalnego człowieka z powodu odmowy widzenia dziecka. I na koniec: redakcja serwisu nie prowadzi żadnych zbiorów informacji i prowadzonych postępowaniach, z wyjątkiem oczywiście tych informacji, które są opublikowane na stronie i zostały przekazane przez właściwych prokuratorów. Z tego powodu zupełnie nie możemy się odnieść do oczekiwania wyrażonego w ostatnim zdaniu Pańskiego listu. [j.w.]