Wszystkich wpisów 1798. Aktualnie przeglądzasz wpisy nr 1366 - 1381. Dodaj swój wpis
Visitors
Pomiń formularz i przejdź do przeglądania wpisów
Klauzula informacyjna (RODO)
W związku z treścią art. 13 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych), zwanego dalej RODO, Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze informuje, że:
1. Administratorem, w rozum. art. 4 pkt 7 RODO, danych osobowych jest Prokurator Okręgowy w Zielonej Górze z siedzibą przy ul. Partyzantów 42 w Zielonej Górze tel. 68 32 91 700, e-mail sekretariat@zielona-gora.po.gov.pl
2. Inspektorem ochrony danych jest Pani Joanna Częstochowska, tel. 68 32 91 737, e-mail: iod@zielona-gora.po.gov.pl
3. Dane osobowe w postaci adresu IP Internauty dokonującego wpisu/zapytania w Księdze Gości przetwarzane są w celu udzielenie odpowiedzi na pytanie Czytelnika.
4. W/w dane osobowe są przechowywane na serwerze strony, a dostęp do nich maja jedynie administratorzy serwisu.
5. Osobie, której dane są przetwarzane przysługuje prawo
a) dostępu do treści swoich danych osobowych, żądania ich sprostowania lub usunięcia, na zasadach określonych w art. 15 17 RODO;
b) ograniczenia przetwarzania, w przypadkach określonych w art. 18 RODO;
c) wniesienia skargi do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych.
6. Zadanie pytania wiąże się z odnotowaniem w systemie adresu IP.
Nick: Red. do Zuzanny Lesiak
Data dodania: 2008-02-19 08:03:36
Odp. dla zuzanna lesiak- W związku z tym, że opisana sprawa jest, jak Pani pisze, teoretyczna na wstępie pozwolimy sobie uzupełnić opisany stan faktyczny o jedno założenie. Udzielając odpowiedzi przyjęliśmy, ze rower należący do X faktycznie nie został skradziony i cały czas był w jego posiadaniu, a Z nie nakłaniał Y do kradzieży roweru X. W takim przypadku Y, który przyznał się do przestępstwa, którego w rzeczywistości nie popełnił nie poniesie za to przyznanie się żadnej odpowiedzialności. Będzie jednak odpowiadał za pomówienie Z o nakłonienie go do popełnienia przestępstwa. – czyli za fałszywe oskarżenie innej osoby o popełnienie czynu zabronionego. Z – który nie popełnił żadnego przestępstwa – nie poniesie odpowiedzialności. Natomiast X, który zawiadomił o popełnieniu przestępstwa, które w rzeczywistości nie miało miejsca – poniesie odpowiedzialność za fałszywe zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Jeżeli przeciwko Z toczy się postępowanie przygotowawcze – zostanie ono umorzone z uwagi na to, że Z nie popełnił zarzucanego mu czynu. Jeżeli Y został skazany za przestępstwo, którego nie popełnił może złożyć wniosek o wznowienie postępowania i po jego pozytywnym załatwieniu – oczywiście o ile to, że nie popełnił on przestępstwa potwierdzi się – zostanie on we wznowionym postępowaniu uniewinniony (w zakresie zarzutu dotyczącego kradzieży roweru). Przy okazji bardzo dziękujemy za sympatyczne słowa pod naszym adresem. Upewniają one, że czasem warto robić coś więcej niż konieczne minimum. Będziemy się starać, żeby portal PO w Zielonej Górze był coraz bardziej ciekawy, funkcjonalny i użyteczny. (ml).
Nick: Odp. dla Grzegorza
Data dodania: 2008-02-18 15:36:46
Red. do Grzegorza- Ryczałt jest to kwota globalna przeznaczona na jakieś określone rodzajowo wydatki bez podziału na szczegółowe pozycje. Samo pojęcie ryczałtu paliwowego opiera się na założeniu, że ustalenie dokładnych kosztów eksploatacji pojazdu w danym czasie jest niemożliwe albo utrudnione, a w konsekwencji z ekonomicznego i praktycznego punktu widzenia nieopłacalne. Ryczałt na paliwo obejmuje m. in. koszt zużytego paliwa, amortyzację pojazdu, koszt jego ubezpieczenia, itp. wydatki typowe dla zrekompensowania kosztów eksploatacji samochodu. Podstawą do ustalenia kwoty ryczałtu jest przede wszystkim jednak pewna szacunkowa ilość kilometrów uważana za niezbędną do skutecznej realizacji zadań służbowych. Zarządzenie Ministra Komunikacji z dnia 21 stycznia 1972r. przewidywało np. paliwowy dla fachowych pracowników służby zdrowia za wizyty domowe u chorych, dojazdy do żłobków czy szpitala oraz na zajęcia specjalistyczne. Ryczałt wypłacany był z góry i nie przysługiwał za okres urlopu oraz choroby trwającej ponad 6 dni. Pracownika rozlicza się w takim wypadku z rezultatów jego pracy, bez konieczności szczegółowego rozliczania ilości faktycznie przejechanych kilometrów czy innych ponoszonych kosztów. Ten komu przyznano ryczałt paliwowy nie może też rozliczać kosztów publicznych środków lokomocji, albo żądać dodatkowej zapłaty za większą ilość przejechanych kilometrów niż przyznany limit. W razie korzystania przez określony czas z pojazdu służbowego odpowiednia część ryczałtu podlega zwrotowi. Pracownik nie ma też obowiązku przedkładania faktur czy rachunków dokumentujących poniesione koszty (zakup paliwa, bilety parkingowe, części zamienne). Ryczałt nie może być ustalany dowolnie i odbiegać istotnie od kalkulacji realnie ponoszonych kosztów. Szczegółowe zasady korzystania z ryczałtu na paliwo zwykle określają odpowiednie dla danej branży zarządzenia, regulaminy lub instrukcje. Może z nich wynikać odmienny niż opisany wcześniej sposób gospodarowania i rozliczania ryczałtu. Nie ma praktycznie możliwości dokonania oceny zasadności korzystania z ryczałtu bez znajomości wspomnianych regulaminów. Jeżeli uważa Pan, że ktoś otrzymuje niesłusznie zwrot kosztów użytkowania samochodu powinien Pan w pierwszej kolejności zawiadomić organ, który sprawuje nadzór nad gospodarką finansową tej instytucji. Instytucja ta (np. w stosunku do gmin jest to regionalna izba obrachunkowa) przeprowadzi stosowną kontrolę, a jeżeli w wyniku kontroli zostanie potwierdzone Pana przypuszczenie to instytucja, która sprawuje taki nadzór zawiadomi, gdyż ma taki obowiązek, organy ścigania o podejrzeniu popełnienia przestępstwa i jednocześnie przekaże ustalenia dokonane w toku kontroli. (ml).
Nick: Hanna
Data dodania: 2008-02-16 21:40:25
Chcialabym bardzo serdecznie podziekowac za udzielona odpowiedz w mojej sprawie.
Nick: Red.do Marka
Data dodania: 2008-02-16 10:38:14
Odp. dla Marek- Odpowiedzialności karnej za rozpowszechnianie wiadomości z postępowania przygotowawczego podlega ten, kto czyni to publicznie i bez zezwolenia. Publiczne rozpowszechnianie wiadomości ma miejsce wtedy, gdy mogą być one odebrane przez bliżej nieokreśloną liczbę osób (gdy dostęp do nich nie jest ograniczony). Miejscem, gdzie rozpowszechnianie takich wiadomości bez zezwolenia jest zabronione są środki masowego przekazu, zgromadzenia, czy otwarte zebrania. Prokurator, który zezwala na wydanie odpisów akt sprawy nie określa sposobu ich wykorzystania, a jedynie może pouczyć osobę, której te odpisy są wydawane o tym, jaki sposób korzystania z tych odpisów jest zabroniony (właśnie publiczne rozpowszechnianie), jednak nie ma takiego obowiązku. Wykorzystanie odpisów z akt postępowania przygotowawczego w innym postępowaniu jest dozwolone. Za publiczne rozpowszechnianie wiadomości z postępowania przygotowawczego bez zezwolenia grozi kara grzywny, ograniczenia wolności, albo pozbawienia wolności do lat 2. (ml).
Nick: zuzanna lesiak
Data dodania: 2008-02-15 13:22:00
Uprzejmie prosze o udzielenie odpowiedzi na następujące pytanie i wyjaśnienie.Sprawa jest teoretyczna,ale w praktyce prokuratorskiej na pewno coś takiego sie wydarzyło. A wiec : Posłużę sie przykładem kradzieży roweru , na który Państwo udzieliliście odpowiedzi poniżej. Pan xinski zawiadomił prokuraturę ,ze igrekowski ukradł mu rower. Przesłuchany na te okoliczność igrekowski nie przyznał sie, roweru nie było ,ale prokurator uznał,ze dowody są wystarczające i wniósł akt oskarżenia do Sadu. W czasie rozprawy Sadowej igrekowski przyznał sie do winy i skruszony wskazał pana zet,ze nakłonił go do popełnienia tego przestępstwa. igrekowski został skazany za kradzież a prokurator postawił zarzut panu zet ,ze nakłaniał do popełnienia przestępstwa pana igrekowskiego . Pan zet wyjaśnił,ze nie nakłaniał, gdyż ten rower wcale nie został ukradziony i stoi w piwnicy u pana xinskiego. Okazało sie, ze rzeczywiście, stoi u pana xinskiego. Co dalej w takiej sytuacji zgodnie z procedura powinna zrobić prokuratura ze sprawa pana zet który ma postawiony zarzut nakłaniania do przestępstwa, co dalej ze sprawa pana igrekowskiego , który sie przyznał do niepopełnionego przestępstwa i został za to skazany i pomówił pana zet aby zmniejszyć swoja odpowiedzialność, i co dalej z panem xinskim, który fałszywie powiadomił o przestępstwie. Dziękuję za tak wspaniały portal internetowy w imieniu swoim i swoich przyjaciół, którzy tak jak ja wszystko czytają co Państwo napiszecie , życzę Państwu zdrowia i szczęścia.
Nick: marek
Data dodania: 2008-02-15 10:21:02
czy otrzymanie od prokuratora odpisów akt sprawy w której jest sie pokrzywdzonym upoważnia pokrzywdzonego do wykorzystania tych akt we wszelkich sprawach czy to jest ograniczone przez prokuratora i prokurator wydając decyzje o wydaniu odpisów określa konkretnie w jakim celu zostały wydane i nie można tych dokumentów z akt sprawy użyć do czegoś innego niż to określił prokurator.Czy prokurator udostępniając akta sprawy ogranicza w jakiś sposób ich wykorzystanie ? jeżeli tak to co grozi za złamanie takiego ograniczenia ? Czy to jest przestępstwo ? Dziękuję i pozdrawiam Marek
Nick: Michał
Data dodania: 2008-02-14 11:22:15
Jednak pomimo wszystko jeszcze raz bardzo dziekuję za udzielone odpowiedzi, które szeroko przybliżyły nie tylko mnie ale i odwiedzającym Waszą stronę sprawy dotyczące odpowiedzialności i podstawowych zasad udzielenia informacji czy ich przekazywania w kontekście ustawy o ochronie danych osobowych. Serdecznie pozdrawiam.
Nick: Red. do Michała:
Data dodania: 2008-02-13 21:52:42
Odp. dla Michała - Wielokrotnie już informowaliśmy Naszych Czytelników, że nie możemy zajmować stanowiska w konkretnych sprawach. Nie jesteśmy biurem prawnym ani poradnią zajmującą się doradzaniem osobom zainteresowanym rozstrzygnięciami, które należą do właściwych urzędów. Możemy jedynie informować o ogólnie obowiązujących zasadach postępowania obowiązujących w sprawach danego rodzaju, prawach, które posiadają osoby z określonego tytułu czy ciążących na nich obowiązkach. Nieuzasadnione jest więc oczekiwanie, że w jakiejkolwiek sprawie wydamy ekspertyzę prawną zastępując instytucje, biura czy osoby powołane do wydawania opinii. W udzielonej Panu odpowiedzi staraliśmy się wskazać rozwiązania prawne obowiązujące każdą osobę odpowiedzialną za ochronę powierzonych mu zbiorów danych o osobach, a w szczególności zasady udzielania informacji o zasobach zgromadzonych w tych zbiorach. W naszym przekonaniu, uczyniliśmy to rzetelnie i w postawionym w Pana pytaniu zakresie. W pytaniu tym nie stawiał Pan, co łatwo sprawdzić, kwestii odpowiedzialności prokuratora. Nie widzieliśmy potrzeby odnoszenia się do tej sprawy, chociażby z tego powodu, że i tak odpowiedź, jaka została przygotowana przekroczyła konwencję \"księgi gości\". Ponadto, wyszliśmy z założenia, że oczekiwał Pan informacji we własnej sprawie, a nie diagnozowania odpowiedzialności innych osób. Jesteśmy przekonani, że w przypadku wszczęcia postępowania właściwy do jego prowadzenia prokurator zajmie się także oceną postępowania prokuratora, który uzyskał chronione informacje od Pana i wyprowadzi przewidziane przez prawo wnioski. Przepraszamy, że nie odniesiemy się do pozostałych podniesionych przez Pana zarzutów, ale nie możemy pozwolić sobie na polemikę i spory, gdyż \"Księga Gości\" nie jest forum dyskusyjnym. Pozdrowienia.
Nick: michał
Data dodania: 2008-02-12 18:12:14
Dziekuję za odpowiedź ale jak zaznaczyliście jest to sprawa złożona. Niestety nie uzyskałem odpowiedzi na pytanie: Dzwonił prokurator znany mi(nie osoba podszywająca się), skoro \"żądał\" informacji miał świadomość o odpowiedzialaności,otrzymałem odpowiedź o odpowiedzialności w ogóle. A co w sytuacji odpowidzialności w przypadku wprowadzeniu w błąd osoby udzielającej informacji. I co z odpowiedzialnością prokuratora. Wasza odpowiedź wskazuje na to, że on jest poza wszelką odpowiedzialnościa bo jest prokuratorem a ten \"zwykły\" odpowiada za wszystko. Jednocześnie mie rozumiem co oznacza stwierdze \"nie można więc za zasadne uznać udzielania danych objętych ochroną w zakresie szerszym niż dotyczy tego pisemny wniosek uprawnionego do ich żądania podmiotu\". Zdanie jest niedokończone. Chodzi o to, czy przekroczenie tego zakresu wiąże się z odpowiedzialnością z art. 231 kpk.
Nick: Red. do Michała
Data dodania: 2008-02-12 11:34:05
Odp. dla Michała - Odpowiedź na Pana pytanie jest niestety dość złożona, a należy ją zacząć od przytoczenia pełnej treści art. 50 ust. 3 ustawy z dnia 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 1998 r., Nr 137, póz. 887 ze zm.). Przepis ten stanowi, że dane zgromadzone na koncie ubezpieczonego, o których mowa w art. 40, i na koncie płatnika składek, o których mowa w art. 45, mogą być udostępniane sądom, prokuratorom, organom kontroli skarbowej oraz Urzędowi Nadzoru nad Funduszami Emerytalnymi, z uwzględnieniem przepisów dotyczących ochrony danych osobowych. W tej sytuacji odpowiedzi , czy nastąpiło przekroczenie przysługujących Panu uprawnień szukać należy w ustawie o ochronie danych osobowych. Stosownie do treści art. 29 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku o ochronie danych osobowych (tekst jednolity Dz. U. z 2002 r., Nr 101, póz. 926 ze zm.), podmioty uprawnione do otrzymywania danych na podstawie przepisów prawa (a za taki podmiot bez wątpienia uznać należy w zakresie danych wskazanych w art. 40 oraz ait. 45 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych prokuratora) mogą je uzyskać te dane wtedy, gdy: złożą w tej sprawie umotywowany pisemny wniosek, a we wniosku tym podadzą informacje umożliwiające wyszukiwanie w zbiorze żądanych danych osobowych oraz wskażą ich zakres i przeznaczenie. Zgodnie z art. 29 ust. 3 ustawy o ochronie danych osobowych wniosek taki powinien być sporządzony w formie pisemnej, zawierać wskazanie podstawy prawnej lub uzasadnienie potrzeby uzyskania danych, a także zawierać informacje umożliwiające wyszukiwanie w zbiorze żądanych danych oraz wskazywać ich zakres i przeznaczenie. Nie jest zatem dozwolone udostępnienie danych w związku z prośbą lub z zapytaniem złożonym przez telefon albo pocztę elektroniczną, nawet jeśli towarzyszy temu odpowiednie uzasadnienie oraz informacje, do czego dane te zostaną wykorzystane. Udostępnienie danych osobowych z naruszeniem warunków podanych powyżej stanowić może czyn przestępny wskazany w art. 51 ustawy o ochronie danych osobowych. Zachowanie takie może jednocześnie wypełniać ustawowe znamiona czynu zabronionego opisanego w art. 231 § l k.k., w tej sytuacji bowiem można mówić o przekroczeniu przysługujących funkcjonariuszowi publicznemu uprawnień. Za przyjęciem takiego rozstrzygnięcia przemawia przede wszystkim fakt, że udzielił Pan informacji podlegającej ochronie stosowanie do treści wskazanych powyżej aktów prawnych, we wskazanym przez Pana przypadku, osobie, która nie zachowała przewidzianych prawem wymogów w zakresie uzyskania żądanych przez nią informacji. W tej sytuacji powinien Pan pouczyć taką osobę o obowiązujących w tym zakresie przepisach i poinformować że żądanych przez nią danych udzieli Pan po otrzymaniu pisemnego wniosku, zawierającego wyżej wskazane elementy. Dodać należy również, że do instytucji państwowej, a taką bez wątpienia jest i ZUS i prokuratura może, podając się kogokolwiek zadzwonić każdy i zażądać tą drogą podania wszelkiego rodzaju informacji. Stąd za niedopuszczalne uznać należy udzielenia jakichkolwiek informacji, mogących zawierać dane chronione prawem drogą telefoniczną. W podanym przez Pana przypadku można mówić o naruszeniu wskazanych przepisów, co skutkować może odpowiedzialnością wynikającą z art. 51 ustawy o ochronie danych osobowych. Obowiązujące regulacje prawne nie przewidują bowiem jakichkolwiek wyjątków w zakresie udzielania przez podmioty uprawnione danych, o których mowa w art. 40 oraz 45 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych prokuratorowi. Podmiot, który na pisemny wniosek udziela informacji ze zbioru danych osobowych związany jest zakresem żądanych danych. Nie można więc za zasadne uznać udzielania danych objętych ochroną w zakresie szerszym niż dotyczy tego pisemny wniosek uprawnionego do ich żądania podmiotu. Kolejny poruszony przez Pana problem to sposób wykorzystania udostępnionych przez Pana danych. Art. 29 ust. 4 ustawy o ochronie danych osobowych stanowi, że udostępnione dane osobowe można wykorzystać wyłącznie zgodnie z przeznaczeniem dla którego zostały udostępnione. Za niedopuszczalne uznać więc należy wykorzystanie tego rodzaju danych dla celów osobistych. /mj/
Nick: Red. do Internauty
Data dodania: 2008-02-12 09:25:21
Odp. dla internauty- Przede wszystkim bardzo dziękujemy za cenną uwagę krytyczną. Sygnalizowany problem był już przedmiotem interwencji Prokuratora Okręgowego, który przypomniał wszystkim Naczelnikom Wydziałów oraz Prokuratorom Rejonowym o konieczności bieżącego informowania Redaktora strony internetowej o odwołaniu każdego listu gończego. Widocznie okazało się to nie wystarczające. Uzyskaliśmy deklarację, że interwencja zostanie ponowiona. Zapewniamy, że Redakcja dokłada koniecznych starań i każda publikacja listu usuwana jest z wykazu niezwłocznie po otrzymaniu od właściwego prokuratora zawiadomienia o zrealizowaniu celu poszukiwań. Niezależnie od tego, bardzo prosimy Naszych Czytelników o sygnalizowanie każdej nieprawidłowości czy błędu. Dziękujemy za odwiedzanie naszej witryny i za niezwykle pochlebne słowa pod jej adresem [j.w.]
Nick: Internauta
Data dodania: 2008-02-12 07:53:28
witam serdecznie z racji wykonywanego zawodu, stale odwiedzam stronę naszej prokuratury, i szczerzę powiem, jest ona chyba najlepsza w kraju. jakis czas temu na forum poruszyłem jeden bardzo ważny wątek. otóż jakis czas temu zauważyłem, że w osobach poszukiwanych, są dane osób już zatrzymanych i przebywających w jednostach penitencjarnych. oczywiście nie jestem osobą, która zwraca uwagę na jakieś niedopatrzenia, lub niedociągnięcia, tylko pomyślałem sobie, że skoro ta strona jest dostępna wszystkim internautom, to osoby które przeglądają stronkę i zobaczą osobę poszukiwaną, zadzwonią na policję, i okaże się że niepotrzebnie, bo osoba poszukiwana do danej sprawy już była zatrzymana tylko jej dane przez pomyłkę będą umieszczone na stronie, może pomyśleć że stronka nie jest aktualizowana. i w tym momencie stwierdzam że jest kilka takich osób, a wiem to powodów jakie poruszyme na początku. poza tym gratuluję inicjatywy i bardzo profesjonalnej strony. aby tak dalej, pozdrawiam i życze dalszych sukcesów
Nick: ciekawy
Data dodania: 2008-02-11 19:05:20
Pytanie w związku z modnym dzisiaj tematem podsłuchów. Czy prokuratura może wykorzystać zastosowaną technikę operacyjną(podsłuchy) w jednej sprawie jako dowody w innej sprawie. Jak wygląda legalizacja takich dokumentów. A co się dzieje wówczas gdy nie były zalegalizowane. Dziękuję.
Nick: Grzegorz
Data dodania: 2008-02-09 20:23:03
Proszę o odpowiedź w następującej sprawie: Pewna osoba otrzymuje przez wiele lat ryczałt paliwowy (w wysokości 300zł)na używanie swojego prywatnego samochodu do jazd służbowych. Faktycznie nie wykonuje żadnych jazd swoim samochodem w celach służbowych. Jednak co miesiąc składa oświadczenie w formie pisemnej, iż takie jazdy miały miejsce. Przełożony tej osoby został o tym poinformowany oraz przedstawiono mu informacje potwiedzające takie zachowanie, ale ograniczył się do odebrania oświadczenia od tego pracownika, z którego wynika że jeździ on służbowo. Jest to nieprawda i czy w tym wypadku można o tym zawiadomić prokuraturę. Zakład pracy tej osoby jest jednostką państwową.
Nick: Red. do rzecznika
Data dodania: 2008-02-07 10:25:06
Odp. dla rzecznika - W przypadku wyłączenia ze sprawy A sprawy B dowody zgromadzone w sprawie A mogą być wykorzystane w sprawie B, jednakże pod warunkiem, że w sprawie A zostało wydane postanowienie o wyłączeniu części materiałów do sprawy B. W takim przypadku wszystkie dowody (mające postać dokumentów) zgromadzone w sprawie A dalej pozostają w aktach tej sprawy (w formie oryginałów lub kserokopii). Natomiast do sprawy B wyłącza się tylko potrzebne w tej sprawie dowody. Warunkiem wykorzystania materiałów z jednej sprawy w innym postępowaniu jest wydanie w pierwszej z nich postanowienia o wyłączeniu części materiałów do tego drugiego postępowania. Dowody zgromadzone w sprawie B i odpowiednio C zachowują w takiej sytuacji wszelkie walory dowodów przeprowadzonych w tych właśnie sprawach i w takim charakterze można się na nie powoływać przed sądem. Jednak sąd ma także możliwość przeprowadzenia [z urzędu lub na wniosek] dowodu z każdej innej sprawy, jeżeli znajdują się tam dokumenty mające znaczenie dla rozstrzygnięcia. (ml).