Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze

Żary. Prokurator Rejonowy w Żarach skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko 39-letniemu mężczyźnie, który w okresie od 16 kwietnia do 03 sierpnia 2012 roku w Łęknicy, znęcał się psychicznie i fizycznie nad żoną, małoletnią córką i małoletnim synem w ten sposób, że będąc w stanie nietrzeźwości wielokrotnie wszczynał awantury, podczas których wyzywał wymienionych słowami powszechnie uznanymi za obelżywe, szarpał za ubranie, groził zabójstwem, popychał i bił żonę po całym ciele, a także bił paskiem, butami i dłonią po całym ciele dzieci, zakłócał spoczynek nocny, zmuszał córkę do wykonywania rozmaitych prac domowych i określonych zachowań oraz zakłócał wspólne zamieszkiwanie poprzez niszczenie sprzętów domowych.

Sąd Okręgowy w Zielonej Górze zastosował wobec podejrzanego tymczasowe aresztowanie na okres 3 miesięcy. W toku prowadzonego postępowania ustalono, iż oskarżony od 16 kwietnia 2012 roku będąc w stanie nietrzeźwości wszczyna awantury. W ich trakcie wyzywa żonę i małoletnie dzieci słowami wulgarnymi. Podczas wszczętych awantur wielokrotnie ich za ubranie, popychał, groził zabójstwem i bił po całym ciele. W trakcie jednej z awantur mężczyzna groził żonie zabójstwem trzymając w ręce nóż, który następnie wbił w pralkę.

Swoją agresję podczas wszczynanych awantur wymieniony kieruje również wobec małoletnich dzieci. Wielokrotnie wyzywał je słowami wulgarnymi, a także bił paskiem, butami i dłonią po całym ciele.

Ustalono również, że mężczyzna swoim zachowaniem zakłócał wspólne zamieszkiwanie. Będąc w stanie nietrzeźwości niszczył sprzęty domowe. Miały miejsce sytuacje kiedy to wybił szybę w oknie, wyrzucił przez okno łóżko z pokoju syna, wyrzucił palniki od kuchenki gazowej.

Z uwagi na zachowanie oskarżonego i wszczynane przez niego awantury czterokrotnie doszło do interwencji Policji.

Ponadto ustalono, że mężczyzna był wyrokiem Sądu Rejonowego w Żarach z dnia 9 marca 2011 roku skazany za znęcanie się nad żoną. Wymieniony był zobowiązany do leczenia odwykowego, którego jednak nie podjął.

Przesłuchany w charakterze podejrzanego podczas dwóch przesłuchań przyznał się do zarzucanego mu czynu, a słuchany w dniu 18.10.2012 roku nie przyznał się do zarzucanego czynu.

Mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat./AP