ZAPEWNIAŁA, ŻE NIE JEST TO SYSTEM ARGENTYŃSKI
Dodano: 2005-11-09. Zielona Góra.
Prokurator Rejonowy w Zielonej Górze skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko 34 letniej kobiecie, która będąc doradcą finansowym Europejskiego Funduszu Budowlanego sp. z o.o. w Zielonej Górze w celu osiągnięcia korzyści majątkowej po uprzednim wprowadzeniu pokrzywdzonego w błąd co do rzeczywistych warunków umowy oraz możliwości otrzymania kredytu gotówkowego doprowadziła go do niekorzystnego rozporządzenia pieniędzmi w kwocie 2800 zł. tytułem opłaty wstępnej oraz w kwocie 2288,10 zł. tytułem spłat gotówkowych na jego szkodę.
W dniu 22 sierpnia 2001 r. w Zielonej Górze pracownica Europejskiego Funduszu Budowlanego sp. z o.o. poinformowała pokrzywdzonego, że kredyt w kwocie 70.000 zł. zostanie udzielony po podpisaniu umowy i wpłacie opłaty wstępnej w kwocie 2800 zł. w terminie 3 miesięcy. Decyzje o udzieleniu kredytu podjąć mieli pracownicy centrali spółki we Wrocławiu przy czym przez okres trzech miesięcy pokrzywdzony musiał dokonać spłat rat kredytu w kwotach po 762,70 zł. miesięcznie.
Pokrzywdzony podpisał umowę i tego dnia dokonał wpłaty opłaty wstępnej. Jednak przed podpisaniem umowy pokrzywdzony upewniał się czy umowa udzielenia kredytu nie jest zawierana przez niego w tzw. "systemie argeńtyńskim", ale pracownica zapewniała go, że nie.
Oskarżona zapewniała także, że pokrzywdzony będzie miał prawo do rezygnacji z umowy i zwrotu pieniędzy, jeśli w terminie trzech miesięcy nie zostanie mu przyznany kredyt.
Pomimo upływu ustalonego terminu pokrzywdzony nie otrzymał ustalonej kwoty kredytu. Odmówiono mu również zwrotu opłaty wstępnej i spłaconych rat w kwocie 2288,10 zł.
Oskarżonej za oszustwo grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
W dniu 22 sierpnia 2001 r. w Zielonej Górze pracownica Europejskiego Funduszu Budowlanego sp. z o.o. poinformowała pokrzywdzonego, że kredyt w kwocie 70.000 zł. zostanie udzielony po podpisaniu umowy i wpłacie opłaty wstępnej w kwocie 2800 zł. w terminie 3 miesięcy. Decyzje o udzieleniu kredytu podjąć mieli pracownicy centrali spółki we Wrocławiu przy czym przez okres trzech miesięcy pokrzywdzony musiał dokonać spłat rat kredytu w kwotach po 762,70 zł. miesięcznie.
Pokrzywdzony podpisał umowę i tego dnia dokonał wpłaty opłaty wstępnej. Jednak przed podpisaniem umowy pokrzywdzony upewniał się czy umowa udzielenia kredytu nie jest zawierana przez niego w tzw. "systemie argeńtyńskim", ale pracownica zapewniała go, że nie.
Oskarżona zapewniała także, że pokrzywdzony będzie miał prawo do rezygnacji z umowy i zwrotu pieniędzy, jeśli w terminie trzech miesięcy nie zostanie mu przyznany kredyt.
Pomimo upływu ustalonego terminu pokrzywdzony nie otrzymał ustalonej kwoty kredytu. Odmówiono mu również zwrotu opłaty wstępnej i spłaconych rat w kwocie 2288,10 zł.
Oskarżonej za oszustwo grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Menu
Links
Licznik odwiedzin: 157656989
