Klauzula informacyjna (RODO)
W związku z treścią art. 13 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych), zwanego dalej RODO, Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze informuje, że:
1. Administratorem, w rozum. art. 4 pkt 7 RODO, danych osobowych jest Prokurator Okręgowy w Zielonej Górze z siedzibą przy ul. Partyzantów 42 w Zielonej Górze tel. 68 32 91 700, e-mail sekretariat@zielona-gora.po.gov.pl
2. Inspektorem ochrony danych jest Pani Joanna Częstochowska, tel. 68 32 91 737, e-mail: iod@zielona-gora.po.gov.pl
3. Dane osobowe w postaci adresu IP Internauty dokonującego wpisu/zapytania w Księdze Gości przetwarzane są w celu udzielenie odpowiedzi na pytanie Czytelnika.
4. W/w dane osobowe są przechowywane na serwerze strony, a dostęp do nich maja jedynie administratorzy serwisu.
5. Osobie, której dane są przetwarzane przysługuje prawo
a) dostępu do treści swoich danych osobowych, żądania ich sprostowania lub usunięcia, na zasadach określonych w art. 15 17 RODO;
b) ograniczenia przetwarzania, w przypadkach określonych w art. 18 RODO;
c) wniesienia skargi do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych.
6. Zadanie pytania wiąże się z odnotowaniem w systemie adresu IP.
Nick: ewcia
Data dodania: 2009-12-01 23:01:07
Dzień dobry. Zwracam się do Państwa z nietypowym pytaniem. Nie wiem jak to dokładnie ująć, więc może przedstawię w skrócie sytuację... Obecnie jestem na stażu urzędniczym w Prokuraturze. Staż mój kończy się już w lutym i jeśli wynik egzaminu będzie pozytywny zostanę zatrudniona w danej jednostce. Niestety dowiedziałam się o przykrej sytuacji... Mój brat został wczoraj (28.11.2009r.) zatrzymany za kradzież pieniędzy z bankomatu. Dzisiaj była w domu policja i przy okazji dowiedziałam się, że w związku z tym mogę mieć problemy z dalszą pracą w Prokuraturze. Mój brat nie mieszka z rodzicami, tzn. jest u nich zameldowany na pobyt stały, ale rodzice \"wyrzucili\" go z domu, ponieważ zaczął ich okradać. Podejrzewamy, że robił to po to, by mieć pieniądze na narkotyki. Chciałabym się dowiedzieć, czy związku z tym na pewno stracę pracę? Czy powinnam powiedzieć już o tym moim przełożonym, czy poczekać na wyrok w tej sprawie? Jest jeszcze coś, co powinnam wiedzieć lub zrobić? Nie ukrywam, że jestem załamana całą sytuacją. Bardzo proszę o jak najszybszą odpowiedź. Z góry bardzo dziękuję. Pozdrawiam.
Nick: Olcia
Data dodania: 2009-11-27 08:21:00
Mam pytanie. Chociaż nie jestem pewna czy dobrze trafiłam...
Mój chłopak od miesiąca jest w areszcie śledczym. Czy w wieku 15lat moge do niego jechać na odwiedziny bez osoby dorosłej??
Bo nie wiem co mam robić ; ((
Prosze pomózcie
Nick: Red. do Jacka
Data dodania: 2009-11-26 09:14:20
Rozumiemy wątpliwości naszego Czytelnika. Nie był od nich wolny także autor publikacji. Faktycznie nie udało się odnaleźć dokumentu o charakterze formalno-prawnym, który wprost [expressis verbis] nakładałby na Policję obowiązek zawiadamiania sądu lub prokuratora o uchylaniu się podejrzanego od dozoru. Nie reguluje tego zagadnienia ani kodeks postępowania karnego ani żaden z przepisów wykonawczych. Nie znaleźliśmy go także w zbiorze zarządzeń Komendanta Głównego Policji. Nawet policjanci, którzy na co dzień zajmują się prowadzeniem "rejestru dozorów" i wielokrotnie przygotowywali odpowiednie zawiadomienia do prokuratur czy sądów nie pomogli nam w poszukiwaniach. Nie zmieniając opinii o powinności kierowania takich zawiadomień, należy odwołać się do wykładni systemowej oraz celowościowej przepisu art. 275 § 1 i 2 KPK na tle przepisów rozdziału o środkach zapobiegawczych. Skoro uprawniony organ we właściwym trybie uznał, że zabezpieczenie prawidłowego toku postępowania karnego wymaga zastosowania wobec oskarżonego rygorów dozoru Policji i zawiadomił o tym właściwą jednostkę policji, to obowiązkiem Policji jest wdrożenie dozoru, wyegzekwowanie jego warunków i odpowiednia reakcja w wypadku niemożności ich realizacji. Taką reakcją jest zawiadomienie, o którym mowa w publikacji. Niestety więcej nie jesteśmy w stanie obecnie na ten temat napisać. [j.w.]
Nick: Jacek
Data dodania: 2009-11-26 08:49:07
Przeczytałem artykuł dotyczący dozoru policji zamieszczony na Waszej stronie. W jednym z akapitów określono, że: "W przypadku niestawiennictwa lub naruszenia innych warunków postanowienia, obowiązkiem Policji jest zawiadomienie o tym organu orzekającego o dozorze. W takim wypadku prokurator lub odpowiednio sąd ma obowiązek rozważyć potrzebę zastosowania innego środka zapobiegawczego. Następuje to już w trybie właściwym do jego zastosowania.". Moje pytanie brzmi, z czego wynika obowiązek Policji powiadamiania organu stosującego dozór o naruszeniu warunków dozoru. Z góry dziękuję za udzielenie odpowiedzi, lub wskazanie lektury, która pozwoli rozwiać moje wątpliwościPozdrawiam Jacek
Nick: Cerber
Data dodania: 2009-11-26 01:09:35
Pozdrawiam wszystkich Czytelników ciekawej strony, a szczególnie osoby planujące nabycie psa zapraszam do fajnego portalu [...]
Nick: Ewa
Data dodania: 2009-11-25 21:13:05
Dziękuję bardzo za wyczerpującą odpowiedź.
Nick: Red. do Ewy
Data dodania: 2009-11-25 09:23:01
Odp. dla Ewy – Zgodnie z art. 27 Konstytucji ”W Rzeczypospolitej Polskiej językiem urzędowym jest język polski.” Jak pisze profesor Piotr Winczorek w „Komentarzu do Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 roku”: „Język urzędowy, to tyle co język używany w stosunkach oficjalnych miedzy obywatelami a organami władzy publicznej oraz w funkcjonowaniu tych organów (np. obradach Sejmu i Senatu, dokumentach stanu cywilnego, rozprawach sądowych). Rozwinięciem tego przepisu jest ustawa o języku polskim, w której w art. 4 ust. 1 ustalono, że język polski jest językiem urzędowym konstytucyjnych organów państwa (czyli także sądów). Jednak wielowiekowa tradycja posługiwania się w obrocie prawnym językiem łacińskim w pewnym stopniu pozwala na odstępstwo od tej zasady wtedy, gdy strona występuje w postępowaniu sądowym razem z profesjonalnym pełnomocnikiem. Pobieżny przegląd orzecznictwa sądowego pozwolił nam na ustalenie, że sądy niekiedy posługują się tym zwrotem w uzasadnieniach orzeczeń w sprawach gospodarczych. W dostępnych nam orzeczeniach znaleźliśmy 34 wyroki, w których sądy użyły słowa „loco”. Na marginesie należy zaznaczyć, że w uzasadnieniach uchwał i wyroków także Sąd Najwyższy posługuje się łacińskimi paremiami (sentencjami). (ml)
Nick: Ewa
Data dodania: 2009-11-24 21:25:18
Czy mogą Państwo pomóc mi uporać się z następującą kwestią? A mianowicie czy spotyka się w wyrokach polskich sądów łacińskie “loco” w dosłownym znaczeniu “w miejsce, zamiast”? Na przykład „obecny mecenas Bogdan Nowak loco pozwanego Jana Kowalskiego” = „pozwany Jan Kowalski reprezentowany przez mecenasa Bogdana Nowaka”. We wszystkich wyrokach, w których natknęłam się na „loco”, jest ono typowym lokatiwem odpowiadającym na pytanie „gdzie”.
Przepraszam, że zwracam się do Państwa z pytaniem natury lingwistycznej, ale w przeciwieństwie do mnie stykają się Państwo na co dzień z orzeczeniami sądów.
Nick: Red. do Jana
Data dodania: 2009-11-12 11:37:30
Odp. dla Jana – Przedstawiony przez Pana problem ma charakter wyłącznie cywilnoprawny. Stosunki cywilnoprawne są oparte m. in. na zasadzie równości stron i swobody umów. W związku z tym ewentualne spory pomiędzy stronami tych stosunków powinny być rozwiązywane przez porozumienie między stronami albo na drodze procesu cywilnego. Z treści wpisu wynika, że Pana córka jest osobą pełnoletnią, ma pełną zdolność do czynności prawnych i to ona (a nie Pan) jest stroną w ewentualnym sporze. W opisanej sprawie, jeżeli uważa ona, że jest w stanie wykazać przed sądem fakt pobrania kaucji (np. wykorzystując w tym celu dowód z zeznań świadków), może wystąpić z wezwaniem do zapłaty (zwrotu kaucji) i wyznaczyć termin, a w przypadku, gdy druga strona nie zapłaci w tym terminie żądanej kwoty Pana córka może skierować do sądu pozew o zapłatę. Musimy wyraźnie zaznaczyć, iż opisany stan faktyczny, nie wskazuje na fakt popełnienia przestępstwa oszustwa.
Do zaistnienia przestępstwa oszustwa z art. 286 kk koniecznym jest, aby sprawca działał ze z góry powziętym zamiarem, co oznacza, iż zamiar niewywiązania się ze zobowiązania musi istnieć u sprawcy już w chwili jego zaciągania (zawierania umowy). Powyższe oznacza, iż w obowiązującym stanie prawnym, co nie jest w Polsce powszechnie wiadome, samo nie spłacanie długu nie stanowi przestępstwa. (tś/ml).
Nick: Red. do Fifera
Data dodania: 2009-11-12 08:06:28
odp. dla fifera - Znakomity węgierski publicysta D. Szabo uchodzi za autora celnej i powtarzanej przez kolejne pokolenia kryminalistyków sentencji, że "rozpoczynając śledztwo należy podejrzewać wszystkich, bez prawa podejrzewania kogokolwiek w szczególności". Sentencja ta wyraża naukową dyrektywę budowania i sprawdzania od momentu wszczęcia postępowania wszystkich uzasadnionych wersji, także wersji dotyczących sprawcy przestępstwa.
Należy przy tym pamiętać, że ilość wersji jest odwrotnie proporcjonalna do wiedzy o badanym zdarzeniu. Im więcej wiemy, tym mniej wersji pozostaje do sprawdzenia. I odwrotnie. Nie należy też zapominać, że w wielu sprawach dokładna wiedza o ofierze przestępstwa jest kluczem do znalezienia sprawcy. W sprawach kryminalnych skutecznym sposobem postępowania jest też metoda czasowo-przestrzennej rekonstrukcji zdarzenia. Nie trzeba już dodawać, że przy jej zastosowaniu znaczenie mają niekiedy nawet strzępki informacji, których potencjalnym źródłem może być każda osoba z określonej "czaso-przestrzeni". To wszystko tłumaczy zainteresowanie prokuratora czy Policji szerokim spektrum świadków, zwłaszcza na początkowym etapie śledztwa. Oczywiście może się zdarzyć, że w gronie tych świadków znajduje się sprawca przestępstwa. Ujawnienie takiego faktu podczas przeprowadzanej czynności dowodowej musi skutkować zmianę trybu postępowania, np.konieczność odpowiedniego pouczenia o zmianie statusu procesowego, prawie do odmowy wyjaśnień czy w niektórych sytuacjach jedynie o prawie do odmowy udzielenia odpowiedzi na niektóre pytania. Szczególną formą zmiany statusu procesowego jest wydanie postanowienia o przedstawieniu zarzutów, ogłoszenie go danej osobie i przesłuchanie jej w charakterze podejrzanego. Możliwe jest to jednak tylko w przypadku dostatecznego podejrzenia, że czyn będący przedmiotem śledztwa popełniła właśnie ta, a nie inna osoba. Gdyby osobą tą był ktoś wcześniej przesłuchany jako świadek, złożone przez niego zeznania nie zostaną wykorzystane przeciwko niemu, albowiem w przeciwieństwie do świadka, który ma obowiązek zeznawania prawdy, podejrzany nie musi dostarczać dowodów na swoją niekorzyść. (j.w.)
Nick: Jan
Data dodania: 2009-11-10 09:01:28
Dzień Dobry,
Proszę o udzielenie informacji do kogo mogę się zwrócić o pomoc w
wyegzekwowaniu od właściciela domu, u którego moja córka mieszkała na
stancji zwrotu pobranej przez niego, w dniu jej zamieszkania kaucji, w
wysokości 350 zł.
W związku z rozpoczęciem w br. studiów na Uniwersytecie Zielonogórskim, moja
córka od 03.10.2009 r. wynajmowała miejsce w pokoju 2 osobowym, w domu
jednorodzinnym przy ul. […] , w Zielonej Górze.
Zgodnie umową zawartą z właścicielem ww. domu jednorodzinnego w pierwszych
dniach października zapłaciła czynsz za mieszkanie za miesiąc październik, w
wysokości 300 zł oraz kaucję, w wysokości 350 zł na wypadek ewentualnie
powstałych z jej winy zniszczeń lub uszkodzeń w sprzęcie domowym.
Ze względu z częste konflikty z właścicielem domu, moja córka wraz 3
pozostałymi lokatorkami (studentkami) w dniu 5 listopada 2009 r.
wyprowadziła się do innego mieszkania na terenie Zielonej Góry, wcześniej
płacąc właścicielowi domu należny czynsz za cały miesiąc listopad.
Zawarta umowa o wynajem przewidywała miesięczne wypowiedzenie, dlatego
zgodziłem się z właścicielem domu, że zapłacony czynsz nie podlega zwrotowi.
Natomiast ze względu na to ze, córka podczas mieszkania w domu przy ul. […]
nic nie zniszczyła, oczekiwałem, że otrzyma w pełnej kwocie zwrot wpłaconej kaucji.
Właściciel domu jednak odmówił zwrotu kaucji.
Córka nie dysponuje żadnymi poświadczeniami dokonanych wpłat, ponieważ
właściciel domu odmówił ich wystawienia, kartka na lodówce z nazwiskami osób
opłacających czynsz, jego zdaniem była wystarczającym poświadczeniem.
Podobnie właściciel odmówił wszystkim wynajmującym lokatorkom zameldowania
ich na pobyt tymczasowy.
Brak zwrotu przedmiotowej kaucji traktuję jako wyłudzenie nienależnej opłaty
i proszę o udzielenie informacji, do kogo mogę się zwrócić o pomoc w
wyegzekwowaniu jej zwrotu.
Nick: Fifer
Data dodania: 2009-11-05 20:27:10
Dlaczego z początku wszystkich wzywa się jako świadków, mimo, że ma się już wytypowanych podejrzanych????
Nick: Bogusław
Data dodania: 2009-10-25 16:27:56
Zwasze się już interesowałem prokuraturą okręgową. Niektórzy ludzie w niej pracujący są na prawdę fair... [...]
Nick: Red. do Ali
Data dodania: 2009-10-20 15:33:04
Odp. dla ali – Przypuszczamy, że pytanie dotyczące skrótu „Kp” odnosi się do akt sądowych. Skrót „Kp” przy sygnaturze akt oznacza, że sprawa została wpisana do wykazu „Kp”. Zgodnie z §385 zarządzenia regulującego działalność sekretariatów w sądach powszechnych do wykazu „Kp” wpisuje się sprawy dotyczące nadzoru sądu nad postępowaniem przygotowawczym, np. zastosowania tymczasowego aresztowania, czy zażalenia na zatrzymanie osoby, a także zażaleń na odmowę wszczęcia postępowania przygotowawczego. Z pełną treścią § 385 tego regulaminu może się Pani zapoznać na stronie Ministerstwa Sprawiedliwości. Zamieszczamy bezpośredni link do tego regulaminu. http://www.ms.gov.pl/organizacja
Nick: Red. do tima
Data dodania: 2009-10-20 10:25:24
Odp. dla tim – Tak, tzw. „samowola budowlana" jest przestępstwem ściganym z oskarżenia publicznego. Za popełnienie tego przestępstwa grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. W związku z tym do tego, aby organy ścigania zbadały, czy zachodzi uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa, które jest podstawą do wszczęcia postępowania przygotowawczego wystarczające jest złożenie zawiadomienia w prokuraturze albo na policji. Jeżeli powiatowy inspektor nadzoru budowlanego pomimo wiedzy o samowoli budowlanej nie podejmuje działania w tej sprawie można zawiadomić organ wyższego stopnia, którym w tym przypadku jest wojewódzki inspektor nadzoru budowlanego. Po uzyskaniu takiej informacji podejmie on stosowne działania mające na celu wyjaśnienie prawidłowości postępowania powiatowego inspektora nadzoru budowlanego. Każda osoba może też zwrócić się do prokuratora o złożenie przez niego wniosku o wszczęcie przez nadzór budowlany postępowania administracyjnego w sprawie przedmiotowej samowoli budowlanej. Po złożeniu przez prokuratora takiego wniosku organ nadzoru budowlanego będzie zobowiązany do przeprowadzenia w tej sprawie postępowania administracyjnego i zakończenia go odpowiednią decyzją. Prokurator zawiadomi osobę składającą takie podanie o sposobie jego załatwienia. (tś/ml).