Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze

Nowa Sól. Prokurator Rejonowy w Nowej Soli skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko 39-letniemu mężczyźnie, który w okresie od 15 grudnia 2011 r. do 23 kwietnia 2012 r., przywłaszczył mienie znacznej wartości powierzone na podstawie umowy leasingu z 2007 r. w postaci ciągnika o wartości 788.686,08 zł.

W toku prowadzonego postępowania ustalono, że firma leasingowa zawarła umowę leasingu operacyjno - finansowego z oskarżonym prowadzącym działalność gospodarczą. Przedmiotem leasingu było odpłatne korzystanie z ciągnika zrywkowo - nasiębiernego o wartości 788.686,08 zł.

W 2011 r. oskarżony zaprzestał regulowania rat w sposób przewidziany w umowie i zgodnie z harmonogramem, powodując zaległości na łączną sumę 53.941,23 zł. W związku z powyższym leasingodawca wezwał oskarżonego w dniu 28 lutego 2012 r. do uregulowania powstałego zadłużenia, a następnie wobec braku reakcji na to wezwanie, w dniu 23 kwietnia 2012 r. wypowiedział umowę leasingu ze skutkiem natychmiastowym, wzywając do zapłaty zaległości i zwrotu przedmiotu leasingu.

Od momentu zaprzestania regulowania należnych rat leasingodawca - pomimo wielokrotnych prób, w tym podejmowanych w miejscu zamieszkania oskarżonego - nie mógł nawiązać z dłużnikiem kontaktu, oskarżony nie odbierał kierowanej korespondencji, nie przebywał pod wskazanym adresem zamieszkania, nie można było również nawiązać z nim kontaktu telefonicznego.

W dniu 22 czerwca 2012 r. zabezpieczono w toku przeszukania przedmiot umowy leasingu, który w dniu 11 lipca 2012 r. odebrany został przez przedstawiciela reprezentującego pełnomocnika pokrzywdzonego.

Przesłuchany w charakterze podejrzanego nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu wyjaśniając nadto, iż faktycznie opóźnienia w zapłacie poszczególnych rat trwały od 2011 r. i spowodowane były brakiem oczekiwanych zleceń i w związku z powyższym - niemożnością regulowania wymagalnych płatności na rzecz leasingodawcy. W toku przedmiotowej czynności procesowej oskarżony podkreślił, iż nie przywłaszczył przedmiotu leasingu, nie ukrył go, a ciągnik został odnaleziony na placu w miejscu zamieszkania rodziców.

Grozi mu kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności./APa