RZEKOMY WYPADEK I CIĘŻARNA ŻONA...
Dodano: 2005-02-02. Nowa Sól.
Jak ustalono oskarżony nie posiadał zatrudnienia i utrzymywał się z prac dorywczych. W przeszłości wielokrotnie skazywany był za dokonywanie oszustw. Pod pozorem pożyczenia pieniędzy wyłudzał od pokrzywdzonych drobne kwoty pieniężne.
W dniu 20 listopada oskarżony udał się autobusem do Kożuchowa. Tam postanowił dokonać wyłudzenia pieniędzy. W godzinach rannych zadzwonił do drzwi wejściowych jednego kożuchowskich mieszkań. Kiedy właściciel tego domu otworzył drzwi, oskarżony oznajmił mu, że nie może się skontaktować z jego synem a miał wypadek, na skutek którego jego ciężarną żonę zabrano do szpitala. On natomiast potrzebuje pieniędzy na sprowadzenie lawety. Wersji tej mężczyzna jednak nie dał wiary i odmówił wydania pieniędzy.
Oskarżony poszedł więc do drugiego z mieszkań, gdzie podobnie oznajmił, że w wypadku drogowym jego żona i dziecko zostali ranni i przewieziono ich do szpitala a on potrzebuje pieniędzy. Tym sposobem wyłudził od pokrzywdzonych gotówkę.
Oskarżony swoich czynów dopuścił się w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 m-cy kary pozbawienia wolności za podobne przestępstwo umyślne. Działał więc w warunkach tzw. recydywy. Za powyższe czyny grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.