ŚMIERĆ "ZA 4 ZŁOTE"

Dodano: 2005-03-21. Świebodzin.

Prokurator Rejonowy w Świebodzinie skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko 45 letniemu, uprzednio karanemu mężczyźnie. Oskarżony w nocy z 30 na 31 października 2004 r. w jednym ze świebodzińskich mieszkań, działając w zamiarze ewentualnym pozbawienia życia mężczyzny, zadając mu ciosy nogami w klatkę piersiową poprzez siłowe deptanie, stawanie na klatce piersiowej, a także kopiąc po głowie spowodował u niego liczne obrażenia ciała, a w ich następstwie zgon mężczyzny.

W dniu 31 października 2004 r. KPP w Świebodzinie została powiadomiona o ujawnieniu zwłok mężczyzny leżących w kałuży krwi w jednym z mieszkań.

W toku śledztwa ustalono, że pokrzywdzony mężczyzna najmował mieszkanie, w którym doszło do tragicznego zdarzenia. Feralnego dnia w mieszkaniu pokrzywdzonego odbywała się libacja alkoholowa do późnych godzin wieczornych. Uczestniczyły w niej 4 osoby w tym oskarżony i pokrzywdzony. W pewnym momencie oskarżony dał pokrzywdzonemu monetę 5 złotową i nakazał mu aby poszedł do sklepu po wino. Pokrzywdzony wziął pieniądze, lecz po chwili stwierdził, że jednak nie ma ochoty wychodzić z domu. Wobec tej sytuacji oskarżony zażądał zwrotu pieniędzy, jednak zamiast 5 zł otrzymał złotówkę...To rozwścieczyło sprawcę, który bez opamiętania zaczął bić kolegę rękami po głowie, a następnie przewracając go na ziemię zaczął skakać po jego klatce piersiowej. Po zadaniu licznych ciosów oskarżony położył się spać razem z resztą uczestników libacji. Kiedy obudzili się rano nie zwrócili uwagi na nieruchomo leżącego na ziemi ich kolegę, po czym wyszli mieszkania.

Następnego dnia jedna z kobiet uczestniczących w libacji przypomniała sobie o tym, że zostawiła w mieszkaniu pokrzywdzonego torebkę. Kiedy weszła do jego mieszkania w celu jej odebrania na ziemi ujrzała pokrzywdzonego w tej samej pozycji, w jakiej widziała go poprzedniego ranka, kiedy opuszczała mieszkanie wraz z współbiesiadnikami zakrapianej imprezy, z tą różnicą, że pokrzywdzony leżał już w dużej kałuży krwi.

Sekcja zwłok mężczyzny wykazała, że zmarł on śmiercią gwałtowną, z powodu obrażeń wielonarządowych, szczególnie klatki piersiowej.

Sprawca pobicia ze skutkiem śmiertelnym został tymczasowo aresztowany. Grozi mu kara do 25 lat pozbawienia wolności albo nawet dożywocie.