Koszty postępowania/ opłata od kasacji/ oskarżony pozbawiony wolności

Precedensy. Sprawy karne - prawo karne procesowe

Tytuł:
Koszty postępowania/ opłata od kasacji/ oskarżony pozbawiony wolności
Wyrok:
Postanowienie SN z dnia 21 czerwca 1996 r., sygn. V KZ 10/96
Treść:
Ciężar dowodu co do istnienia okoliczności uzasadniających ewentualne zwolnienie od kosztów spoczywa na stronie ubiegającej się o to zwolnienie. Sam fakt przebywania przez oskarżonego w zakładzie karnym nie stwarza domniemania, że nie jest on w stanie wyłożyć opłaty od kasacji. […] Zgodnie z treścią art. 545 § 1 k.p.k., sąd zwalnia od kosztów osobę, która należycie wykazała, że ze względu na swą sytuację rodzinną, majątkową i wysokość dochodów nie jest w stanie wyłożyć kosztów. A zatem ciężar dowodu, co do istnienia okoliczności uzasadniających ewentualne zwolnienie od kosztów, spoczywa na stronie ubiegającej się o to dobrodziejstwo. Skarżący próbuje „odwrócić” ten jasno wynikający z przepisów kodeksu postępowania karnego stan, zakładając w zażaleniu, że to sąd ma niejako „wykazać”, iż oskarżony ma majątek lub dochody, z których może uiścić opłatę kasacyjną. Sam fakt przebywania przez oskarżonego w zakładzie karnym nie stwarza domniemania, że nie jest on w stanie wyłożyć opłaty do kasacji. To właśnie na starającym się o zwolnienie od opłaty spoczywał ciężar wykazania, iż nie tylko nie jest on zatrudniony w zakładzie karnym, ale ponadto na jego koncie depozytowym brak jest środków, które mógłby wykorzystać na uiszczenie opłaty, i na wolności nie posiada on żadnego majątku, który pozwoliłby na poniesienie kosztów. Niezależnie od tego, że do wniosku o zwolnienie od opłaty kasacyjnej nie została dołączona żadna dokumentacja, należycie wykazująca – w rozumieniu art. 545 § 1 k.p.k. – iż aktualny stan majątkowy oskarżonego nie pozwala na uiszczenie tejże opłaty, wskazać także trzeba, że Sąd Wojewódzki słusznie podkreślił w uzasadnieniu swego postanowienia taką okoliczność jak ta, że Wiesław T. jest kawalerem i nie ma nikogo na utrzymaniu, jak również, że ma on wyuczony, popłatny zawód stolarza. Fakt, że przed aresztowaniem, wbrew wyuczonemu zawodowi, podejmował się on prowadzenia działalności gospodarczej o profilu handlowym, może świadczyć jedynie o tym, iż działalność tę uważał on za bardziej intratną (...).
Żródło:
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Karna i Izba Wojskowa z 1996r. poz. 46

Zobacz również: