NIE PODJĄŁ AKCJI RATOWNICZEJ - ODPOWIE ZA NIEUMYŚLNE SPOWODOWANIE ŚMIERCI
Dodano: 2009-10-14
W toku śledztwa ustalono, że w dniu 13 czerwca b.r., w Żarach pokrzywdzony pływał na basenie. Zaczął zanurzać się. Po kolejnym razie znalazł się na stałe pod wodą. W tym czasie ratownik pełniący w tych godzinach dyżur na basenie, siedział cały czas na krześle i nie wstawał. Nadto poszedł na zaplecze napić się wody. Ustalono, że z miejsca pobierania wody, nie jest widoczny basen, na którym pływał mężczyzna.
W momencie, gdy pokrzywdzony leżał pod wodą podpłynęła do niego kobieta, która zaczęła wzywać ratownika. Wówczas inny ratownik dał znać gwizdkiem, wskoczył do wody i rozpoczął wraz z kolegą akcję ratunkową. Podejrzany cały czas przebywał na zapleczu. Przyłączył się do akcji ratunkowej, gdy mężczyzna leżał już na brzegu basenu. Pokrzywdzony został przewieziony do szpitala, gdzie 3 lipca b. r. zmarł.
Ratownik przesłuchany w charakterze podejrzanego nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Oskarżony nie był dotychczas karany sądownie. Grozi mu kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. /mz
zobacz także:
w Ciekawie...nie tylko o prawie:
- Utonięcie