MODUS OPERANDI - NA WNUCZKA
Dodano: 2005-03-18. Świebodzin.
Prokurator Rejonowy w Świebodzinie prowadził postępowanie przygotowawcze w sprawie oszustw dokonywanych przy wykorzystaniu modus operandi na tzw. "wnuczka". W toku wykonanych czynności dowodowych ustalono, że mechanizm działania sprawcy był taki. Pokrzywdzone kobiety odbierały telefon. Dzwoniącym okazywał się mężczyzna, który przedstawił się np. jako Marcin, bratanek bądź wnuk mieszkający np. w Warszawie. Mężczyzna informował, że właśnie przebywa w Zielonej Górze , gdzie dzięki koledze może po okazyjnej cenie kupić samochód, który został zabrany właścicielowi, bowiem ten nie płacił rat z tytułu jego nabycia. Dzwoniący dodawał, że nie ma przy sobie całej niezbędnej do sfinalizowania transakcji gotówki w kwocie 10 000 zł, nie zdąży jej też podjąć z banku, a przez to może stracić okazję nabycia pojazdu. Pytał więc, czy może przyjechać do cioci bądź babci za około pół godziny po brakujące pieniądze. Kobiety, które akurat posiadały gotówkę przystawały na to i umawiały się z bratankami. Kilka minut po tej rozmowie rzekomy "bratanek" dzwonił ponownie i informował, że po pieniądze na zakup auta przyjedzie jego kolega (tu podawał imię i nazwisko) i odbierze za niego gotówkę, ponieważ jemu akurat coś pilnego wypadło.
W ten sposób sprawca wyłudził od pięciu kobiet kolejno:12 000, 13 400, 2 000, 2 570, 4 200. Łącznie ponad 34 000 zł.
Sprawca został tymczasowo aresztowany. Za powyższe czyny grozi mu kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.