Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze

Zielona Góra. W dniu 26 marca 2013 roku w Sądzie Okręgowym w Zielonej Górze zapadł wyrok wobec 53-letniego mężczyzny oskarżonego o to, że w okresie od 12 września 2007 r. do 30 listopada 2010 r. w Zielonej Górze, jako mistrz sieci gazowych odpowiedzialny za nadzór nad obsługą stacji redukcyjnych gazu oraz jako odpowiedzialny z racji pełnionego stanowiska za nadzór nad modyfikacją stacji redukcyjnej gazu na Oś. Pomorskim w Zielonej Górze zaniechał weryfikacji przeprowadzonych prac i prawidłowego ich odbioru. Akt oskarżenia prokurator skierował do sądu  w styczniu b.r.

Jak ustalono, w wyniku tego zaniechania w dniu 12 września 2007 r. oskarżony doprowadził do przebudowy stacji redukcyjnej gazu w ten sposób, iż po wymianie zaworu sprężynowego zastosowano nieprawidłową rurkę odprowadzającą zając gaz o wymiarze 0,5 cala, zamiast wymaganej konstrukcyjnie rurki o wymiarze 1,5 cala, która dodatkowo została ukształtowana i wygięta w taki sposób, iż tworzyła tzw. "syfon", a ponadto jej wylot nie został prawidłowo zabezpieczony przed opadami atmosferycznymi. Nadto w sposób nieprawidłowy zostały podłączone do niej tzw. rurki impulsowe, które prawidłowo powinny posiadać samodzielne, indywidualne wyprowadzenia wylotowe.

Powyższe zaniechanie spowodowało, iż w niesprzyjających warunkach atmosferycznych, niskiej temperaturze i intensywnych opadach śniegu doszło do zmarznięcia wody w rurce wylotowej gazu, co spowodowało wzrost ciśnienia na stacji redukcyjnej gazu po stronie tzw. zredukowanego ciśnienia gazu co z kolei doprowadziło do rozszczelnienia instalacji gazowej, wzrostu ciśnienia gazu w liniach przesyłowych gazu do odbiorców indywidualnych skutkujące nieumyślnym sprowadzeniem zdarzenia zagrażającego życiu, zdrowiu wielu osób oraz mieniu w wielkich rozmiarach.

W następstwie tego w dniu 30 listopada 2010 r. doszło do gwałtownego ulatniania się gazu z urządzeń gazowniczych wynikającego z nieprawidłowej pracy stacji redukcyjnej i wzrostu ciśnienia przesyłanego gazu do odbiorców indywidualnych, w wyniku czego doszło do eksplozji gazu z kuchenek gazowych, pożarów oraz gwałtownego wyzwolenia energii - wybuchu przestrzennego gazu ziemnego w jednym z budynków na Oś. Pomorskim w Zielonej Górze, którego następstwem była śmierć pokrzywdzonego, jak również doznane przez innego pokrzywdzonego obrażenia ciała oraz zniszczenie mienia w postaci zniszczenia mieszkań, jak również naruszania elementów konstrukcyjnych budynku oraz ewakuacji mieszkańców w/w osiedli.

Sąd Okręgowy uznał mężczyznę winnym popełnienia zarzucanego mu czynu i wymierzył karę jednego roku pozbawienia wolności, warunkowo zawieszając jej wykonanie na okres trzech lat próby. jcz