PODAJĄC SIĘ ZA PRACOWNICĘ URZĘDÓW WYŁUDZAŁA PIENIĄDZE

Dodano: 2009-03-04

Zielona Góra -  Żary. Prokurator Rejonowy w Zielonej Górze skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko 65 letniej kobiecie. Oskarżonej zarzucono, że w okresie od 19 listopada do 11 grudnia 2008 r. w Zielonej Górze i Żarach podając się za pracownicę Urzędu Wojewódzkiego ,Lubuskiego Urzędu Marszałkowskiego, Ośrodka Opieki Społecznej wprowadzała pracowników różnych sklepów w błąd co do faktu zatrudnienia i wyłudzała od nich pieniądze.

KMP w Zielonej Górze otrzymała zgłoszenie , iż kobieta podająca się za pracownicę Urzędu Wojewódzkiego w Zielonej Górze wyłudziła od mężczyzny prowadzącego szkolenia dla kierowców kwotę 100 zł. W toku przeprowadzonego postępowania ujawniono 11 sytuacji gdy kobieta , podając się za pracownicę w/w urzędów oraz Ośrodka Pomocy Społecznej rozmawiała w sklepach i biurach podróży na temat zakupu towarów i usług w imieniu i na rachunek tychże urzędów. W trakcie rozmowy pojawiała się kwestia pilnego zakupu , którego musiała dokonać np. w aptece. Na zakup taki oskarżona pożyczała pieniądze od pokrzywdzonych . Nie dokonywała zakupów ani nie zwracała pożyczek. Przedstawianie się jako pracownik instytucji państwowych miało ją tylko uwiarygodnić. 

Jak ustalono kobieta w Żarach w sklepie z zabawkami wyłudziła 50 zł, w Zielonej Górze , firmie szkolącej kierowców 100 zł , w sklepie z tkaninami 30 zł, z dwóch agencji turystycznych 250 i 150 zł wprowadzając ich przedstawicieli w błąd co do zamiaru zakupu w imieniu urzędu zimowisk dla dzieci i wycieczek turystycznych , w sklepie spożywczym 50 zł - co do zamiaru zakupu odżywek dla sportowców, w sklepie papierniczym 50 zł - co do zamiaru zakupu artykułów biurowych, w sklepie odzieżowym 32 zł. Ostatniego wyłudzenia kobieta dokonała w kwiaciarni w dniu 11 grudnia 2008 r. na kwotę 50 zł -  tym razem za rzekome stroiki dla urzędu. Łącznie podejrzana wyłudziła kwotę 794 zł a usiłowała ponadto wyłudzić kolejne 799 zł. 

Oskarżona przyznała się do zarzucanych jej czynów. Zastosowano wobec niej środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji. Kobieta złożyła wniosek o dobrowolne poddanie się karze. W razie odrzucenia wniosku przez sąd grozi jej kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. /JCZ 

zobacz takze:
-  w "Ciekawie..nie tylko o prawie"-  Oszustwo, Kobieta a przestępstwo