UCIECZKA OSKARŻONEGO Z GABINETU LEKARSKIEGO
Dodano: 2006-01-13. Zielona Góra.
Prokurator Rejonowy w Zielonej Górze skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko 38 letniemu mężczyźnie, który w dniu 14 grudnia 2005 r. w Zielonej Górze jako tymczasowo aresztowany do sprawy prowadzonej przez Prokuraturę Rejonową w Żarach podczas badania w gabinecie psychiatrycznym dokonał samouwolnienia i zbiegł z konwoju.
W dniu 14 grudnia 2005 r. oskarżony został przetransportowany z Aresztu Śledczego w Zielonej Górze na badania do gabinetu psychiatrycznego w Zielonej Górze. W celu przeprowadzenia badań został w wprowadzony do gabinetu doktora, gdzie konwojujący go funkcjonariusze policji na polecenie lekarza, zdjęli mu kajdanki i pozostawili go w gabinecie, a sami oczekiwali za drzwiami.
Oskarżony rozebrał się do badania, okazywał blizny po samookaleczeniu i odpowiadał na zadawane przez lekarza pytania. Następnie zaczął się ubierać i gdy włożył kurtkę niespodziewanie podszedł do okna, które otworzył i wyskoczył przez nie na zewnątrz i uciekł.
Do gabinetu niezwłocznie wbiegli Policjanci, którzy widząc zaistniałą sytuację udali się w pościg za oskarżonym. Niestety nie zdołali go dogonić.
Po ucieczce udał się on do restauracji w Leśniowie Wielkim, skąd skontaktował się ze swoim bratem, który przyjechał po niego. W drodze do Lubska, oskarżony nagle postanowił wysiąść i uciekł.
Po ucieczce zgłosił się on do swojego adwokata, który poradził mu, aby zgłosił się do policji. Następnie adwokat poinformował policję, że oskarżony znajduje się w jego kancelarii w Żarach.
Funkcjonariusze policji udali się do wskazanego miejsca i zatrzymali w dniu 21 grudnia 2005 r. oskarżonego.
Oskarżony podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
W dniu 14 grudnia 2005 r. oskarżony został przetransportowany z Aresztu Śledczego w Zielonej Górze na badania do gabinetu psychiatrycznego w Zielonej Górze. W celu przeprowadzenia badań został w wprowadzony do gabinetu doktora, gdzie konwojujący go funkcjonariusze policji na polecenie lekarza, zdjęli mu kajdanki i pozostawili go w gabinecie, a sami oczekiwali za drzwiami.
Oskarżony rozebrał się do badania, okazywał blizny po samookaleczeniu i odpowiadał na zadawane przez lekarza pytania. Następnie zaczął się ubierać i gdy włożył kurtkę niespodziewanie podszedł do okna, które otworzył i wyskoczył przez nie na zewnątrz i uciekł.
Do gabinetu niezwłocznie wbiegli Policjanci, którzy widząc zaistniałą sytuację udali się w pościg za oskarżonym. Niestety nie zdołali go dogonić.
Po ucieczce udał się on do restauracji w Leśniowie Wielkim, skąd skontaktował się ze swoim bratem, który przyjechał po niego. W drodze do Lubska, oskarżony nagle postanowił wysiąść i uciekł.
Po ucieczce zgłosił się on do swojego adwokata, który poradził mu, aby zgłosił się do policji. Następnie adwokat poinformował policję, że oskarżony znajduje się w jego kancelarii w Żarach.
Funkcjonariusze policji udali się do wskazanego miejsca i zatrzymali w dniu 21 grudnia 2005 r. oskarżonego.
Oskarżony podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Menu
Links
Licznik odwiedzin: 160893615
