"PIENIĄDZE Z PODZIEMIA" – PROKURATORZY PRZESTRZEGAJĄ PRZED FAŁSZYWYMI PIENIĘDZMI

Dodano: 2013-12-11

Grudzień to miesiąc, w którym, w związku ze świątecznymi przygotowaniami, występuje zwiększony obieg środków pieniężnych. Ten specyficzny czas stanowi również okres "żniw" dla osób, które wykorzystując ograniczoną czujność kupujących/sprzedających wprowadzają do obiegu fałszywe pieniądze. Obserwując corocznie w okresie przedświątecznym zwiększoną ilość zawiadomień o wprowadzeniu do obrotu podrobionych banknotów prokuratorzy okręgu zielonogórskiego przestrzegają i zachęcają do zwrócenia szczególnej uwagi na rodzaj i jakość przekazywanych pieniędzy.

O tym, że fałszerstwo pieniędzy i kolportaż podrobionych banknotów stuzłotowych nie popłaca przekonali się dwaj bracia w wieku 22 i 25 lat. Ich sprawa prowadzona była w Prokuraturze Rejonowej w Świebodzinie. Mężczyźni w marcu 2013 r. w Świebodzinie, działając w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru puszczenia w obieg podrobionych banknotów, wspólnie i w porozumieniu ze sobą, podrobili polskie pieniądze w postaci banknotów o nominale 100 zł. Bracia skopiowali wizerunki autentycznych banknotów NBP o nominale 100 zł, a następnie wydrukowali je na arkuszach zwykłego, niezabezpieczonego białego papieru ogólnego zastosowania z wykorzystaniem drukarki komputerowej, w ilości nie mniejszej niż 7 sztuk. Tak podrobione pieniądze w postaci 3 sztuk banknotów puścili w obieg, a co najmniej dwukrotnie usiłowali puścić w obieg 2 sztuki.

Przesłuchiwani w charakterze podejrzanych przyznali się częściowo do popełnienia zarzucanych im czynów.

Sąd Okręgowy uznał mężczyzn za winnych popełniania zarzucanego im czynu i wymierzył każdemu z nich karę po 1 roku i 8 miesięcy pozbawienia wolności zawieszając warunkowo jej wykonanie na okres 5 lat próby i w tym okresie oddał każdego z oskarżonych pod dozór kuratora. Nadto wymierzył im grzywnę w wymiarze po 100 stawek dziennych z ustaleniem wysokości jednej stawki dziennej na kwotę 10 złotych.

W 2013 roku w prokuraturach okręgu zielonogórskiego prowadzono 257 postępowań dotyczących wpuszczenia w obieg podrobionych środków pieniężnych.

W Prokuraturze Rejonowej w Żaganiu, na przykład, prowadzone jest postępowanie dotyczące podrobienia i puszczenia w obieg w okresie od 24 sierpnia do listopada 2013 roku w: Żaganiu, Szprotawie, Iłowej, Brzeźnicy i Jabłonowie fałszywych banknotów o nominale 50 zł. Jak ustalono podrobione środki płatnicze rozprowadzono na szeroką skalę w sklepach, kioskach, aptekach, stacjach paliw. Do wspólnego prowadzenia tego postępowania zostało połączonych 17 spraw.

Najczęściej ujawnianymi fałszywymi banknotami są te o nominale 50zł. Warto jednak zwrócić uwagę, że poza polską walutą zabezpieczane przez Policję jako fałszywe są także funty i euro.

Przykładem sprawy dot. wprowadzenia do obrotu podrobionego banknotu 100 euro było postępowanie prowadzone w Prokuraturze Rejonowej w Zielonej Górze. W dniu 23 sierpnia 2013 roku, 64-letnia kobieta znalazła na jednym z zielonogórskich parkingów banknot 100 euro. Ponieważ miała wątpliwość co do jego autentyczności, udała się do kantoru z prośbą o zweryfikowanie jego prawdziwości. Kasjer zakwestionował autentyczności banknotu, a przeprowadzona w Narodowym Banku Polskim ekspertyza potwierdziła, że banknot jest fałszywy. Oczywiście taka postawa pozwalająca na eliminację z obiegu fałszywych pieniędzy zasługuje na uznanie i szacunek.

W znakomitej większości spraw zawiadomienia o popełnieniu przestępstw tego rodzaju składają pracownicy poczty, kantorów, oddziałów zielonogórskich banków, którzy przesłuchiwani w charakterze świadków opisują po czym poznano falsyfikat. Podrobiony banknot ujawniony zostaje najczęściej podczas liczenia przez urządzenia, które takie banknoty odrzucają. Fałszywe banknoty rozpoznawane są również po empirycznym zbadaniu: po dokonaniu próby wzrokowej oraz przy wykorzystaniu urządzeń do ujawniania falsyfikatów. Podrobione banknoty charakteryzują się najczęściej tym, że wykonane są na nieodpowiednim papierze, przy użyciu nieodpowiednich farb oraz nie posiadają znaku wodnego.

Powszechnie uważa się, że podrobione pieniądze potrafią rozpoznać jedynie specjaliści. Zachęcamy jednak mieszkańców okręgu zielonogórskiego, aby szczególnie w okresie tzw. "świątecznej gorączki" zwrócili szczególną uwagę na rodzaj środków, którymi obracają. W tym czasie ograniczoną czujność kupujących/sprzedających wykorzystają oszuści, którzy często domowymi sposobami, w sposób nieudolny podrabiają banknoty.

Zachowanie czujności może pozwolić uniknąć sytuacji, w której w portfelu znajdziemy fałszywy banknot i w konsekwencji będziemy takimi środkami dokonywać transakcji.

Podejrzanym o podrobienie pieniędzy, czy innych środków płatniczych, grożą sankcje karne w postaci kary pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 5 albo karze 25 lat pozbawienia wolności. Osobom, które puszczają te środki w obieg grozi kara pozbawienia wolności od roku do lat 10.

Konsekwencjami, już nie prawnymi, takiego przestępczego działania dotknięci są także konsumenci, którzy nieświadomi posiadania podrobionych banknotów, tracą je na skutek ich ujawnienia.

Warto jednak zwrócić uwagę na dyspozycję artykułu 312 kodeksu karnego. Zgodnie z jego treścią kto puszcza w obieg podrobiony albo przerobiony pieniądz, inny środek płatniczy albo dokument określony w art. 310 § 1, który sam otrzymał jako prawdziwy, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku./APa