MOLESTOWAŁ SEKSUALNIE MAŁOLETNIĄ CÓRKĘ

Dodano: 2008-02-04

Wschowa. Prokurator Rejonowy we Wschowie skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko 41 letniemu mężczyźnie. Oskarżony w okresie od grudnia 2005 r. do drugiej połowy 2006 r. w jednej z miejscowości powiatu wschowskiego , co najmniej pięciokrotnie w krótkich odstępach czasu , przemocą , przytrzymując ręce pokrzywdzonej małoletniej doprowadził ją do poddania się innym czynnościom seksualnym. Oskarżony m.in. ściągnął z niej bieliznę i dotykał miejsc intymnych córki.


Jak ustalono oskarżony jest ojcem 2 dzieci -chłopca i dziewczynki. Małoletnią zaczął molestować seksualnie kiedy była w I klasie gimnazjum, jeszcze przed ukończeniem przez nią 15 roku życia. Scenariusz prawie zawsze był identyczny. Sprawca wielokrotnie, będąc często pod wpływem alkoholu, wykorzystując sen pozostałych domowników budził w nocy córkę i zdejmował z niej ubranie, a następnie dotykał siebie i ją po całym ciele. Pokrzywdzona próbowała go odpychać, jednak była zbyt słaba. W tym samym pomieszczeniu spała matka dziewczynki. W związku z tym, że między rodzicami często dochodziło do kłótni pokrzywdzona nie krzyczała bo bała się kolejnych nieporozumień między rodzicami.

W dniu 30 sierpnia 2007 r. sprawca usiłował zmusić córkę do poddania się innej czynności seksualnej -początkowo prosząc o masaż brzucha z powodu jego rzekomych dolegliwości żołądkowych, a w rezultacie do odbycia z nim stosunku oralnego. Pokrzywdzona wówczas odmówiła i uciekła do swojego pokoju. Oskarżony pobiegł za nią i również zaczął płakać, przepraszając córkę . Kiedy matka dziewczyny wróciła do domu zastała płaczących męża i córkę . Dziewczyna początkowo nie mówiła o zaistniałej sytuacji, jednak niedługo po tym nie wytrzymała i o sprawie powiedziała młodszemu brat, a następnie matce. Wszystkie zdarzenia miała opisane w pamiętniku. Kiedy dowiedział się o tym jej ojciec powyrywał jej kartki obciążające jego osobę. Owe zapiski wyrwane z pamiętnika znaleziono przy oskarżonym w jego portfelu podczas przeszukania.

Oskarżony nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Grozi mu kara od 2 do 12 lat pozbawienia wolności./jcz 

zobacz także:
- Zgwałcenie