W OBAWIE PRZED MATKĄ FAŁSZYWIE ZAWIADOMIŁ O POSŁUŻENIU SIĘ PRZEZ OSOBĘ TRZECIĄ JEGO DOWODEM PRZY ZAWIERANIU UMOWY POŻYCZKI

Dodano: 2012-11-20

Nowa Sól. Prokurator Rejonowy w Nowej Soli skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko 27-letniemu mężczyźnie, który w dniach 18 czerwca 2012 r., 23 lipca 2012 r. i 16 sierpnia 2012 r. w Zielonej Górze, będąc uprzednio pouczonym o odpowiedzialności karnej grożącej za składanie fałszywych zeznań, w toku prowadzonego postępowania zawiadomił o niepopełnionym przestępstwie podrobienia jego podpisów na wniosku i umowie pożyczki, a następnie złożył fałszywe zeznania odnośnie okoliczności zawarcia w dniu 11 sierpnia 2008 r. umowy z bankiem, podając że czynu dokonała nieustalona osoba posługująca się jego utraconym dowodem osobistym, w sytuacji gdy to on sam podpisał wniosek i umowę kredytową.

Prokuratura Rejonowa w Nowej Soli kontynuowała dochodzenie wszczęte przez Prokuraturę Rejonową Zielonej Górze w sprawie z zawiadomienie 27-latka dot. doprowadzenia banku do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Z uwagi na wyniki w/w postępowania w szczególności treść opinii biegłego z zakresu badania pisma, wyłączono materiał dowodowy dot. złożenia fałszywego zawiadomienia o przestępstwie i fałszywych zeznań w toku w/w postępowania przez zgłaszającego.

W toku śledztwa ustalono, że w dniu 11 sierpnia 2008 r. oskarżony zawarł umowę pożyczki w banku w Nowej Soli. W związku z tym, że mężczyzna rat pożyczki nie spłacał, bank przesyłał pod adres jego zamieszkania pisma i monity. W 2012 r. matka oskarżonego zaczęła wypytywać syna o powyższe pisma. Ten oświadczył, że jakaś nieznana osoba, na podstawie jego utraconego dowodu osobistego zawarła umowę pożyczki. Kobieta zaczęła nakłaniać syna do zgłoszenia tego faktu na policji.

W dniu 18 czerwca 2012 r. oskarżony zawiadomił Komedę Miejską Policji w Zielonej Górze o fakcie posłużenia się jego dowodem osobistym przez nieustaloną osobę przy zawieraniu umowy pożyczki.

Mężczyzna był trzykrotnie przesłuchiwany w charakterze świadka. Pomimo każdorazowych pouczeń o odpowiedzialności karnej grożącej za składanie fałszywych zeznań, podawał nieprawdziwe fakty, że to nie on podpisał wniosek i umowę pożyczki.

Przesłuchany w charakterze podejrzanego przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Oskarżony wyraził żal i skruchę, złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze. W przypadku odrzucenia wniosku przez sąd grozi mu kara grzywny, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2./APa