Klauzula informacyjna (RODO)
W związku z treścią art. 13 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych), zwanego dalej RODO, Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze informuje, że:
1. Administratorem, w rozum. art. 4 pkt 7 RODO, danych osobowych jest Prokurator Okręgowy w Zielonej Górze z siedzibą przy ul. Partyzantów 42 w Zielonej Górze tel. 68 32 91 700, e-mail sekretariat@zielona-gora.po.gov.pl
2. Inspektorem ochrony danych jest Pani Joanna Częstochowska, tel. 68 32 91 737, e-mail: iod@zielona-gora.po.gov.pl
3. Dane osobowe w postaci adresu IP Internauty dokonującego wpisu/zapytania w Księdze Gości przetwarzane są w celu udzielenie odpowiedzi na pytanie Czytelnika.
4. W/w dane osobowe są przechowywane na serwerze strony, a dostęp do nich maja jedynie administratorzy serwisu.
5. Osobie, której dane są przetwarzane przysługuje prawo
a) dostępu do treści swoich danych osobowych, żądania ich sprostowania lub usunięcia, na zasadach określonych w art. 15 17 RODO;
b) ograniczenia przetwarzania, w przypadkach określonych w art. 18 RODO;
c) wniesienia skargi do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych.
6. Zadanie pytania wiąże się z odnotowaniem w systemie adresu IP.
Nick: informatyk&prawnik
Data dodania: 2008-08-03 12:28:14
Dzień dobry Państwu. Spotkałem się kilka razy dotąd z kwestią dowodów \"elektronicznych\". Interesuje mnie jaka jest wg praktyków wartość dowodowa wydruku komputerowego w formie papierowej, np. wydruku strony internetowej lub e-maila dokonanego z dysku twardego komputera strony lub Policji. Czy posiadając tylko taki dowód, bez zatrzymanego w trybie kpk pliku na serwerze lub dysku, sąd powinien skazać w postępowaniu karnym? Przy założeniu, że jest to jedyny dowód dotyczący samej treści strony lub e-maila.
Nick: Red. do Marka
Data dodania: 2008-08-01 22:52:55
Odp. dla Marka - Na wstępie zaznaczyć należy, iż na etapie postępowania sądowego pokrzywdzony nie jest stroną, chyba że występuje w procesowej roli oskarżyciela posiłkowego, oskarżyciela prywatnego lub powoda cywilnego. Status zaś strony niezbędny jest dla skutecznego wystąpienia z wnioskiem dowodowym. W przypadku wystąpienia z wnioskiem o dopuszczenie dowodu z zeznań określonych świadków, uznać można za dopuszczalne wyrażenie w nim dodatkowo chęci, aby wszyscy świadkowie przesłuchani zostali na jednym terminie rozprawy, co zresztą sprzyja zasadzie szybkości i koncentracji procesu. Nie jest to jednak stanowisko dla sądu bezwzględnie wiążące, bowiem nie zawsze okoliczności sprawy, a w szczególności ilość dowodów do przeprowadzenia, pozwalają na takie rozwiązanie. Kolidującym natomiast z zasadą jawności rozprawy głównej (chyba, że owa jawność została wyłączona) jest nakaz opuszczenia przez świadka sali rozpraw zaraz po złożeniu przez niego zeznań. Dalej, jak wynika z przepisów, przy przesłuchaniu świadka nie powinni być obecni świadkowie, którzy jeszcze nie zostali przesłuchani. Przewodniczący powinien zaś przedsiębrać środki zapobiegające porozumiewaniu się osób przesłuchanych z osobami, które jeszcze przesłuchane nie zostały. Mając jednak na uwadze częstokroć skromne warunki lokalowe w wielu sądach- objawiające się brakiem osobnego pomieszczenia dla świadków, zobowiązanie świadka do pozostania na sali rozpraw po złożeniu zeznań, stanowić może czasem jedyną skuteczną metodę zapewnienia braku kontaktu miedzy zeznającymi w sprawie. Podkreślić również należy, iż to sąd jest gospodarzem postępowania i czuwa nad jego prawidłowym przebiegiem, a wskazane przez Pana „zastrzeżenia” ujęte we wnioskach dowodowych, o ile uzasadnione i dopuszczone przez prawo, na pewno zostaną wzięte pod uwagę, aczkolwiek nie są dla Sądu wiążącymi. [R.G.]
Nick: Red. do sympatyka
Data dodania: 2008-08-01 22:52:11
Odp. dla sympatyka - Przyrzeczenie to uroczysta forma zobowiązania świadka do zeznawania prawdy. Na główny plan wysuwa się tu czynnik psychologiczny. Podniosła i uroczysta rota przyrzeczenia dodaje postępowaniu sądowemu powagi, przez co gruntuje u świadka obowiązek prawdomówności. Niemniej jednak, zgodnie z art. 187 § 3 kpk, można odstąpić od odebrania przyrzeczenia od świadka, jeżeli obecne strony nie sprzeciwiają się temu. Jeżeli zatem sąd uzna, iż w odniesieniu do konkretnego świadka nie ma potrzeby odbierania przyrzeczenia, wtedy kwestię tą pozostawia pod ocenę obecnym na rozprawie stronom. W przypadku kiedy strona uzna, iż jednakże, w jej przekonaniu, należnym byłoby odebranie od danego świadka przyrzeczenia, takie przyrzeczenie jest odbierane. Wskazanie przez stronę, że świadek powinien przyrzeczenie złożyć, nie wymaga uzasadnienia. Co istotne, nieodebranie od świadka przyrzeczenia nie zwalnia go w żadnym wypadku od obowiązku mówienia prawdy, jak również od odpowiedzialności karnej za zeznawanie nieprawdy lub zatajanie prawdy, bowiem każdy świadek przed rozpoczęciem przesłuchania jest obowiązkowo o takiej odpowiedzialności pouczany. Dodać również trzeba, iż przyrzeczenia nie odbiera się od osób, które nie ukończyły 17 lat, gdy zachodzi uzasadnione podejrzenie, że świadek z powodu zaburzeń psychicznych nie zdaje sobie należycie sprawy ze znaczenia przyrzeczenia, gdy świadek jest osobą podejrzaną o popełnienie przestępstwa będącego przedmiotem postępowania lub pozostającego w ścisłym związku z czynem stanowiącym przedmiot postępowania albo gdy za to przestępstwo został skazany oraz gdy świadek był prawomocnie skazany za fałszywe zeznanie lub oskarżenie. [R.G.]
Nick: jj
Data dodania: 2008-07-31 22:43:06
Cz NIP płatnika czyli osoby prowadzącej działalność gospodarczą jest w jakiś szczególny sposób prawnie chroniony przed ujawnieniem?
Nick: sympatyk
Data dodania: 2008-07-31 20:12:00
Czy nalezy sądowi uzasadniać potrzebę odebrania przyrzeczenia od świadka. Dziekuję.
Nick: marek
Data dodania: 2008-07-31 18:15:10
Mam pytanie. Czy w procesie karnym (obojętne czy jest to oskarżony, prokurator czy pokrzywdzony) można złożyć wniosek do sądu o wezwanie na rozprawę świadków ale z zastrzeżeniem - wezwania na ten sam termin i opuszczenia sądu zaraz po złożeniu zeznań lub pozostaniu na sali.
Nick: uczący się
Data dodania: 2008-07-30 10:21:12
Wielkie dzięki. Jesteście bezkonkurencyjni. I jak widać po wpisach zdobywacie ogromne uznanie. Zresztą zupełnie zasłużenie. Jeszcze raz dziękujemy. Pozdrawiamy serdecznie.
Nick: Red. do uczący się
Data dodania: 2008-07-30 08:02:32
Odp. dla: uczący się - We wskazanym przez Państwa artykule powołano się na postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 21 listopada 2007 roku, sygnatura IV KK 376/07, zgodnie z tezą którego: „wobec obecnej treści przepisu art. 51 ust. 1 o ochronie danych osobowych (Dz. U. z 1997 r. Nr 133, poz. 833 ze zm.) udostępnienie danych lub umożliwienie do nich dostępu jednej osobie nie wyczerpuje znamion omawianego przestępstwa.” [R.G.]
Nick: anonim
Data dodania: 2008-07-28 01:50:02
Bardzo ładna strona
Nick: Red. do Wiktora
Data dodania: 2008-07-26 22:39:18
Odp. dla Wiktora - Kwestię zwolnienia od kosztów sądowych reguluje art. 102. Ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. Zgodnie z tym przepisem „zwolnienia od kosztów sądowych może się domagać osoba fizyczna, która złożyła oświadczenie, że nie jest w stanie ich ponieść bez uszczerbku utrzymania koniecznego dla siebie i rodziny.” Ustęp 2 tego artykułu określa w ogólny sposób formę tego oświadczenia, które powinno zawierać szczegółowe dane o stanie rodzinnym, majątku, dochodach i źródłach utrzymania osoby ubiegającej się o zwolnienie od kosztów. Wniosek o przyznanie zwolnienia od kosztów sądowych należy zgłosić na piśmie lub ustnie do protokołu w sądzie, w którym sprawa ma być wytoczona lub już się toczy. Należy także pamiętać, o tym, że zwolnienie od kosztów sądowych nie zwalnia takiej osoby od obowiązku zwrotu kosztów procesu przeciwnikowi, które strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie. (ml).
Nick: Red. do Marii
Data dodania: 2008-07-26 22:37:04
Odp. dla Marii - Tytułem wstępu należy zaznaczyć, iż każdego prokuratora obowiązują te same normy prawa, w granicach których, pod rygorem odpowiedzialności, zobowiązany jest działać. Podkreślić jednocześnie trzeba, iż na przestrzeni lat normy tę ulegają, czasem nieznacznym, a czasem wręcz rewolucyjnym zmianom, przez co, co oczywiste, zmienne są też działania podejmowane, w granicach tych norm, przez prokuratorów. W celu odpowiedzi na pytanie, sięgnąć należy do kodeksu postępowania karnego. Z przepisu art. 21 KPK wynika jasno, iż o wszczęciu postępowania przeciw funkcjonariuszom publicznym prokurator zawiadamia przełożonych tych osób. Dodajmy od razu, że status „funkcjonariusza publicznego” poza Prezydentem RP posiadają: poseł, senator, radny, poseł do Parlamentu Europejskiego, sędzia, ławnik, prokurator, funkcjonariusz finansowego organu postępowania przygotowawczego lub organu nadrzędnego nad finansowym organem postępowania przygotowawczego, notariusz, komornik, kurator sądowy, syndyk, nadzorca sądowy i zarządca, osoba orzekająca w organach dyscyplinarnych działających na podstawie ustawy, osoba będąca pracownikiem administracji rządowej, innego organu państwowego lub samorządu terytorialnego, chyba że pełni wyłącznie czynności usługowe, a także inna osoba w zakresie, w którym uprawniona jest do wydawania decyzji administracyjnych, osoba będąca pracownikiem organu kontroli państwowej lub organu kontroli samorządu terytorialnego, chyba że pełni wyłącznie czynności usługowe, osoba zajmująca kierownicze stanowisko w innej instytucji państwowej, funkcjonariusz organu powołanego do ochrony bezpieczeństwa publicznego albo funkcjonariusz Służby Więziennej, a także osoba pełniąca czynną służbę wojskową [art. 115 § 13 KK]. W przypadku zatem przedstawienia zarzutu (czyli wszczęcia postępowania przeciwko) osobie pełniącej jedną z wyliczonych powyżej funkcji, prokurator ma obowiązek zawiadomić o tym fakcie przełożonego tej osoby. Na marginesie wspomnieć trzeba, iż odmienną i zapewne niezwiązaną z Pani pytaniem pozostaje kwestia samej możliwości wszczęcia postępowania przeciwko niektórym z wymienionych osób o statusie funkcjonariuszy publicznych, ze względu na posiadany immunitet (potrzeba jego uchylenia), bądź też całkowite wyłączenie spod jurysdykcji sądów powszechnych - jak to ma miejsce w przypadku Prezydenta RP. O wszczęciu natomiast postępowania przeciwko osobom nieposiadającym statusu funkcjonariusza publicznego, ale zatrudnionym w instytucjach państwowych, samorządowych i społecznych, uczniom i słuchaczom szkół oraz żołnierzom – prokurator zawiadamia ich przełożonych wtedy, jeżeli wymaga tego ważny interes publiczny. Zauważyć należy, iż pojęcie „ważnego interesu publicznego” pozostało niesprecyzowane. Ocenę więc, czy w konkretnym stanie faktycznym należy zawiadomić przełożonego osoby, przeciwko której wszczęto postępowanie, pozostawia się organowi prowadzącemu postępowanie przygotowawcze – czyli, na kanwie tego przepisu, prokuratorowi.
Podjęcie takiej decyzji stanowi oczywiście wypadkową wielu czynników, których ze względu na wielość i różnorodność zaistniałych stanów faktycznych, nie sposób doprecyzować, czy usystematyzować,
Niemniej jednak, na pewno takie zawiadomienie winno być poczynione w przypadku podejrzenia popełnienia przestępstwa poważnego, o znacznej szkodliwości społecznej, powiązanego z charakterem pełnionych przez daną osobę funkcji, naruszeniem zasad etyki służbowej, czy zawodowej, co umożliwi ewentualną, stosowną do okoliczności, reakcję ze strony przełożonego.
Brak jest uregulowań prawnych odnoście treści sporządzanego zawiadomienia do przełożonego. Prokurator zatem, jako osoba posiadająca pełną wiedzę na temat prowadzonego postępowania, ocenia jak daleko winna w danym przypadku sięgać wiedza informowanego przez niego przełożonego w stosunku do podejrzanego w sprawie. Wspomnieć również należy, iż w przypadku, kiedy prokurator prowadzący postępowanie uzna, iż nie zachodzą przesłanki dla zawiadomienia przełożonego podejrzanego w sprawie, trudno przyjąć, iż taki stan rzeczy ulegnie diametralnej zmianie na wniosek pracodawcy. Przyjąć zatem należy, iż wskazana przez Panią odpowiedź prokuratora była adekwatna do charakteru i fazy prowadzonego postępowania.
Podkreślić również trzeba, iż naczelna zasada procesu karnego - domniemania niewinności, obowiązuje nieprzerwanie do momentu skazania prawomocnym wyrokiem sądowym. Zasady tej nie można jednakże pojmować w sposób kolidujący z innymi fundamentami polskiego procesu karnego, choćby z zasadą trafnej reakcji karnej, czy prawdy materialnej. Postępowanie przeciwko konkretnej osobie zainicjowane zostaje w przypadku zaistnienia dostatecznego podejrzenia jej sprawstwa. Podejrzenie to musi znajdować umocowanie w zebranym w toku postępowania materiale dowodowym. Ocena dowodów odbywa się z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego. Prokurator, kierując stosowne zawiadomienie do przełożonego, wskazuje, iż konkretna osoba jest podejrzana o popełnienie czynu zabronionego opisanego w kodeksie karnym, bądź też w innych ustawach karnych. W żadnym wypadku nie przesądza on o winie podejrzanego. To leży dopiero w gestii Sądu. Pozostaje mieć nadzieję, iż przełożenie przez Panią wskazanych unormowań polskiego prawa, na grunt znanego Pani stanu faktycznego, pozwoli na rozwianie zaistniałych wątpliwości. [R.G.]
Nick: uczący się
Data dodania: 2008-07-26 11:25:53
W ostatnich artykułach Gazety Wyborczej w sprawie oskarżeń Z. Ziobry, gazeta powołuje się na bliżej nieokreślone postanowienie Sądu Najwyższego rzekomo stwierdzające, że \"ujawnienie informacji jednej osobie nieuprawnionej nie stanowi przestepstwa\". Niestety gazeta nie podaje sygnatury wyroku. Szukaliśmy, ponieważ chcieliśmy się zapoznać z jego treścią lecz nic nie znaleźliśmy. Może znany jest Waszej prokuraturze ten wyrok, a jeżeli tak to podajcie choć jego sygnaturę. Bardzo dziękujemy.
Nick: sypialnie
Data dodania: 2008-07-26 08:39:12
fajna strona,warto ją odwiedzić.
Nick: Wiktor
Data dodania: 2008-07-24 17:29:43
Chciałbym się jeszcze zapytac czy można w jakis sposob odstąpić od zapłaty opłat procesowych, i w jaki sposob? Z góry dziękuję
Nick: Maria
Data dodania: 2008-07-24 15:24:25
Proszę o odpowiedź w następującej sprawie. Prokurator zatrzymał pracownika zakładu pracy i postawił mu zarzut. Po dwóch tygodniach od zatrzymania sam z własnej inicjatywy (zakład pracy nie zwracał się z żadnym pismem) przesłał do zakładu pracy pismo, w którym opisał, że podejrzany przyznał się do winy i komu coś tam przekazał (oczywiście wymieniając tą osobę z nazwiska i imienia). Czy prokurator nie ujawnił za dużo informacji z postępowania przygotowawczego. Poza tym wydaje się, że zapominiał o zasadzie (bo chyba taka w naszym systemie prawnym funkcjonuje) domniemania niewinności. Chciałabym też zaznaczyć, że w stosunku do innej osoby podejrzanej w tym samym postępowaniu lecz prowadzonym wcześniej przez innego prokuratora odmówiono przekazania takich informacji (o które prosił zakład pracy tego podejrzanego) i ograniczono sie do podania wyłącznie iż prowadzone jest postępowanie, o jaki czyn z jakiego artykułu. Dlaczego następny prokurator pozwala sobie na takie działania i czy jego nie obowiązują te same przepisy co poprzedniego. Dziękuję.