ZŁOŻYŁA FAŁSZYWE ZEZNANIA

Dodano: 2007-07-17. Zielona Góra.

Prokurator Rejonowy w Zielonej Górze skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko 27 letniej kobiecie. Oskarżona w dniu 22 sierpnia 2006 r. przed Sądem Rejonowym w Zielonej Górze uprzedzona o odpowiedzialności karnej za zeznanie nieprawdy lub zatajenie prawdy złożyła zeznania mające służyć za dowód w postępowaniu sądowym, dotyczącym udzielania środków odurzających w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez jej koleżankę. Oskarżona zeznała nieprawdę, co do okoliczności zakupu środków odurzających - heroiny podając, iż nie kupowała żadnych narkotyków od koleżanki, podczas gdy w toku postępowania przygotowawczego szczegółowo opisała sposób zakupu narkotyków od tej osoby.

Jak ustalono w dniu 7 marca 2003 r. oskarżona przesłuchiwana w charakterze świadka przez funkcjonariusza z Komisariatu Policji zeznała, że w styczniu 2006 r nabyła od ustalonej kobiety narkotyki w postaci 6 działek heroiny o łącznej wartości 90 zł. Ponadto wskazała jej miejsce zamieszkania oraz opisała okoliczności, w jakich dochodziło do transakcji.

Z uwagi na powyższe tamtej kobiecie przedstawiono zarzut udzielania narkotyków. Przyznała się ona do zarzucanego jej czynu. W dniu 18 maja 2006 r. Prokurator Rejonowy w Zielonej Górze skierował do Sądu Rejonowego w Zielonej Górze w tej sprawie akt oskarżenia.

W dniu 22 sierpnia 2006 r. oskarżona przesłuchiwana w charakterze świadka rozprawie sądowej zmieniła zeznania złożone w toku postępowania przygotowawczego zaprzeczając, aby kupowała narkotyki od jakiejkolwiek kobiety...

Podczas przesłuchań nie przyznała się do stawianego zarzutu i wyjaśniła, że prawdziwe zeznania złożyła przed Sądem Rejonowym w Zielonej Górze.

Z uwagi na wątpliwości, co do stanu poczytalności podejrzanej poddano ją jednorazowym badaniom psychiatrycznym. W wydanej opinii biegli nie stwierdzili u oskarżonej upośledzenia umysłowego ani objawów choroby psychicznej i dodali, że w chwili czynu działała mając zachowana zdolność rozumienia znaczenia czynu jak i zachowana zdolność do pokierowania swoim postępowaniem. Jednocześnie zdaniem biegłych zasadnym byłoby skierowanie na leczenie odwykowe ambulatoryjnego.

Brak przyznania się podejrzanej do stawianych jej zarzutów przyjęto za linię obrony mającą na celu uniknięcie odpowiedzialności karnej. Bezspornym był fakt złożenia zeznań o odmiennej treści jak również to, że zeznania te pozostają w sprzeczności do wyjaśnień jej oskarżonej koleżanki, która potwierdziła sprzedaż narkotyków 27latce.

Oskarżonej za składanie fałszywych zeznań grozi kara od 3 lat pozbawienia wolności.

/jr/
zobacz także:
- Poplecznictwo
- Narkotyki - karanie, leczenie?