Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze

Świebodzin - Sulechów. Prokurator Rejonowy w Świebodzinie skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko 22 letniemu mężczyźnie, który w dniu 21 lutego 2008 r. będąc prawidłowo pouczonym przez funkcjonariusza Policji o odpowiedzialności za podanie nieprawdy złożył fałszywe zeznania podając, że w nocy z 20 na 21 lutego 2008 r. z podwórka posesji miejscowości koło Sulechowa, nieznani mu sprawcy dokonali kradzieży z włamaniem do jego samochodu, podczas, gdy rzeczywistości zdarzenie takie nie miało miejsca.

W toku przesłuchania oskarżony zeznał, że w nocy z 20 na 21 lutego br. nieznani mu sprawcy, z terenu posesji, na której zamieszkuje wraz z matką, dokonali kradzieży z włamaniem do jego samochodu, którego wartość zawiadamiający wycenił na kwotę 1.500 zł.

W toku podjętych czynności ustalono, że czynu o którym zawiadomił oskarżony nie popełniono.

Jak wynika z relacji funkcjonariusza Policji w Sulechowie, który pełnił służbę w dniu 20 lutego br widział on oskarżonego w opisanym powyżej pojeździe, który stał zaparkowany przy stacji paliw w Sulechowie. Z uwagi na fakt, że auto nie posiadało tablic rejestracyjnych funkcjonariusz postanowił dokonać kontroli tego.

Gdy podszedł do auta i otworzył drzwi, kierowca gwałtownie ruszył i zaczął oddalać sie w kierunku Zielonej Góry. Funkcjonariusze Policji podjęli za nim pościg oznakowanym radiowozem używając przy tym znaków świetlnych i sygnałów dźwiękowych.

Osoba uciekająca dopuściła się przy tym naruszenia przepisów prawa o ruchu drogowym, przekraczając linię ciągłą, zmuszając kierowców jadących z przeciwnego kierunku do gwałtownego hamowania i zjeżdżania na pobocze. Następnie kierowca zjechał z głównej drogi w stronę ogródków działkowych, gdzie porzucił ten pojazd i uciekł.

Samochód został zabezpieczony przez funkcjonariuszy Policji na parkingu strzeżonym.

Następnego dnia wymieniony wcześniej funkcjonariusz zauważył kierowcę tego samochodu w Komisariacie Policji w Sulechowie, który przyszedł złożyć zawiadomienie o popełnieniu kradzieży samochodu na jego szkodę.

Mężczyzna przesłuchany w charakterze podejrzanego przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów.

Oskarżonemu grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności./ap