MĘŻCZYZNA GROZIŁ KIEROWNIKOWI OŚRODKA POMOCY SPOŁECZNEJ

Dodano: 2013-01-30

Żagań. Prokurator Rejonowy w Żaganiu skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko 60 letniemu mężczyźnie, który w dniu 05 października 2012 r. w podżagańskiej miejscowości zmuszał groźbami pobicia Kierownika Ośrodka Pomocy Społecznej w tej miejscowości do zaniechania czynności służbowej, tj. przeprowadzenia wizyty kontrolno-interwencyjnej.

W toku przeprowadzonego postępowania ustalono, że w miesiącu wrześniu 2012 r. pracownicy w/w ośrodka zajmowali się sprawą bezdomnego oskarżonego, który otrzymywał szereg świadczeń i pomocy socjalnej z uwagi na swoją sytuację życiową.

W ramach tej pomocy oskarżony otrzymał lokal socjalny, w którym został umieszczony. Jednak po zasiedleniu w/w lokalu do OPS zaczęły wpływać skargi mieszkańców budynku, którzy skarżyli się na zachowanie podejrzanego, częste awantury i libacje alkoholowe.

Celem wyjaśnienia sprawy i przeprowadzenia wizyty interwencyjnej w dniu 05 października 2012 roku do w/w lokalu udało się dwóch pracowników OPS. Jednakże pracownicom nie udało się wejść do mieszkania oskarżonego z uwagi na trwającą w nim libację alkoholową i przebywanie w nim postronnych nietrzeźwych mężczyzn.

W związku z powyższym pracownice OPS skontaktowały się telefonicznie z Kierownikiem OPS, która postanowiła osobiście wraz ze swoimi koleżankami przeprowadzić w mieszkaniu podejrzanego wizytę kontrolno-interwencyjną.

Po wejściu do pomieszczeń świadkowie zastali zdewastowane mieszkanie i oskarżonego, który spożywał alkohol z kolegami.

Po wyproszeniu osób postronnych z mieszkania przez Panią Kierownik i poinformowaniu, iż pracownice OPS chcą przeprowadzić czynności kontrolne podejrzany zdenerwował się i stał się agresywny.

Zaczął przeklinać, używał słów wulgarnych a pokrzywdzonej kazał wynosić się z mieszkania. Kiedy w/w odmówiła zaczął jej grozić pobiciem.

Z uwagi na agresywną postawę i fakt, iż w pobliżu podejrzanego leżał na podłodze toporek pracownice OPS realnie obawiały się o swoje bezpieczeństwo. Dlatego też na miejsce został wezwany patrol Policji i dopiero w asyście funkcjonariuszy przeprowadzono dalsze czynności kontrolne w mieszkaniu podejrzanego.

Oskarżonemu grozi kara pozbawienia wolności do lat 3./AP