SKAZANY WYROKIEM SĄDU ZA NARUSZANIE PRAW PRACOWNICZYCH UDAREMNIAŁ KONTROLĘ PRACOWNIKA PIP

Dodano: 2011-04-18

Nowa Sól. Prokurator Rejonowy w Nowej Soli skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko 56-letniemu mężczyźnie. Oskarżony, w okresie czasu od 4 maja 2009 roku do 5 sierpnia 2010 roku w Nowej Soli, działając z góry powziętym zamiarem jako właściciel firmy uporczywie naruszał prawa zatrudnionej przez siebie na stanowisku pracownika biurowego- pokrzywdzonej wypłacając jej jedynie częściowe wynagrodzenie za miesiąc maj, lipiec i wrzesień 2009 roku i nie wypłacając jej wynagrodzenia za pozostałe miesiące pracy.

W toku nadzorowanego przez Prokuraturę Rejonową W Nowej Soli śledztwa ustalono, iż od dnia 4 maja 2009 roku pokrzywdzona zatrudniona była początkowo na okres próbny, a od 5 sierpnia 2010 roku na podstawie umowy o pracę na czas określony, na stanowisku pracownika biurowego w firmie, której właścicielem był oskarżony.

W okresie zatrudnienia mężczyzna nie wypłacał pokrzywdzonej wynagrodzenia za pracę. Jedynie za miesiąc maj, lipiec i wrzesień wypłacił jej częściowe wynagrodzenie. Kobieta wystąpiła więc przeciwko swojemu pracodawcy z pozwem do Sądu Pracy o wypłatę wynagrodzenia. Ten przyznał pokrzywdzonej zaległe wynagrodzenie. Wyrok uprawomocnił się w dniu 6 lipca 2010 roku.

Po wygaśnięciu stosunku pracy pokrzywdzona wystąpiła do właściciela firmy o wystawienie świadectwa pracy. Pomimo tego, że księgowa podejrzanego już w lipcu 2010 roku przygotowała przedmiotowy dokument, mężczyzna nie przekazał go pokrzywdzonej. I tym razem kobieta wystąpiła do Sądu Pracy z pozwem przeciwko oskarżonemu o wystawienie świadectwa pracy, a także zawiadomiła Państwową Inspekcję Pracy o nie wywiązywaniu się byłego pracodawcy z obowiązków.

Od 25 października 2010 roku pracownik Państwowej Inspekcji Pracy usiłował przeprowadzić kontrolę w firmie oskarżonego dotyczącą przestrzegania prawa pracy w zakresie wystawienia świadectwa pracy. Podejrzany uniemożliwił jednak przeprowadzenie powyższych czynności służbowych, gdyż nie stawiał się w wyznaczonych terminach i nie udostępnił żądanych dokumentów.

Przesłuchany w charakterze podejrzanego nie przyznał się do postawionych mu zarzutów. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 3./APa