BRACIA POBILI SWOJEGO WUJKA
Dodano: 2005-09-29. Żagań.
Prokurator Rejonowy w Żaganiu skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko dwóm braciom w wieku 28 i 29 lat. Oskarżeni w dniu 8 czerwca br. w Szprotawie, działając wspólnie i w porozumieniu pobili mężczyznę kopiąc go po całym ciele oraz bijąc pięściami po twarzy i głowie, czym narazili pokrzywdzonego na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Jak ustalono podejrzani są siostrzeńcami pokrzywdzonego. Jeden z nich zamieszkuje w tym samym budynku co pokrzywdzony. W dniu zdarzenia bracia spożywali alkohol. Około godziny 10:00 jeden z podejrzanych wtargnął do mieszkania pokrzywdzonego i nie reagując na prośby jego żony aby opuścił mieszkanie zaczął się awanturować. Wyzywał kobietę słowami wulgarnymi i groził jej pozbawieniem życia. Na takie zachowanie zareagował maż i wówczas oskarżony rzucił się na pokrzywdzonego. Zagroził mu pozbawieniem życia oraz przewrócił go, usiadł na nim i zaczął bić rękoma po całym ciele. W mieszkaniu znajdował się jeszcze brat pokrzywdzonego, który próbował rozdzielić mężczyzn. Oskarżony krzykami "zaalarmował" brata, który przybiegł mu na pomoc i wspólnie zaczęli atakować pokrzywdzonych.
Jeden z nich uderzył kobietę otwartą dłonią w twarz, a brata pokrzywdzonego przewrócił na podłogę. Wyzywał ich i groził pozbawieniem życia. Pokrzywdzony prosił oskarżonych aby opuścili jego mieszkanie i nie wszczynali awantur. Mężczyźni jednak nie zareagowali i wspólnie zaczęli kopać leżącego. Następnie wyciągnęli go za ręce na korytarz budynku i i tam ponownie pobili jednocześnie grożąc zabójstwem. Cały czas próbowała pokrzywdzonemu pomóc jego żona, która krzyczała i starała się odciągnąć napastników. Całe zajście usłyszała sąsiadka, która wezwała telefonicznie Policję.
Kiedy o tym fakcie doowiedzieli się oskarżeni rzucili się do ucieczki i zamknęli się w mieszkaniu jednego z nich.
Przybyli na miejsce policjanci napotkali opór ze strony sprawców zajścia, zostali wyśmiani, a następnie usłyszeli wiele wulgarnych i obelżywych słów. Sprawcy zagrozili nawet funkcjonariuszom, że jak wytrzeźwieją to ich zabiją.
Wszyscy pokrzywdzeni złożyli wnioski o ściganie oskarżonych. Na wniosek Prokuratora Rejonowego w Żaganiu, Sąd Rejonowy w Żaganiu zastosował wobec braci środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.
Pokrzywdzony mężczyzna doznał ciężkich obrażeń, które wymagały leczenia operacyjnego i naruszyły czynności narządów ciała na okres powyżej 7 dni.
Podejrzanym przedstawiono zarzut pobicia, gróźb karalnych oraz znieważenia. Przesłuchiwani w charakterze podejrzanych nie przyznali się do zarzuconych czynów i złożyli wyjaśnienia przecząc jakoby mieli z tym cokolwiek wspólnego.
Sprawcom za powyższe czyny grozi kara pozbawienia wolności do lat 3.
zobacz także:
- Bójka, pobicie - kiedy prokurator?
- Groźba karalna
- Zniewaga funkcjonariusza publicznego
Jak ustalono podejrzani są siostrzeńcami pokrzywdzonego. Jeden z nich zamieszkuje w tym samym budynku co pokrzywdzony. W dniu zdarzenia bracia spożywali alkohol. Około godziny 10:00 jeden z podejrzanych wtargnął do mieszkania pokrzywdzonego i nie reagując na prośby jego żony aby opuścił mieszkanie zaczął się awanturować. Wyzywał kobietę słowami wulgarnymi i groził jej pozbawieniem życia. Na takie zachowanie zareagował maż i wówczas oskarżony rzucił się na pokrzywdzonego. Zagroził mu pozbawieniem życia oraz przewrócił go, usiadł na nim i zaczął bić rękoma po całym ciele. W mieszkaniu znajdował się jeszcze brat pokrzywdzonego, który próbował rozdzielić mężczyzn. Oskarżony krzykami "zaalarmował" brata, który przybiegł mu na pomoc i wspólnie zaczęli atakować pokrzywdzonych.
Jeden z nich uderzył kobietę otwartą dłonią w twarz, a brata pokrzywdzonego przewrócił na podłogę. Wyzywał ich i groził pozbawieniem życia. Pokrzywdzony prosił oskarżonych aby opuścili jego mieszkanie i nie wszczynali awantur. Mężczyźni jednak nie zareagowali i wspólnie zaczęli kopać leżącego. Następnie wyciągnęli go za ręce na korytarz budynku i i tam ponownie pobili jednocześnie grożąc zabójstwem. Cały czas próbowała pokrzywdzonemu pomóc jego żona, która krzyczała i starała się odciągnąć napastników. Całe zajście usłyszała sąsiadka, która wezwała telefonicznie Policję.
Kiedy o tym fakcie doowiedzieli się oskarżeni rzucili się do ucieczki i zamknęli się w mieszkaniu jednego z nich.
Przybyli na miejsce policjanci napotkali opór ze strony sprawców zajścia, zostali wyśmiani, a następnie usłyszeli wiele wulgarnych i obelżywych słów. Sprawcy zagrozili nawet funkcjonariuszom, że jak wytrzeźwieją to ich zabiją.
Wszyscy pokrzywdzeni złożyli wnioski o ściganie oskarżonych. Na wniosek Prokuratora Rejonowego w Żaganiu, Sąd Rejonowy w Żaganiu zastosował wobec braci środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.
Pokrzywdzony mężczyzna doznał ciężkich obrażeń, które wymagały leczenia operacyjnego i naruszyły czynności narządów ciała na okres powyżej 7 dni.
Podejrzanym przedstawiono zarzut pobicia, gróźb karalnych oraz znieważenia. Przesłuchiwani w charakterze podejrzanych nie przyznali się do zarzuconych czynów i złożyli wyjaśnienia przecząc jakoby mieli z tym cokolwiek wspólnego.
Sprawcom za powyższe czyny grozi kara pozbawienia wolności do lat 3.
zobacz także:
- Bójka, pobicie - kiedy prokurator?
- Groźba karalna
- Zniewaga funkcjonariusza publicznego
Menu
Links
Licznik odwiedzin: 160871350
