NIE CHCIAŁ SIĘ PRZYZNAĆ - ZOSTAŁ POBITY , ZASTRASZONY I WYWIEZIONY DO LASU
Dodano: 2009-02-27
Drugiemu z oskarżonych zarzucono, że w celu zmuszenia pokrzywdzonego do potwierdzenia pewnych informacji co do relacji między jego żoną a nim , groził mu popełnieniem przestępstwa na jego szkodę.
W sprawie wszczęto śledztwo w toku którego ustalono, że oskarżeni feralnego dnia porozumieli się między sobą i powzięli plan zwabienia pokrzywdzonego do samochodu . W tym celu oskarżeni podjechali pod firmę w której akurat szkolenie prowadził pokrzywdzony. Na polecenie starszego ze sprawców młodszy wszedł do budynku, w którym odbywały się zajęcia szkoleniowe i chwytając pokrzywdzonego za ubranie zażądał od niego pieniędzy , kilkakrotnie uderzając go w twarz i mówiąc, że wie gdzie mieszka on, jego żona i dzieci. Oskarżony nadto zagroził pokrzywdzonemu popełnieniem przestępstw na ich szkodę, jeśli ten nie zapłaci 5000 zł za "ochronę". Chwilę później 24 latek szantażując mężczyznę tym, że jeśli nie pójdzie z nim jego żonie stanie się krzywda wepchnął go do samochodu 54 latka. Pokrzywdzony został wywieziony przez oskarżonych do jednego z kompleksów leśnych pod Zieloną Górą.
Przez całą drogę mężczyzna był bity i zmuszany do potwierdzenia znajomości między nim i żoną 54 latka. W związku z tym, że pokrzywdzony nie chciał potwierdzić tych informacji 24 latek groził mu i bił po głowie. Przed tym jak pokrzywdzony został wypuszczony z samochodu 54 latek zagroził mu, że ma zapomnieć o całym zajściu i nikomu o nim nie mówić. Mężczyzna jednak zawiadomił policję.
Podczas przesłuchań sprawcy nie przyznali się do zarzucanych im czynów. Młodszemu z oskarżonych - tymczasowo aresztowanemu - grozi kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności, starszemu zaś do 3 lat. /jcz
zobacz także:
- w "Ciekawie..nie tylko o prawie" - Groźba karalna, Areszt tymczasowy, Przemoc, Przesłuchanie poznawcze, Wersje kryminalistyczne (śledcze)