GROZIŁ, BIŁ PIĘŚCIAMI, KOPAŁ, SZARPAŁ ZA WŁOSY

Dodano: 2011-04-13

Nowa Sól. Prokurator Rejonowy w Nowej Soli skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko 28-letniemu mężczyźnie. Oskarżony w okresie od czerwca 2008 roku do grudnia 2008 roku, od października 2009 roku do stycznia 2010 roku i od października 2010 roku do 2 grudnia 2010 roku na terenie Republiki Czeskiej oraz w Nowej Soli, znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoją konkubiną w ten sposób, że będąc pod wpływem działania alkoholu wyzywał pokrzywdzoną słowami powszechnie uznanymi za obelżywe, groził jej pozbawieniem życia, wyganiał z domu, bił pięściami i kopał, szarpał za włosy, popychał i rzucał w jej kierunku różnymi przedmiotami.

Sąd na wniosek prokuratora zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.

Jesienią 2007 roku kobieta wyjechała w celach zarobkowych do Republiki Czeskiej. Na miejscu poznała 28-letniego mężczyznę, z którym pozostawała w konkubinacie od czerwca 2008 roku. Gdy wyżej wymienieni mieszkali na terenie Republiki Czeskiej, oskarżony kilkakrotnie wszczynał będąc pod wpływem działania alkoholu awantury, podczas których wyzywał konkubinę i jej małoletnią córkę słowami uważanymi powszechnie za obelżywe, bił je po głowie i kopał. Kobietę wyganiał ze wspólnie zajmowanego mieszkania i rzucał w jej kierunku różnymi przedmiotami, takimi jak telefon komórkowy czy garnek.

W styczniu 2009 roku para wróciła do Polski, zamieszkali jednak osobno. Dopiero w czerwcu 2009 roku kobieta przeprowadziła się do Nowej Soli do mieszkania swojego konkubenta. Od października 2009 roku 28-latek ponownie zaczął znęcać się nad konkubiną. Wyzywając ją groził jej pozbawieniem życia, bił po całym ciele i kopał.

W styczniu 2010 roku podejrzany został pozbawiony wolności i wrócił do domu dopiero we wrześniu 2010 roku. Od października 2010 roku po raz kolejny zaczął znęcać się nad domownikami. Podczas awantur wyzywał konkubinę i jej małoletnie dzieci bił, kopał i rzucał na podłogę.

Do ostatniej awantury doszło w nocy z 2 na 3 grudnia 2010 roku. 28-latek nie chciał wpuścić kobiety do mieszkania, a gdy w końcu otworzył drzwi i pokrzywdzona weszła do domu, zaczął wyzywać ją słowami wulgarnymi, popychał i bił oraz szarpał ją za włosy, grożąc jej przy tym pozbawieniem życia. Gdy małoletnia próbowała pomóc matce i odciągała od niej podejrzanego, ten uderzył dziewczynkę w nos. Po tej awanturze kobieta zadzwoniła na Policję i poprosiła o przeprowadzenie interwencji.

28-latek został zatrzymany, a potem aresztowany.

Na skutek pobicia pokrzywdzona odniosła obrażenia ciała w postaci wybroczyn krwotocznych okolicy czoła po stronie lewej, krwiaka czoła po stronie lewej, licznych pourazowych krwiaków skóry głowy, wybroczyn krwotocznych okolicy skroniowej lewej, sińca małżowiny usznej lewej, sińca i krwiaka tylnej powierzchni ramienia lewego, stłuczenia dolnych żeber po stronie lewej, stłuczenia okolicy podobojczykowej lewej i sińca okolicy talerza biodrowego i podudzia lewego, które naruszyły prawidłowe funkcjonowanie organizmu pokrzywdzonej na czas poniżej siedmiu dni.

Przesłuchany w charakterze podejrzanego nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów. Podejrzany potwierdził jedynie, że w dniu zatrzymania doszło do kłótni, podczas której pokrzywdzona uderzyła go w twarz, a on popchnął ją na łóżko. Mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5./APa