Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze

Zielona Góra. Prokurator Rejonowy w Zielonej Górze skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko 63 letniemu mężczyźnie. Oskarżony w okresie od 25 czerwca 2008 r. do 17 lipca 2008 r. w jednej z pobliskich miejscowości , w krótkich odstępach czasu , w wykonaniu z góry powziętego zamiaru poprzez dokarmianie norek i lisów znajdujących się na fermach zwierząt futerkowych wycinkami narządów chorych zwierząt spowodował zagrożenie epizootiologiczne i szerzenie się choroby zakaźnej w stadzie . Choroba ta była charakterystyczna dla przebiegu salmonellozy i powodowała niebezpieczeństwo dla mienia w wielkich rozmiarach.

Jak ustalono w pewnym momencie właściciel fermy zauważył, że zwierzęta zaczęły zdychać. W związku z tym postanowił zamontować kamerę aby ustalić przyczynę coraz częstszych zgonów zwierząt. 

Dzień po instalacji sprzętu pokrzywdzony zauważył na nagranym filmie, iż znany mu osobiście oskarżony chodzi po fermie i dokarmia jego zwierzęta. Podobną sytuację zaobserwował na nagraniu zarejestrowanym tydzień później. Po jednej z takich wizyt na fermie pokrzywdzony zajrzał do klatek zwierząt i ujawnił w nich kawałki narządów zwierzęcych, które zabezpieczył i przekazał do badań Zakładu Higieny Weterynaryjnej Pracowni Badań Serologicznych w Zielonej Górze. 

W wyniku przeprowadzonych badań w dostarczonych wycinkach stwierdzono obecność salmonelli . Jednocześnie pokrzywdzony dostarczył do pracowni jednego padłego lisa ze swojej fermy, w którego ciele również badania ujawniły salmonellę. 

Sprawcy przestawiono zarzuty. Podczas przesłuchań nie przyznał się do zarzucanych mu czynów twierdząc, że na fermie pokrzywdzonego poszukiwał lisów ze swojej fermy. Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozostał jednak w sprzeczności z zeznaniami oskarżonego.

Oskarżonemu grozi mu kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. /jcz