Zabójstwo/ szczególne okrucieństwo/ ofiara niezdolna do odczuwania cierpienia

Precedensy. Sprawy karne - prawo karne materialne

Tytuł:
Zabójstwo/ szczególne okrucieństwo/ ofiara niezdolna do odczuwania cierpienia
Wyrok:
Postanowienie SN z dnia 31 maja 2007r., sygn. III KK 31/07
Treść:
Za szczególnie okrutne w rozumieniu art. 148 § 2 pkt 1 k.k. uznać należy również takie zachowanie, które jest podejmowane wobec osoby niezdolnej do odczuwania cierpienia psychicznego (np. nieprzytomnej, pozostającej w głębokim odurzeniu alkoholowym lub narkotycznym) wskutek poniżających wypowiedzi sprawcy, a czasem niezdolnej do odczuwania także i cierpienia fizycznego, których zadanie ofierze objęte było zamiarem sprawcy. […] W odróżnieniu, zatem od art. 148 § 1 k.k. w paragrafie drugim ujęty został tzw. typ kwalifikowany zabójstwa, przewidujący zaostrzoną odpowiedzialność karną, a to z uwagi na sposób postępowania sprawcy, który polega w tym wypadku na zabiciu człowieka „ze szczególnym okrucieństwem”, przy czym, bez wątpienia, wszystkie wskazane elementy składają się na zespół znamion przestępstwa określonego w art. 148 § 2 pkt 1 k.k. To oczywiste stwierdzenie prowadzi do wniosku, że odpowiedzialność za typ przestępstwa określony w ostatnio powołanym przepisie może ponosić wyłącznie osoba, która swoim umyślnym zachowaniem zrealizowała wszystkie określające go znamiona, w tym także znamię działania przy realizacji czynności czasownikowej „zabija” cechujące się „szczególnym okrucieństwem”. To ostatnie pojęcie było wielokrotnie przedmiotem rozważań sądów powszechnych, aczkolwiek, co należy podkreślić, wypowiedzi te najczęściej dotyczyły przedmiotowej warstwy zagadnienia. Jedynie z tytułu przykładu, należy wskazać stanowisko zajęte przez Sąd Apelacyjny w Katowicach, zgodnie z którym „określenie «ze szczególnym okrucieństwem» jest określeniem pojemnym i złożonym. Oznacza więcej niż typowo naganny sposób pozbawienia życia innej osoby. To szczególnie drastyczny i brutalny sposób działania, zadawanie ofierze dodatkowych niepotrzebnych cierpień, to torturowanie, męczenie i maltretowanie, zbędne z punktu widzenia osiągnięcia skutku w postaci śmierci” (zob. wyrok tego Sądu z dnia 10 listopada 2005 r., II AKa 298/05, OSPriPr 2006, nr 7–8, poz. 22). Podobnie rzecz ujął Sąd Apelacyjny w Lublinie, który również podkreślając złożoność zagadnienia, w wyroku z dnia 19 września 2002 r., II AKa 182/02, OSPriPr 2003, nr 3, poz. 27, wywiódł, że w wypadku art. 148 § 2 pkt 1 k.k. szczególne okrucieństwo „oznacza więcej niż typowo naganny sposób pozbawienia życia innej osoby, chodzi więc o szczególnie drastyczny i brutalny sposób działania, powodowanie śmierci na raty, połączone z zadawaniem ofierze niepotrzebnych dodatkowych cierpień, torturowanie, maltretowanie, męczenie, zabicie w sposób okrutny. Sposób zabicia człowieka w myśl tego przepisu wiąże się zatem z dodatkowymi cierpieniami, zbędnymi z punktu widzenia osiągnięcia skutku w postaci śmierci” (por. również wyroki Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 12 września 2002 r., II AKa 220/02, KZS 2002, nr 10, poz. 53 oraz z dnia 3 lipca 2002 r., II AKa 28/02, KZS 2002, nr 7–8, poz. 43; wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 13 grudnia 2001 r., II AKa 168/00, OSPriPr 2002, nr 7–8, poz. 24 i wiele innych). W ten sposób w orzecznictwie sądów powszechnych wypracowana została swoista zasada proporcjonalności, pozwalająca rozgraniczyć przedmiotowo te zachowania, które zmierzają „prostą drogą” (co nie znaczy, że pozbawioną elementów drastycznych, makabrycznych) do pozbawienia człowieka życia, od zawierających pewne cechy dodatkowe, zbędne z punktu widzenia wskazanego podstawowego celu działania, a które w związku z tym należy określić zbiorczym pojęciem „szczególnego okrucieństwa”. […] Rozważenia wymaga też kwestia, na ile owe „cechy dodatkowe” powinny znaleźć odzwierciedlenie w świadomości sprawcy, a dokładniej rzecz ujmując, jak powinna kształtować się ta świadomość, aby konkretna osoba mogła ponieść kwalifikowaną odpowiedzialność prawnokarną. Nie ulega żadnej wątpliwości, że artykuł 148 § 1 k.k. wymaga, do realizacji znamion ujętego w nim czynu zabronionego, umyślności w postaci zamiaru bezpośredniego ( dolus directus ), albo w postaci zamiaru wynikowego ( dolus eventualis ). Nie można zarazem tracić z pola widzenia tego, że pojęcie „ze szczególnym okrucieństwem” jest dopełnieniem, dookreśleniem znamienia czasownikowego „zabija”, ściśle z nim związanym, który to związek nakazuje – m.in. w zakresie wykazania (dowiedzenia) zamiaru – poddać całą omówioną wyżej warstwę przedmiotową tego terminu, dokładnie takim samym rygorom. Innymi słowy, dla skazania sprawcy z art. 148 § 2 pkt 1 k.k. konieczne jest udowodnienie, że co najmniej przewidywał i godził się na to, iż w jego postępowaniu, wystąpi któraś ze wskazanych poprzednio cech, bez której mógłby osiągnąć ten sam skutek w postaci śmierci człowieka. Nie jest natomiast decydujące to, czy w konkretnym wypadku ofiara rzeczywiście doznała fizycznego czy też psychicznego, niepotrzebnego cierpienia, albowiem ustawodawca w art. 148 § 2 pkt 1 k.k. akcent ulokował jednoznacznie na postępowaniu sprawcy („zabija ze szczególnym okrucieństwem”), a nie na faktycznym doznaniu przez ofiarę, przed śmiercią, przeżyć, będących korelatem szczególnego okrucieństwa. Należy przy tym pamiętać, że zgodnie z definicją językową, „okrucieństwo” oznacza bycie okrutnym, skłonności do znęcania się, pastwienia się, natomiast „okrutny” to «sprawiający ból, cierpienie, nieznający litości, srogi, bezwzględny, nielitościwy, nieubłagany» (S. Dubisz red.: Uniwersalny Słownik Języka Polskiego, t. 3, Warszawa 2003, s. 204). W zakres desygnatów tego pojęcia wchodzą więc również te zachowania, których inna osoba nie jest w stanie odczuć fizycznie bądź psychicznie, jednak obiektywnie rzecz biorąc, miały one miejsce. Innymi słowy, choć szczególne okrucieństwo najczęściej będzie się wiązać z określonym, odczuwalnym cierpieniem ofiary, to jednak nie są to pojęcia synonimiczne. Ta ostatnia część rozważań prowadzi zatem do wniosku, że za szczególnie okrutne w rozumieniu art. 148 § 2 pkt 1 k.k. uznać należy również te zachowania, które są podejmowane w stosunku do osoby jeszcze żyjącej ale już nieprzytomnej, lub pozostającej w głębokim upojeniu alkoholowym, a więc niezdolnej do odczuwania cierpienia psychicznego wskutek poniżających wypowiedzi sprawcy, a czasem niezdolnej do odczuwania także i cierpienia fizycznego, których to cierpień zadanie ofierze objęte było jednak zamiarem sprawcy.
Żródło:
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba - Karna i Izba Wojskowa, Wyd. Red. Palestry z 2007 r. nr 7-8 poz. 59

Zobacz również: