OSZUKAŁ ZUS NA 47 TYSIĘCY
Dodano: 2009-05-04
Jak ustalono mężczyzna w 1991 r. złożył w ZUS wniosek o przyznanie mu renty inwalidzkiej. Do wniosku dołączył różne świadectwa pracy. Na podstawie złożonych dokumentów ustalono, że jego staż pracy wynosił 26 lat, 9 miesięcy i 28 dni. Po orzeczeniu Komisji Lekarskiej o zaliczeniu oskarżonego do 3 grupy inwalidów. Decyzją z marca 1992 r. została przyznana mu renta inwalidzka.
W grudniu 2005 r. oskarżony złożył także wniosek o przyznanie mu emerytury. W druku w/w kwestionariusza mężczyzna powołał się na świadectwo pracy w jednej z firm. Od stycznia 2006 r. przyznano mu emeryturę . W wyniku postępowania sprawdzającego okazało się jednak, że jeden z dokumentów świadczący o tym, że pracował on kilka lat w danej firmie nie odpowiadał prawdzie. Tym samym obliczono, że faktyczny staż pracy oskarżonego nie uprawnia go do otrzymywania renty jak i emerytury.
Oskarżony przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Prokurator przychylił się do wniosku i wniósł do sądu o skazanie go na karę roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na okres 3 lat próby, obowiązek informowania sądu o przebiegu tego okresu, a także obowiązek naprawienia szkody na rzecz ZUS poprzez zapłatę kwoty 47 348,35 zł.
W razie odrzuceni wniosku przez sąd oskarżonemu za oszustwo grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. /jcz