AUTOSTOPOWICZKA OKAZAŁA SIĘ ZŁODZIEJEM
Dodano: 2006-06-28. Żary - Nowogród Bobrzański.
W sprawie wszczęto śledztwo w toku którego ustalono, że w dniu 12 lutego 2005 r. pokrzywdzeni jechali samochodem z Gorzowa do Suchodołu. Swój podręczny bagaż przewozili na podłodze auta za przednim siedzeniem pasażera. W Nowogrodzie Bobrzańskim zabrali na tzw."stopa" oskarżoną i jej koleżankę, które poprosiły o podwiezienie ich do Lubska.
Podczas jazdy oskarżona siedząca w samochodzie na tylnym siedzeniu zauważyła, że w bagażu podręcznego wystaje aparat cyfrowy. Postanowiła wówczas, że go ukradnie wraz z kosmetyczką i drogimi kosmetykami w niej się znajdującymi. Tak też zrobiła.
Autostopowiczki wysiadły w Lubsku. Pokrzywdzeni kradzież bagażu podręcznego stwierdzili dopiero po przybyciu do Suchodołu.
Oskarżona podczas przesłuchań przyznała się do zarzucanych jej czynów. Grozi jej kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
zobacz także:
- Kradzież
- Kobieta a przestępstwo