NIEBEZPIECZNY KLIENT SOLARIUM
Dodano: 2005-01-12. Zielona Góra.
Prokurator Rejonowy w Zielonej Górze skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko 31 letniemu bezrobotnemu mężczyźnie. Oskarżony w dniu 31 października 2004 r. w Zielonej Górze, po uprzednim grożeniu pozbawieniem życia, szarpaniu za odzież, duszeniu i biciu pięściami po głowie, doprowadził właścicielkę solarium do poddania się czynnościom seksualnym oraz zmuszał ją do dotykania swoich miejsc intymnych.
Jak ustalono tamtego dnia oskarżony przyszedł do solarium i zamówił opalanie na 20 min. Po zakończonym seansie klient poprosił o szklankę zimnej wody. W momencie, kiedy kobieta kładła szklankę na stoliku, została uderzona w twarz a następnie pchnięta na łóżko. Oskarżony wówczas zaczął dusić pokrzywdzoną za szyję, grożąc jednocześnie, że ma robić wszystko co jej każe bo inaczej ją zabije. W międzyczasie sprawca starał się zedrzeć z pokrzywdzonej ubranie. W pewnej chwili kobiecie udało się wyswobodzić i uciec, jednak oskarżony dogonił ją, zaczął szarpać za włosy i dusić oraz ponownie napierać na nią. Pokrzywdzonej jednak po raz kolejny udało się wyrwać. Sprawca w tym momencie odpuścił, zaczął..płakać, zapłacił za solarium i..wyszedł.
Oskarżonego poddano badaniu psychiatrycznemu, po którym biegli orzekli, że miał on zachowaną zdolność rozumienia znaczenia czynu, jak również zdolność pokierowania swoim postępowaniem.
Grozi mu kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Jak ustalono tamtego dnia oskarżony przyszedł do solarium i zamówił opalanie na 20 min. Po zakończonym seansie klient poprosił o szklankę zimnej wody. W momencie, kiedy kobieta kładła szklankę na stoliku, została uderzona w twarz a następnie pchnięta na łóżko. Oskarżony wówczas zaczął dusić pokrzywdzoną za szyję, grożąc jednocześnie, że ma robić wszystko co jej każe bo inaczej ją zabije. W międzyczasie sprawca starał się zedrzeć z pokrzywdzonej ubranie. W pewnej chwili kobiecie udało się wyswobodzić i uciec, jednak oskarżony dogonił ją, zaczął szarpać za włosy i dusić oraz ponownie napierać na nią. Pokrzywdzonej jednak po raz kolejny udało się wyrwać. Sprawca w tym momencie odpuścił, zaczął..płakać, zapłacił za solarium i..wyszedł.
Oskarżonego poddano badaniu psychiatrycznemu, po którym biegli orzekli, że miał on zachowaną zdolność rozumienia znaczenia czynu, jak również zdolność pokierowania swoim postępowaniem.
Grozi mu kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Menu
Links
Licznik odwiedzin: 160801019
