Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze

Żary.Prokurator Rejonowy w Żarach skierował do sądu w dniu wczorajszym wniosek o zastosowanie aresztu tymczasowego wobec 39-letniego mężczyzny Podejrzanemu zarzucono , że w dniu 14.04.2011 r. na stacji paliw w Brodach  doprowadził do stanu bezbronności pracownicę stacji w ten sposób, że skierował w jej stronę przedmiot imitujący broń palną - pistolet krótki, żądając jednocześnie wydania pieniędzy z kasy, po czym zabrał w celu przywłaszczenia pieniądze w kwocie 1.000 Euro, 3.000 zł oraz inne przedmioty o wartości około 50 zł.

W toku śledztwa ustalono , że mężczyzna ten przed napadem ustalił, iż stacja nie posiada monitorinku. Następnie, z pobliskiego cmentarza obserwował rejon stacji.Gdy na stację zajechał samochód osobowy podejrzany ukradł tablice rejestracyjne tego samochodu i po odjechaniu do pobliskiego lasu założył je w swoim samochodzie. Tak przygotowanym samochodem zajechał ponownie na stację, wszedł do środka i po krótkiej rozmowie ze sprzedawczynią zażądał od nie pieniędzy. W związku z tym , że żądanie to nie przyniosło skutku wyciągnął krótką wiatrówkę, wyglądem przypominającą broń palną, i mierząc w sprzedawczynię ponowił żądanie. Kobieta wydała mężczyźnie 1000 euro i 3000 zł.

W wyniku podjętych czynności policja żarska szybko wytypowała ewentualnego napastnika. Mężczyzna początkowo nie przyznawał się do dokonania napadu.Przesłuchany ponownie przez żarskich prokuratorów przyznał się i wyjaśnił , że motywem działania była chęć zdobycia pieniędzy , które miały mu pomóc rozwiązać swoje problemy finansowe. W dniu dzisiejszym Sąd Rejonowy w Żarach , na wniosek Prokuratora Rejonowego w Żarach , tymczasowo aresztował podejrzanego na okres 3 miesięcy. Podejrzanemu grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności./gs