Wszystkich wpisów 1798. Aktualnie przeglądzasz wpisy nr 1201 - 1216. Dodaj swój wpis
Visitors
Pomiń formularz i przejdź do przeglądania wpisów
Klauzula informacyjna (RODO)
W związku z treścią art. 13 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych), zwanego dalej RODO, Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze informuje, że:
1. Administratorem, w rozum. art. 4 pkt 7 RODO, danych osobowych jest Prokurator Okręgowy w Zielonej Górze z siedzibą przy ul. Partyzantów 42 w Zielonej Górze tel. 68 32 91 700, e-mail sekretariat@zielona-gora.po.gov.pl
2. Inspektorem ochrony danych jest Pani Joanna Częstochowska, tel. 68 32 91 737, e-mail: iod@zielona-gora.po.gov.pl
3. Dane osobowe w postaci adresu IP Internauty dokonującego wpisu/zapytania w Księdze Gości przetwarzane są w celu udzielenie odpowiedzi na pytanie Czytelnika.
4. W/w dane osobowe są przechowywane na serwerze strony, a dostęp do nich maja jedynie administratorzy serwisu.
5. Osobie, której dane są przetwarzane przysługuje prawo
a) dostępu do treści swoich danych osobowych, żądania ich sprostowania lub usunięcia, na zasadach określonych w art. 15 17 RODO;
b) ograniczenia przetwarzania, w przypadkach określonych w art. 18 RODO;
c) wniesienia skargi do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych.
6. Zadanie pytania wiąże się z odnotowaniem w systemie adresu IP.
Nick: absolwent
Data dodania: 2008-07-02 22:35:29
Witam, mam takie pytanie: organ administracji publicznej był zobowiązany przepisami prawa do wydania w ciągu miesiąca postanowienia w mojej sprawie \'sąsiedzkiej\'. Jednak mimo moich wielokrotnych ponagleń w ciągu 4 miesięcy sprawa stała w miejscu. Dopiero dzięki mojej skardze w organie wyższego stopnia uzyskałem satysfakcjonujące mnie postanowienie. Kolejnym krokiem organu ma być wydanie deyzji, na której mi zależy i którą powinien wydać _niezwłocznie_ zgodnie z przepisami prawa. Mija już prawie 2 miesiące i kierownik tego organu w ogóle nie zabrał sie za sprawę. Podejrzewam, że mogło mieć tu miejsce wręczenie łapówki przez sąsiada, dla którego ta decyzja mogła być niekorzystna. Czy w takiej sytuacji mogę się zwrócić do Prokuratury o wzięcie udziału w postępowaniu administracyjnym, aby zbadać prawidłowość działania organu? Czy może lepszym rozwiązaniem będzie zgłoszenie podejrzenia popełnienia przestępstwa przez kierownika tego organu? Pomimo 3-krotnego ponaglania przez organ wyższego stopnia moja sprawa wciąż stoi w miejscu. Bardzo proszę o odpowiedź.
Nick: Red. do Marzeny
Data dodania: 2008-07-02 08:19:30
Odp. dla Marzena - W opisanej sprawie najistotniejszą kwestią jest Pani status procesowy, a konkretnie ustalenie, czy jest Pani tylko osobą składającą zawiadomienie, czy też pokrzywdzoną ze wszystkimi wynikającymi z tej roli procesowej uprawnieniami. Według Kodeksu postępowania karnego pokrzywdzonym jest osoba fizyczna lub prawna, której dobro prawne zostało bezpośrednio naruszone lub zagrożone przez przestępstwo. W jednym z orzeczeń Sąd Najwyższy wyraził pogląd, iż przyznanie statusu pokrzywdzonego wymaga każdorazowego ustalenia, czy określony podmiot jest rzeczywiście pokrzywdzonym czyli wykazania naruszenia normy karnej, ustalenia przedmiotu i zakresu ochrony normy karnej oraz poszukiwania związku między znamionami czynu a zagrożeniem dobra prawnego konkretnego podmiotu. W opisanej przez Panią sprawie najtrudniej znaleźć bezpośredni związek między znamionami czynu a zagrożeniem dobra prawnego osoby, o której Pani pisze. Należy dodać, że osobie, która zawiadomiła o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, a nie jest pokrzywdzonym, nie przysługuje prawo do złożenia zażalenia na postanowienie o umorzeniu postępowania. Składający zawiadomienie może złożyć skargę na czynności prokuratora prowadzącego postępowanie, które zostanie zbadane przez bezpośredniego przełożonego prokuratora, który wydał postanowienie o umorzeniu i w przypadku, gdy stwierdzone zostaną nieprawidłowości w tym umorzonym postępowaniu możliwe jest jego podjęcie z urzędu. Inną kwestią jest to, czy przy zwolnieniu dyscyplinarnym tej osoby nie doszło do przestępstwa przekroczenia uprawnień przez starostę. Nie znając akt sprawy nie możemy się na ten temat wypowiedzieć, ale uważamy, że gdyby postępowanie przygotowawcze w tej sprawie zostało umorzone to osoba taka, jako bezpośrednio pokrzywdzona takim przestępstwem może złożyć zażalenie na takie postanowienie, które zostanie rozpoznane przez właściwy sąd. Tę ostatnią uwagę pragniemy podkreślić, albowiem uważamy za konieczne ciągłe przypominanie, że w obowiązującym modelu prawa karnego procesowego organem wyłącznie uprawnionym do merytorycznej oceny prawidłowości decyzji prokuratora jest co do zasady sąd. Prokurator bezpośrednio przełożony rozpoznaje natomiast skargi na postępowanie prokuratora w zakresie innym niż orzekanie w przedmiocie prowadzonego postępowania. (ml)
Nick: Red. do uczącego się prawa
Data dodania: 2008-07-01 08:17:13
Odp. dla uczący się prawa - Sytuacja, której dotyczy pytanie nie nasuwa, naszym zdaniem, żadnych wątpliwości. Wyjaśnienia podejrzanego, który nie posiada immunitetu, złożone przed konfrontacją z osobą korzystającą z immunitetu są normalnym dowodem, który jest wykorzystywany przez organy procesowe przy dokonywaniu ustaleń faktycznych i prawnych. Cieszy nas, że informacje na Naszej Stronie przydają się także osobom, które uczą się prawa. (ml).
Nick: uczący sie prawa
Data dodania: 2008-06-30 09:09:06
Witamy. Strona extra, a nauki z niej płynące więcej niż przydatne. Ostatnio rozgorzał miedzy nami spór po przeczytaniu odpowiedzi do Marka. Wątpliwości powstały co do takiej sytuacji na tym konkretnym przykładzie. To jaki skutek prawny miałyby np. wyjaśnienia złożone przez podejrzanego (oczywiście tego bez immunitetu) przed konfrontacją. Zdania są tak podzielone, że postanowiliśmy zapytać się fachowców i praktyków. Dziękujemy.
Nick: Red. do juusty
Data dodania: 2008-06-28 08:41:59
Odp. dla juusta - Najtrudniej o dobrą poradę w sprawach rodzinnych oraz sąsiedzkich. Opisana przez Panią sytuacja wydaje się w swej istocie bardziej konfliktem sąsiedzkim, niż problemem prawnym. Z treści Pani maila wynika, że nowi sąsiedzi dopuścili się przestępstw ściganych z urzędu – gróźb i zniszczenia mienia, a także prywatnoskargowych – zniewag. W związku z tym może Pani złożyć zawiadomienie do organów ścigania – policji lub prokuratury o popełnieniu przestępstwa. Jest jednak bardzo mało prawdopodobne, aby takie rozwiązanie doprowadziło do zakończenia konfliktu. Idealne wyjście z tej sytuacji to przywrócenie lub stworzenie dobrosąsiedzkich stosunków. W doprowadzeniu do takiego stanu może pomóc mediacja między sąsiadami przeprowadzona przez osobę, do której obie strony mają zaufanie. Jak Pani pisze konflikt rozpoczął się od sporu o miejsce do parkowania samochodów. W takim przypadku rozwiązaniem problemu mogą być ustalone przez wszystkich lokatorów kamienicy zasady korzystania z placu, na którym parkują samochody mieszkańców. Być może istnieje taka możliwość, aby znalazły się miejsca dla samochodów wszystkich sąsiadów. Możliwe, że pozytywną rolę mogłaby spełnić interwencja administratora nieruchomości. Wszak to ADM reprezentuje swoich lokatorów o powinien dbać o respektowanie ich praw. Tam, gdzie nie ma zgody, wcześniej albo później musi wkroczyć prawo. Niezależnie od tego, czy będzie to poszukiwanie rozwiązania na drodze cywilnoprawnej czy karnej, korzystnie jest dysponować dowodami woli ugodowego załatwienia sprawy. Może to być np. pisemne przekazanie drugiej stronie konfliktu warunków porozumienia. Podkreślić należy na koniec, że tylko sąd może w sposób władczy ustalić obowiązujące strony zasady korzystania z nieruchomości. Wyrok sądu uwzględniający nie tylko argumenty stron, ale tez sytuację prawną i często opinie biegłych, nie tylko umożliwia wyegzekwowanie jego treści. Ułatwia też zdecydowanie podejmowanie decyzji w sprawach karnych. Musimy dodać, że z praktyki znamy podobne sprawy, w których drobny nawet konflikt przez nieustępliwość obu stron i brak determinacji w uzyskaniu sądowego rozstrzygnięcia przeradzał się w trwającą całymi latami „wojnę sąsiedzką”, a każda ze stron czuła się pokrzywdzona. (ml).
Nick: Marzena
Data dodania: 2008-06-27 13:29:38
Zwracam się z uprzejmą prośbą o pomoc. Jeden z p.o.dyrektora w placówce podległej staroście przyjmował dary na rzecz placówki, a następnie te dary rozdawał do placówek gminnych - na zasadzie dystrybucji. Powiadomiony w tej sprawie starosta zlekceważył problem stwierdził, że to dobra sprawa jeśli tym się ktoś zajmuje. Ten dyrektor tylko zajmował się tą dystrybucją nic w okresie jego pracy nie zostało zrobione w placówce - człowiek w wieku emerytalnym, głównie działacz polityczny, bez doświadczenia zawodowego (taksówkarz i stolarz). Gdy jedna z osób -zastępca dyrektora, której podlegały magazyny zawiadomiła starostę, że bezprawnie jest odsunięta od monitorowania i raportowania magazynu darowizny - dyrektor otrzymał pismo od placówki nadzorującej pracę jednostki, że jest to działanie bezprawne, pozbawienie nadzoru na danym stanowisku wymaga uchwały zarządu i zmian w obowiązującym regulaminie, jednak dyrektor stwierdził, że jego jakieś tam wytyczne nie obchodzą tylko on stanowi prawo, (kopię pisma otrzymał do wiadomości starosta) wszystko kwitło dalej.Towar dostarczany do jednostki jako darowizna, przyjęcie na stan, a następnie przekazanie. Dochodziło do sytuacji, że nie było możliwości w terminie ważności wykorzystać produktów spożywczych, to następnego dnia był ponowny transport żywności. Dyrektor darował drogi instrument muzyczny staroście, czego starosta nie ukrywał. Dyrektor przed dzień wygaśnięcia jego umowy zwolnił dyscyplinarnie zastępcę mimo wielkiego wkładu pracy tej osoby w placówce, jak się póżniej okazało wiedział o uknutym zwolnieniu starosta, a ponadto zaplanowali w dniu zwolnienia zatrudnienie innej osoby będącej na emeryturze. starosta tłumaczył to faktem, że ktoś przecież winien kierować placówką, a dlaczego nie zastępca jeśli uczciwie pracował i nie pozwolił na dysponowaniem mienia przyjętego na jednostkę. Osoba zwolniona zawiadomiła organy ścigania, które prowadziły śledztwo 11 miesięcy, a następnie stwierdzono, że dyrektor nie popełnił przestępstwa w zarządzaniu placówką, a przyjmowanie korzyści majątkowych stwierdzono, że brak danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia przestępstwa, w pozostałych sprawach między dyrektorem a starostą postawiono jw wniosek. Dodam, że starosta stwierdził, że jest prezesem zespołu muzycznego i dla tego zespołu otrzymał instrument. Instrument dyrektor sam osobiście wręczył do samochodu starosty, czy taka forma darowizny nie jest skorumpowaniem, dlatego ciągle dyrektor jednostki wysiadywał u starosty, starosta usilnie chciał mu ponownie umowę przedłużyć. Kontrola jadąca ze starostwa na wniosek wice starosty któremu bezpośrednio podlegała jednostka została cofnięta na polecenie starosty jako wytłumaczenie tej sytuacji starosta podał, że nie chciał denerwować w przyszłości darczyńcy co było śmieszne, bo darczyńca nie ma prawa wejść i przeprowadzać kontroli magazynów w placówce niepodległej. Co w takim razie zrobić jeśli osoba zawiadamiająca otrzymała zawiadomienie, że śledztwo umorzono. Nadmienię, że z-ca w sądzie pracy na pierwszej rozprawie otrzymał zasądzenie odszkodowania, nie było możliwości powrotu na stanowisko bo było ono zajęte przez zatrudnionego w dniu dyscyplinarnego zwolnienia z pracy z-cy.
Nick: juusta
Data dodania: 2008-06-24 20:12:17
Witam, mam również kłopot z uciązliwym sąsiadem jeśli ktoś z Państwa może mi doradzić to bedę bardzo wdzieczna, co zrobić aby to było mądre, rozsądne i miało trwały efekt...? mieszkam od urodzenia w kamienicy nalezacej juz w tej chwili w polowie do ADM a połowie do wspólnoty,mieszkam z matką,okolo roku temu mieszkanie na I pietrze kupil nowy lokator, od miesiaca kiedy Szanowny Pan zakupil sobie nowy samochód zwraca mi uwagę abym usunela swój aby mógl sam stanac w tym miejscu w którym ja parkuje od ponad 6 lat za zgoda sasiadów.Sprawa doś błacha by sie wydawało jednak forma w jakiej sasiad zwrócił mi uwage byla poniekad niestosowna cyt:\"jestes glupia, a ja cie tak załatwie jak auta nie przestawisz ze nie wyjedziesz do pracy\"-incydent nr 1, Pan mieszka z Matką, która również jest osoba konfliktową,potrafiącą złośliwie wychodzić na podwórko w celu kontroli parkowania samochodów, mało tego osoba ta pozwala sobie na uwagi w kierunku moim mojej rodziny jak również sasiadów typu:\"ty popeerelowska sieroto\"\"mam na ciebie naszykowana siekiere\"\"nasle na ciebie moich kolesi,którzy złoja ci d...\"\"wiem z kim spisz pod jedna kołdra\"\"wiem kto cie w d....wyp....\"nadmieniam, że osoba ta ma okolo 70 lat, takie epitety sa wykrzykiwane na cale podwórko, mało tego przechodza przez I pietro osoba ta potrafi wyjsc z domu zastawic droge wyzywac i straszyc.Syn Pani o której mowa potrafi rano wychodzac z domu pilnować momentu wyjscia mojego z domu po czym słownie potrafi na klatce schodowej zaczepic mowiac\"ty suk....ty mnie jeszcze popamietasz\",to tylko niektóre z incydentów jakie nas spotykaja.Przechodzimy bez slowa wsiadajac w pospiechu do samochodów, unikamy kontaktów z tymi sasiadami jednak nic to nie daje ze wzgledu na fakt, iz te osoby same nas pilnuja.Doszlo to tego, iz sasiad zlozyl zażalenie do mojego pracodawcy oskarżajac mnie o zlamanie ochrony danych osobowych poprzez moja znajomosc jego imienia, nazwiska, adresu....śmieszne, w zakladzie pracy zostalam oczyszczona z zarzutów.Kilka dni temu okazalo sie ,że Szanowny Pan zaczyna spełniac swoje grożby: mam porysowany samochód, złamana antene a nawet wbite nowiuteńkie gwożdzie w opony.....inni sasiedzi maja równiez utarczki z Państwem jednak widać, iż na mnie i na mojej rodzinie chcą się wyjatkowo \"pokazać\". Zawiadomiłam dzielnicowego, był, rozmawiał...jest jeszcze gorzej!Policja nie robi nic, zlozyłam doniesienie o przestepstwie i nic...a ja coraz bardziej sie boję!Wysłuchuję wyszukanych obelg!ADM nie reaguje, straż Miejska zaslania sie Policją.....koło sie zamyka, sasiad wykonuje zawód użyteczności publicznej co mnie jeszcze bardziej zdumiewa, osoba ktora ma nas leczyć traktuje nas w taki sposób...?Jakie kroki jeszcze możemy podjąc i co zrobić aby uwolnić sie od stresu, strachu?Prosze o pomoc....juusta
Nick: Red. do Barbary
Data dodania: 2008-06-20 14:32:49
odp. dla Barbara - Jeżeli zakład pracy podejrzanego został uznany przez prokuratora za pokrzywdzonego przestępstwem popełnionym przez pracownika tego zakładu to jako pokrzywdzony może uzyskać w sekretariacie prokuratury informacje o sygnaturze akt sprawy, kwalifikacji prawnej czynu, sposobie załatwienia sprawy, a w przypadku stosowania przez sąd tymczasowego aresztowania - o miejscu osadzenia podejrzanego i czasie, na który ten środek zastosowano. Kwestię zakresu informacji udzielanych stronom postępowania przygotowawczego jest § 16 zarządzenia z dnia 7 września 2007 r. Ministra Sprawiedliwości w sprawie zakresu działania sekretariatów w powszechnych jednostkach organizacyjnych prokuratury, który znajduje się na Naszej Stronie w dziale Prawo o prokuraturze. Ponadto istotnym przepisem w opisanej sytuacji jest art. 21 Kodeksu Postępowania Karnego, zgodnie z którym o ukończeniu postępowania toczącego się z urzędu przeciw osobom zatrudnionym w instytucjach państwowych, samorządowych i społecznych, uczniom i słuchaczom szkół oraz żołnierzom należy bezzwłocznie zawiadomić przełożonych tych osób. Dziękujemy za gratulacje i serdecznie pozdrawiamy. (ml)
Nick: barbara
Data dodania: 2008-06-19 17:59:16
Dzień dobry. Jakich informacji powinien udzielić prokurator zakładowi pracy ( uznany jako poszkodowany) w związku z zatrzymaniem i postawieniem zarzutu jego pracownikowi. Pracownik (na tym etapie podejrzany) został oskarżony o przekoroczenie uprawnień. Jakie przepisy regulują zakres informacji udzielanych przez prokuraturę co do prowadzonego postępowania przygotowawczego. Bardzo dziekuję za odpowiedź. Gratuluję znakomitej strony.
Nick: kuchnie
Data dodania: 2008-06-19 11:38:13
Fajna stronka .
Nick: Red. do nemo2008
Data dodania: 2008-06-18 14:17:56
Odp. dla nemo2008 - W przypadku, gdy nie posiada Pani żadnych dokumentów poza wezwaniem, powinna się Pani zwrócić do organu, który wydał decyzję w tej sprawie (np. postanowienie) o wydanie (po dokonaniu opłaty) odpisu tej decyzji. Po uzyskaniu takiego odpisu może Pani złożyć skargę w przedmiotowej sprawie. Może Pani też wskazać organ, który taką decyzję wydał i sygnaturę pisma, i datę sporządzenia pisma procesowego, o ile pismo takie zostało w ogóle sporządzone. Wówczas prokurator sam wystąpi do wskazanego przez Panią organu o nadesłanie takiego odpisu. Przepisem, który reguluje kwestię terminu rozpoznania skargi przez prokuratora jest §295 Regulaminu wewnętrznego urzędowania powszechnych jednostek organizacyjnych prokuratury, którego treść znajduje się na naszej stronie internetowej w dziale „Prawo o prokuraturze” w związku z art. 237 Kodeksu Postępowania Administracyjnego, który znajduje się na naszej stronie internetowej w dziale „Kodeksy”.
Nick: nemo2008
Data dodania: 2008-06-18 14:15:52
[…] a jesli sprawa odbyla sie w sadzie , mam tylko wezwanie, bez wyroku i uzasdanienia, jako nie bedac pokrzydzony nie otrzymalem tego, czy moge zglosic wniosek o zabezpieczenie przez prok odwolawczego zurzedu ? […] ktory przepis dokladnie to opisuje ?
Nick: Red. do Radaunensee
Data dodania: 2008-06-18 12:02:58
Odp. dla Radaunensee – Nie mamy wpływu na decyzje innych urzędów. Wiemy, że Pana sprawa została prawomocnie zakończona. Nie widzimy możliwości dalszego prowadzenia korespondencji w tej sprawie. Serdecznie pozdrawiamy. (ml). Ant. fur Radaunensee - Wir haben keine Beeinflussung auf der Entscheidung von anderen Amt. Wir wissen, dass Ihre Sache schon schlisslich ist. Wir sehen keine Möglichkeit um dieser Korrespondenz weiter in diese Sache zu führen. Mit freundlichen Grüssen. (tc).
Nick: Red. do studenta2
Data dodania: 2008-06-17 14:00:39
Odp. dla student2. - Odpowiedź udzielona na Pana poprzednie pytanie jest jasna i jednoznaczna. W sytuacji, gdy prokurator wydał postanowienie o zwolnieniu określonej osoby z obowiązku zachowania tajemnicy zawodowej, a następnie powierzył prowadzenie tego postępowania policji – świadek – pracownik ZUS zwolniony z zachowania tajemnicy zawodowej ma obowiązek zeznać przesłuchującemu go policjantowi wszystko co mu jest wiadome w tej sprawie, tak jak każdy inny świadek. Jeżeli przesłuchanie przeprowadza prokurator osobiście to także wydaje postanowienie o zwolnieniu świadka z obowiązku zachowania tajemnicy służbowej. (ml).
Nick: student2
Data dodania: 2008-06-13 17:33:32
Serdecznie dziękuję za obszerną odpowiedź, jednak chciałabym wiedzieć czy dobrze zrozumiałem przypadek. Jak pisałem prokurator wystąpił o dane ubezpieczonego, które zostały wydrukowane. Rozumiem, że w sytuacji przesłuchania świadka tj. pracownika zus, przez Policję na okoliczność danych zawartych na wydruku ma on obowiązek odmówić składania w tym zakresie zenań, a Policja przed przystąpieniem do takiego przesłuchania powinna zwrócić się do prokuratora o wydanie postanowienia o zwolnieniu z zachowania tajemnicy zawodowej. Natomiast gdyby przesłuchanie świadka prowadził sam prokurator co do takiego wydruku to takiego postanowienia nie wydaje. Dziękuję. Wasze odpowiedzi pomagają w nauce bo są praktyczne.