Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze

Żary. Prokurator Rejonowy w Żarach skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko dwóm mężczyznom w wieku 35 i 26 lat.. 26-letni oskarżony w dniu 11 lipca 2010 roku, w jednym z żarskich sklepów spożywczych, użył przemocy wobec kasjerki, w ten sposób, że złapał ją za szyję i groził wstrzyknięciem narkotyku, po czym zażądał od niej wydania z kasy kwoty 10 000 zł.

Sąd na wniosek prokuratora zastosował wobec podejrzanych środek zapobiegawczy w postaci dozoru Policji.

Jak ustalono, w nocy z 10/11 lipca 2010 roku, mężczyźni bawili się w żarskich lokalach. W czasie zabawy spożywali wspólnie alkohol oraz zakupione wcześniej substancje psychotropowe tzw. dopalacze. Następnego dnia rano weszli do jednego ze sklepów spożywczych. W pewnym momencie 26-latek złapał sprzedającą tam kobietę, po czym przystawił jej do szyi bliżej nieustalony przedmiot i zagroził wstrzyknięciem narkotyku. Następnie zażądał od sprzedawczyni wydania pieniędzy w kwocie 10 000 zł. Kobieta odmówiła jednak napastnikowi, po czym zaczęła na niego krzyczeć i wyganiać z pomieszczenia. Zdezorientowany mężczyzna puścił pokrzywdzoną i wraz z kolegą opuścił sklep.

Mężczyźni nie odeszli jednak daleko. Gdy mijali salon sukien ślubnych jednemu z nich spodobała się stojąca na wystawie kreacja i postanowił ją wykraść. 26-latek podszedł do szyby wystawowej i zaczął w nią kopać. Kiedy szyba pękła, mężczyzna wszedł do środka i zabrał manekina wraz suknią. W tym czasie 35-latek stał na czatach. Kilka minut później oskarżeni zostali zatrzymani przez interweniujący patrol Policji.

Przesłuchiwani w charakterze podejrzanych mężczyźni przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów kradzieży z włamaniem i uszkodzenia mienia. 26-latek natomiast nie przyznał się do usiłowania rozboju na kasjerce.

Podejrzanemu o dokonanie rozboju grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności. Włamanie natomiast, zagrożone jest karą do 10 lat pozbawienia wolności./ap