PRANIE BRUDNEGO MLEKA

Dodano: 2008-01-18. Zielona Góra - Sulechów.

Przestępczość gospodarcza nie jest tylko polską specjalnością. Prokuratorzy Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze zajmujący się obrotem prawnym z zagranicą przez kilka ostatnich dni pracowali nad wnioskiem holenderskiego Ministerstwa Sprawiedliwości w sprawie ukrywania przez obywateli tego kraju faktycznej ilości mleka pochodzącego z nadwyżki produkcyjnej i przekraczającej przydziały tzw. kwot mlecznych.

Zmyślni Holendrzy fałszowali wykazy towarów, faktury i dokumentów przewozowe "CMR", a także pisemne informacje dla władz holenderskich, w których wykazywali oni znacznie zawyżone ilości mleka wyprodukowanego w Polsce, a następnie transportowanego do Holandii. W ten sposób unikali obowiązku zapłaty kar finansowych za nadprodukcję mleka. W ramach tej działalności w latach 2003 - 2007 nielegalnie wprowadzili do obrotu około 3,5 miliona litrów mleka ponad przyznaną im kwotę mleczną i uniknęli kary w wysokości około 1,155 miliona euro.

Konieczne czynności dowodowe poprzedziły spotkania organizacyjne prokuratorów i służb śledczych Polski i Holandii. W rezultacie, w dniu 15 stycznia 2008 roku jednocześnie rozpoczęto przeszukania w pomieszczeniach zajmowanych przez podejrzaną firmę na terenie Polski i Holandii. W ich wyniku zabezpieczono przedmioty, które będą stanowić materiał dowodowy w postępowaniu sądowym, tym dokumenty dotyczące obrotu mlekiem. Na tej podstawie ustalono, że ilość mleka faktycznie przywożonego z Polski do Holandii na zlecenie podejrzanych była prawie dwukrotnie mniejsza niż wynikało to z deklaracji składanych holenderskim władzom.

Znamienne, iż właściciele firmy produkującej i przetwarzającej mleko deklarowali, że nadwyżki mleka wytworzone na terenie Holandii wylewali do szamba z gnojówką, a jednocześnie importowali mleko z Polski. Sposób działania sprawców był więc podobny do metod przestępczych wykorzystywanych w ramach przestępczości zorganizowanej przy tzw. "praniu brudnych pieniędzy."

Należy podkreślić, że efektywne zebranie przez prokuratorów materiału dowodowego było możliwe dzięki bardzo dobrej współpracy z policjantami z Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze i funkcjonariuszami Służby Inspekcji Ogólnej przy Ministerstwie Rolnictwa Holandii.

Na marginesie warto wspomnieć o doskonałym wyposażeniu technicznym strony holenderskiej. Dlatego też dowody zabezpieczone w Polsce zostaną na miejscu przetworzone do postaci cyfrowej, co pozwoli uniknąć kosztownych procedur związanych z przekazywaniem dokumentów w tradycyjnej postaci.

Sprawa wywołała niezwykłe zainteresowanie holenderskiej opinii publicznej i w dniu wczorajszym informowały o niej wszystkiej ważniejsze media tego kraju. [ml/jw]